Dlaczego ludziom tak zależy by być odbieranym przez innych, że są normalni?

Dla mnie byłaby to obelga, gdyby plebs mówił, że jestem "normalna", tzn. taka jak oni :D Nigdy nie chciałabym być taka szara i prosta jak większośc ludzi. Czemu wszyscy tak sie przejmują zdaniem innych, w imie uleganie tej szarości i prostocie? Czemu myślą, że coś "nie wypada", i przed zrobieniem czegoś rozmyślają "co ludzie powiedzą"? To jakieś mentalne niewolnictwo, zniewolenie przez równanie w dół.

A dlaczego ty jestes taka tepa?

W dodatku kłóci się sama ze sobą pod różnymi nickami

"W dodatku kłóci się sama ze sobą pod różnymi nickami " Powiedz mi szczerze, ty trollujesz, czy naprawde jesteś taka tępa że nie wiesz co to są "podszywacze" i do tej pory nie zrozumiałaś, mimo iż wszyscy mi piszą, że "nawet dziecko sie zorientuje co jest podszywem a co nie, i nie musze sie tak o to wściekać"?

Blablabla, kasiaszatanistka ma tak c*****e zycie ze wyzywa sie na podszywaczach na kafe, bo w realu nie ma z kim porozmawiac :D:D I w dodatku nikt jej nigdy dobrze nie przegrzmocil :D

Chyba zła pora na takie tematy, skoro tonie w debiliźmie i infantyliźmie idiotów. Żegnam, wróce później.

NIe wracaj wcale :D

no właśnie nie wracaj wcale :D

Z tego samego powodu dla którego ty wychodzisz z siebie żeby pasować do swojej subkultury i wpadasz w histerię jak ktoś kwestionuje twoje bycie metalem ;)