Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

nie wiem co mam o tym myslec, prosze o pomoc

Polecane posty

Gość gość

Poznałam w pociągu chłopaka. Mily, przystojny wymieniliśmy sie numerami. Pierwsze jego pytanie brzmiało czy pracuje, odpowiedzialam, ze tak...potem opowiadał mi, ze niedawno rozstał sie z dziewczyna i mu ciężko utrzymać mieszkanie, ze nie ma czasu gotować. Zrobiło mi sie go bardzo szkoda, ale myślicie ze taki zraniony chłopak byłby w stanie stworzyć ze mną związek ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zabrzmiało to jakby szukał kogoś, kto mu zaplaci za mieszkanie i jeszcze ugotuje i posprzata :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie rozumiem jak moznaby być tak bezczelnym :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chłopak chyba ewidentnie materialista, jak można kogoś nieznajomego, w dodatku w pociągu pytać o sprawy pieniędzy? rozumiem, że można spytać czym się zajmujesz na codzień, czy studiujesz, czy pracujesz, ale bez przesady. snucia o byłej, o przeszłości i w dodatku takiej, która no nie stawia go w dobrym świetle, to totalna kłoda pod nogi tego kolesia. byłby spalony u mnie po takim tekście. szczerze, nie wiem po co zostawiałaś mu telefon po takim prostackim wyskoku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×