slyszeliście hece z rodzicami małego Antosia który urodził się z połowa serca ?

buhahahaha :D Antos ma 9 miesięcy i pół serca, rodzice zbierają pieniądze na operacje w niemczech i wczoraj błagali widzów TV publicznej o datki na konto po tym apelu zgłosił się profesor Skalski , ten co uratował małego Adasia z hipotermii i powiedział że jego zespoł może tą operację przeprowadzić na tychmiast bo dziecko nie może czekać i teraz uwaga ! Rodzice odmówili ! Szok dalej zbierają pieniądze i dziś odmówili ustosunkowania się do tej decyzji do telewizji ale heca , dalej błagają o kase na operacje w Niemczech a dziecko nie może czekać Wypowiedzieli sie specjaliści że prof Skalski jest wybitnym kardiochirurgiem na sklale światowej i powinni dać operować dziecko a oni nie chcą rozumiecie takich rodziców ? Dla mnie szok

co za idioci :o

A skąd takie info?

a widziałam to właśnie. może myslą ze jak w Niemczech to lepiej? ale nie powinni prosić o kasę ludzi w takim przypadku. jeżeli nie byloby specjalistów w kraju to tak ale w takim przypadku to jest ich widzimisię.

tutaj jak wczoraj prosili link http://olsztyn.tvp.pl/18298037/razem-dla-antosia Przed chwilą powiedzieli w Panoramie że odmówili profesorowi Skalskiemu i jego zespołowi , profesor chciał natychmiast zrobić operacje telefonicznie ojciec dziecka powiedział że zbierają pieniądze na operacje w Niemczech i NIE BIERZE POD UWAGĘ NIEZEBRANIA TYCH PIENIĘDZY !

160 tysięcy złotych Kto im da taką kasę kretyni :o

Pewnie chcą uzbierać kasę i mają nadzieję, że dziecko umrze przed operacją :O zwyrodnialcy :O

Mówili dziś w panoramie. Operacja w Polsce może się odbyć już niebawem, bo chłopiec mógłby zostać przyjęty do szpitala choćby dziś, ale rodzice mówią NIEE, chociaż twierdzą, że każdy dzień jest ważny.

ale mendy , matka pewnie chce zamieszkać w Niemczech są specjaliści w Polsce to szybko i nie czeka się bo dziecko nie może czekać :O

Dziecko umrze a kasa zostanie. O to im chodzi.

Kasa jest ważniejsza przecież :D skąd on taką kasę chcą wziąć przecież nikt im nie da aż tyle :o zwłaszcza po takiej akcji.

A tak przy okazji: babcia tego Adasia już wyszła ze szpitala?Trochę mi jej szkoda,bo to ona wtedy zajmowała się chłopcem a tu takie nieszczęście.Jeśli chodzi o decyzję rodziców Antosia,to może wolą operację za granicą,bo tam jest lepsza opieka,specjaliści.Trudno to jednak zrozumieć,bo czas również odgrywa tu olbrzymią rolę.Nawet nie chcę myśleć,że może chodzić o pieniądze.

a ja mieszkam w DE i mialam dwa razy nieudana operacje ginekologiczna wykonana przez dr.Nadlera i spartaczył mi mimo ze zapewnial ze nic nie bedzie jeszcze 3 raz chcial mnie poprawiac ale podziekowalam i do Pl pojechalam zaluje do dzis ze tam poszlam nie prawda ze w niemczech sa lepsi specjalisci a wrecz przeciwnie oni sciagaja inych do siebie a ta matka to zadna matka skoro woli czekac niz ratowac dziecko od zaraz milo ze sa w Pl lekarze ktorzy oferuja pomoc dziekujemy

czyli widać że te skamlania o kase rodziców chorych dzieci to psu na bude, mają możliwość w Polsce a ci kombinują Wypowiadała się kobieta której dziecko prof Skalski uratował, nalezy do fundacji serce dziecka i mówiła że specjaliści ratują dzieci, każde dziecko żyje , zdrowieje, że nie powinni tak sie zachować

Ciekawe, ze taką operację powinno się zrobic do 6 miesiąca zycia. A nie zrobiono! Gdzie był wtedy profesor ten, czy ów, i całe zakichane NFZ? Bo czeka się, nic nie robiąc, az takie dziecko umrze. W Polsce jest eutanazja przez zaniechanie świadome. Dowiedzialam się o sprawie teraz, z Panoramy, i jestem sceptycznie nastawiona do takiej "hojności" NFZ. Moze dlatego, ze tylu lekarzy protestuje, ludzie wkurzeni, to NFZ chciał poprawic sobie wizerunek kosztem tych biednych rodziców? Ludzie, pomyślcie trochę. Przecież o potrzebie operacji wiadomo bylo od momentu urodzenia dziecka. Skoro rodzice zaczęli zbierac pieniadze na operację w Niemczech, to dlatego, ze odmówiono dziecku takiej operacji w Polsce. Juz nie wspomnę o wyjazdach do Niemiec z malym dzieckiem na częste konsultacj****adania,itp. Nikt zdrowy na umyśle nie wybiera się z dzieckiem poza granice, na kosztowną operację, gdyby mozna ja bylo zrobic w Polsce, za darmo, w ramach ubezpieczenia. Tylko desperaci zbieraja pieniądze na operację gdzies w swiecie, bo odmówiono jej finansowania w Polsce. Felieton w Panoramie byl tendencyjny, krzywdzacy rodziców, a wy daliście się wkręcić.

ALE pierdoły piszecie ! Rodzice nie dostają kasy do ręki, fundacja przelewa pieniądze do kliniki, a za każdy kupiony sprzęt potrzebny w chorobie dziecka, muszą przedstawić szczegółową fakturę

Co nie zmienia faktu że zbieranie tej kasy długo potrwa a operację mogą zrobić tu w Polsce w każdej chwili.

A ty masz na to dowody? Bo to że zaproponowano im teraz operację, a oni odmówili to są fakty.

Jeśli tak im" proponowano"od roku, to nie dziwię się, ze rodzice nie wierzą urzędasom z NFZ, i dzialaja na własną rękę. Pisałam w poprzednim poście o "hojności" NFZ, oczywiscie przez samo h. Obrzydliwe wulgaryzmy na forum przechodzą, a hojnosc, (szczodrośc)- nie. urszak

Ja jednak wolę się wstrzymać jeśli nie znam warunków tej "propozycji". Raczej wątpię, że prof. zaproponował charytatywnie zabieg za darmo. Zapewne wiązały się z tym jakieś tam warunki finansowe. Jeśli w sprawę jest w ogóle zamieszany NFZ to tylko utrudnia porozumienie. Jeśli pieniądze na zabieg zbierane są za pośrednictwem fundacji, to wasza teoria, o tym, że rodzice liczą że coś tam se kupią a dziecko umrze przed operacją kupy się nie trzyma. Moja własna opinia jest taka, że poza medialnym wyznaniem szpital nie pała się do sformalizowania korzystnej dla rodziny umowy.

Nie bez znaczenie jest też pewnie fakt, że dziecko w Niemczech już było leczone.

A zastanowiliście się czemu prof. Skalski nagle zaproponował im pomoc??? Gdzie Oni byli- lekarze pół roku temu, przecież operacja jest pilna- sam tak powiedział? Kiedy Antoś potrzebował pomocy? Mieli gdzieś małego Antosia, bo nikt o tym głośno nie mówił. I nagle kiedy zdesperowani rodzice nagłośnili sprawe i zebrali środki nagle pojawił się prof. Skalski. ( Który tak na marginesie juz nie operuje, bo jest po zawale). Co? Chce budować swoja opinię na biednym Adasiu, a teraz na Antosiu? Czemu kiedy Adaś był wybudzany z hipotermii tyle razy występował przed kamerami??? Powinien chyba być na oddziale z dzieckiem. Dotrzyjcie do rodziców, których dzieci były operowane w Krakowie, Międzylesiu,zobaczcie jakie sa powikłania.... , przez zaniedbania polskich lekarzy dziewczynka po operacji serduszka straciła rączki i paluszki u stópek. I tacy są super? Prze Bożym Narodzeniem drodzice Antka dopwiedzieli się , że do CZD mają przyjechać w maju, ale nie na operację - na kontrol. Tacy doświadczeni?A czemu w materiale nikt nie wystąpił z Centrum Zdrowia Dziecka, pod którym Antos jest pod opieką? Bo co, bo ktoś dał d..y i nie zakwalifikował dziecka do pilnej operacj?. A teraz chcą ratować tyłek CZD? Teraz kiedy rodzice, mają juz połowę potrzebnych pieniedzy, odzywa sie nagle polska służba zdrowia. Jakie to polskie... A znaja wogóle przypadek Antosia??? Nikt go nie zbadał i chca go z dnia na dzień operować. Żal, zenada i banda pe...ów. Profesor Malec z Niemiec, który ma ogromne doświadczenie i ratuje wszystkie serduszka zoperuje i Antosia. Jedyny konkretny i prawdziwy z powołania lekarz!!! Wszyscy, którzy jesteśmy MĄDRYMI rodzicami chcielibyśmy, żeby Nasze dzieci leczone były przez najlepszych lekarzy, nie karierowiczów Prawda? Pomyślcie o tym i dopiero wysnuwajcie opinie.