Duży problem z oczami

Witam, mam problem z oczami. Mianowicie od czasu do czasu, nie jest to często, zaczyna mi zanikać po trochu obraz. Zaczyna się od małej plamki, która jakby cały czas migotała, z czasem jest coraz większa, coraz większa aż zajmuje jakoś połowę oka. W miejscu, w którym występuje nie widzę nic, tylko to migotanie ale nic po za tym, zupełnie ograniczona widoczność. Ciężko oglądać tv, a co dopiero przeczytać gazetę. Cała taka sytuacja twa jakieś 30/40 min i powoli ustępuje. Byłam u okulisty ale nie pomogli, w sumie nawet ciężko to wytłumaczyć. Wysłali mnie na USG oczu, które nic nie wykazało i na tym się skończyło a ja nadal nie wiem co mi jest i co robić. Może ktoś się spotkał kiedyś z czymś podobnym i może mi pomóc??? :(

Był już podobny temat... Bardzo fachowi ci nasi lekarze, no nie? Poszukaj sobie 'aura migrenowa'. Ja miewam podobną rzecz bardzo rzadko. Nie byłam z tym u lekarza, ale mama ma coś podobnego i lekarz stwierdził, że to może iść od kręgosłupa. Pierwszy "atak" miałam w liceum. Na szczęście dobrze zrobiłam, że wróciłam do domu i nie zostałam na zajęciach dodatkowych, ale byłam wystraszona. Normalnie jakbym wzrok straciła, trochę zasłabłam. Miałam tak kilka razy w pracy. Też pojawiała mi się plamka i już wiedziałam, że zaraz się zacznie. Pojawiała się w takim miejscu, na środku, że na przykład trudno było mi rozpoznać twarz współpracownika, który stał gdzieś dalej, a o monitorze już nie wspomnę. Zawęża się pole widzenia i stopniowo wszystko wraca do normy. Z tym wyjątkiem, że ja do tego miałam często ostry ból głowy, albo połowy czaszki.

zrób badania na jaskre i zaćme jak najszybciej!!!

Przecież była u okulisty. Mnie się wzrok nie pogarsza (to ja pisałam dziś o 4), a nawet mam jak młody bóg. Mam co jakiś czas badania medycyny pracy i nic nie wskazuje na to, żeby mój problem pojawiał się od jaskry czy zaćmy. Jak u koleżanki to nie wiem. Oby nie.

Wpisałam tak jak mi doradzałaś tą aurę migrenową i faktycznie objawy jakby podobne. Opisali to tak samo jak przebiega to u mnie i prawda, że następną rzeczą która dzieje się po tych objawach jest ból głowy chociaż nie zawsze. W każdym bądź razie dziękuję bardzo za wskazówkę, już myślałam, że wina leży gdzieś indziej i to coś poważnego, uspokoiłaś mnie trochę... :)

Myślę, że okulista by stwierdził poważniejszy problem z oczami... Ale skoro forum Cię uspokoiło, a lekarz nie potrafił postawić diagnozy to kto wie czy dobrze widział... Może warto powtórzyć badanie, bo ja mam badania medycyny pracy i wzrok mi się ogólnie nie pogorszył. Miło, że mogłam pomóc ;)

Też mam migreny z aurą taką jak piszesz. Nie wiem jak mocne są Twoje bóle głowy, ale jeśli wezmę tabletkę przeciwbólową jeszcze w czasie trwania aury (kiedy głowa jeszcze nie boli) to ból głowy aż tak bardzo się nie rozkręca. Wiem, że czasami może występować też sama aura bez bólu. To wszystko ma związek ze skurczem naczyń krwionośnych w mózgu, ale w sumie nie jest groźne.

też myślę,że lepiej powróżyć badanie u okulisty - u mnie w podobny sposób objawiała się właśnie wspomniana aura migrenowa, ale różnie może być. Ze swojej strony moge podsunąć ci namiar tutaj - http://www.drmichnowski.pl dość dobrą diagnostykę prowadzą.

Zdecydowanie powinnas udac się do specjalisty, takich spraw nie wolno lekceważyć. Ja jestem pod opieka okulisty z http://gzmedica.pl/, jestem bardzo zadowolona z obsługi w tej klinice, na pewno otrzymasz tam fachowa pomoc

Koniecznie idź do okulisty! Takich problemów nie należy bagatelizować. Mogę CI polecić mojego okulistę dr Marka Ćwirko. Tutaj znajdziesz adres https://kcp.pl/lekarz/marek-cwirko/okulista/wroclaw/