Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

saam

filtrowanie wstępne ogólnodostępne

Polecane posty

Dzień dobry :) o Ferdzi :) pomyślnego dnia życzę🌼 za herbatke dziękuję :) u mnie słonecznie ale rześko. Meteorolodzy mówią, że upały mają wrócić pod koniec czerwca i to na krótko. o Olivier :) właśnie, na A4 za mocno się nie rozpędzisz bo remontują i jest udostepniona tylko jedna nitka. Tak więc tak szybko nie opuścisz mojego rejonu ;) :D Cieszę się, że tak wysoko oceniasz moje City, tylko trochę mi głupio, że te zakupy nie u mnie i bez rabatu :D ale Ty pewnie nosisz jakąś lepszą marke odzieży niż moje FF ... o Daa :) Ferdzi na serio wstawiła Ci te butelke soku pokrzywowego do lodówki. Moze gdy otworzysz lodówke to sobie przypomnisz o tej łyzeczce dla zdrowia :) o miłego dnia wszystkim, szybko lecącego czasu w pracy, dobrej drogi i miłych ,,wraczy,, :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie podlałam moją przydomową roślinność by zapobiec pustynnieniu :D jestem zdziwiona, że mszyce atakują pomidory i lubczyk. Nawet mrówki próbują otaczać mocno pachnący magą lubczyk lecz skutecznie psuję ich codziennie zamiary ...mechanicznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Codziennie to gorzej, codziennie później mam czas na przerwę. l dzień dobry ! :) l cześć Ferdzi 🌻 dziękuję za kawkę, wypiję z opóźnieniem. l hej Celinko 🌻 mrówki nie atakują roślin i krzywdy im nie robią. Interesuje ich towarzystwo mszyc gdyż te produkują coś co im smakuje, zapewne coś słodkiego, nie pamiętam dokładnie. Nie będzie mszyc to i mrówek nie będzie. l siemka Olivier l U mnie tak dawno nie padało że prawie pustynia. Trawniki już są żółte. l udanego popołudnia wszystkim :) l l

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co prawda opału mi sporo zostało ale też powinienem się udać na skład. Pora zrobić jego zapas na zimę ale czasu na to raczej nie wystrugam. Jednak do końca czerwca trzeba się zebrać. l l

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co prawda opału mi sporo zostało ale też powinienem się udać na skład. Pora zrobić jego zapas na zimę ale czasu na to raczej nie wystrugam. Jednak do końca czerwca trzeba się zebrać. l l

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien Dobry Mili 🖐️ Sniadanie zjedzone juz dawno ,kawa wypita ,pokrzywa sie parzy ,dzieki Ferdzi :-) Cal ,piszac o mrowkach ,przypomnialas mi parodie 'Pana Tadeusza ' X111 (chodzi o 13 ksiege ,nie mam pionowych kresek na klawiaturze ,chyba).Zacytuje fragment :-) 'Niezmiernie lubil lizac...... ,wiecej sie nie osmiele :-) Saam ,jesli dalbys sie zaadoptowac ,mialbys kawe na czas ,nie musialbys calowac za pierogi z truskawkami i bylbys baaaardzo zaopiekowany :D.Moze stracilbys jesli chodzi o inna sfere zycia ,ale cos za cos :-p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Daa :) a co mają mrówki do lizania? chyba, że chodzi o produkowane słodkie soczki:P:D już zapomniałam szczegółów 13 księgi ale wiem, że jest mocno pikantna :P właśnie zlikwidowałam wszystkie mszyce ale muszę to powtarzać bo nafruwają wciąż nowe, skrzydlate:-o he he całować trzeba pieroga raczej ale za udane pierogi też można...swoją drogą jeśli Saam się rozpanoszył w kuchni to Żonkila mu nie przeszkadzała pewnie i robiła co innego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cal ,jasne ,chwilowe zacmienie ,mowie o tych kreskach :-) Tą ksiege recytowal Olbrychski ,widzialam kiedys na youtube:-) Smieszne choc uszy wiedną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Daa :) a Tobie nigdy M nie dał buziaka np. za pyszne ciasto? w sumie nie przypominam sobie by mój całował za podane smaczne jedzenie ale miła słowna pochwała bywa często no i zaraz ma on chęć na poklepanie mnie po tyłku:D czego nie cierpię:-o i się burzę co on kwituje,,co za dziwna baba?":D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:D Cal ,tez bym nie cierpiala poklepywania po pupie Moj M nie calowal mnie chyba za ciasto i w ogole za pokarmy :-) ,zreszta on nie jest wytrawnym smakoszem ciast ,owszem zje ,ale dla niego moze ciasto nie istniec ,co innego miecho :-) Czasem bez powodu mowi 'daj buzi':D ,wiec daje :D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Robie porzadki w szufladach komody tzn tam gdzie mam rozne dokumenty ,wplaty ,jest tego od liku i co jakis czas porzadkuje i potem sie czegos szuka i znow balagan .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Od kilku dni pewna osoba prosi na skype ,aby podac moje namiary kontaktowe ,znam te osobe ,jest to chlopak ,ktory sie wzenil w moja rodzine (ze Slaska ).No i tam sie nie za dobrze dzieje i on szuka poparcia u mnie ,a ja mu bardzo wspolczuje ale nie chce sie wtracac . Gdybym miala taka tesciowa jak on ma (notabene moja bratowa -zakala rodziny :D ),ycieklabym na koniec swiata .Biedny ten moj brat 😭 Dzis tez ktos mi nieznany prosil na skype o kontakt . Jak oni tu wlaza :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Danusiu :) lepiej się nie wtrącaj bo jeszcze coś źle pójdzie i bedziesz musiała adoptować rodzinkę :D Ja wolałbym być adoptowany właśnie do tej innej sfery, ugotowac potrafię sobie saam ;) l Celinka pewnie dzisiaj sadzonki budyniu kupuje. Ciekawe jakie smaki wybierze ? l l

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ferdzi nie wspomniała że dzisiaj także Dzień Czołgisty. Niestety w czołgu nigdy nie byłem ale czołgistą swego czasu zostać chciałem. Zwłaszcza po kolejnych odcinkach "Czterech pancernych" :D l l

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rodzinke bylabym w stanie zaadoptowac ,ale bez tej bratowej (zakala rodziny ,z nia zwariowalabym w jeden dzien .Dobrze ,ze mieszkaja na Slasku ,a wiec czesto jej nie widuje ,wystarczy ,ze na weselach robi cyrk . Nie jestem pewna ,ale bodajze w czasach licealnych mialam okazje byc w czolgu ,a na pewno stac kolo niego :-).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Saam ,z ta inna sfera to mogloby byc nie za ciekawie ,to juz lepiej buzi ,buzi i tu mi sie przypomina dalsze powiedzenie ,wiecie ? :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powróciłam :) Saam :) co masz na myśli z sadzonkami budyniu? :D bo nic mi nie przychodzi do głowy, ziemniaków się przecież nie sadzonkuje...ale dzisiejszy dzień ma u mnie smak truskawkowy bo zakupiłam bardzo słodkie. Miał być coctail ale na żywca są tak smaczne, że szkoda blender wyjmować ;) Odezwała się we mnie ogrodnicza żyłka i zakupiłam sadzonki ogórków i sałaty. Wygospodarowałam troche miejsca za domem z południowej strony. Byle by tylko nie było to dokarmienie ślimaków :-O Daa :)nie znam z tym ,,buzi, buzi,, dokończ ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie byłam w czołgu ale na lufie wisiałam oburącz:D nieopodal mnie stacjonowały wojska radzieckie i jako dzieci często mieliśmy okazje pobuszować wśród ich sprzętu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cal ,no nie rozumiesz ? :D w mocz :D Ja nie potrzebuje osobnej kamerki ,wiem ,ze niektorzy musza podlaczac aby bylo ich widac .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×