Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

saam

filtrowanie wstępne ogólnodostępne

Polecane posty

I juz :-) Jolu ,musze sie pozegnac na dzis . Nie martw sie ,jakos to sie wszystko ulozy ,bedzie dobrze 👄 Dobrej nocy 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ciepły księżycowy wieczór ;) jakoś umęczona jestem dzisiaj i pisanie nie idzie😭 więc szybki prysznic i w pościel dobrej nocy wszystkim :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobry wieczór :) l Widzę że mamy już dywizjon na topiku. A ja jeszcze nie podziękowałem za jubileuszowego torta. Teraz więc dziękuje :) l Moje plany na popołudnie nie wypalilły bo zaczął padać deszcz. Taki kapusniaczek, pewnie szybko wyparuje. Ale że roboty u mnie nie brakuje i czasem nie wiadomo w co palce włożyć to znalazłem sobie inne zajęcie. l Ferdzi :) ja pisałem że wyroslem z ubrań. A jeśli wyrasta się to ubranie jest za małe. Nie moglem więc schudnąć :p A z weselem dobrze kombinujesz. l Jolu :) trzymam kciuki aby wszystko u Ciebie wyszło na prostą l dobrej nocy wszystkim życzę l kolorowych ciężarowych .... l l

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam pięknie piątkowo Obudziłam się dziś przed 6 nie wiadomo po co, nie wiadomo czemu:O Chciałam jeszcze pospać ale się nie udało. W głowie zaczął się rodzić plan na dziś, bo wczoraj byłam zbyt zmęczona by o tym myśleć. Będę trochę sama, bo żonkil jedzie na konferencję i pewnie pół dnia go nie będzie. Pewnie się ucieszą jak się dowiedzą, że jednak będzie na starcie w szkole. Mnie to nie cieszy, no ale siła wyższa, wyniki złe, nie ma szans na przyjęcie do szpitala(paradoks:O ) Mieliśmy wczoraj świętować ale nikt nie świętował:( Jola przywiozła złe wieści😭 I tu nie potrafię zrozumieć, przecież robili jakieś badania, dlaczego nic nie wykazały od razu, tylko dopiero po ponad miesiącu:O To chyba jakaś kpina, ale konowały tam są. Joluś, skoro powiadomiłaś wychowawcę, to na pewno wychowawca zawiadomi rodziców, to jego obowiązek. Wiesz, mój dziadek też miał gruźlicę,podobno prądkował, mieszkaliśmy w jednym domu. Wiele nie pamiętam z tamtych czasów, ale wiem że wszyscy byli badani i nikt więcej chory nie był. Nie przejmuj się więc na zapas. Może nikt z kolegów nie zachorował, tylko musisz też powiadomić tego kolegę z którym się najczęściej spotykał. Strasznie to przykre, nawet nie wiedziałam że ta choroba jest tak groźna. Trzymaj się dzielnie👄 Saam, wierzyć mi się nie chce że przytyłeś. Wciąż pracujesz, nie masz czasu na jedzenie, więc jakim cudem? Może zbadaj sobie tarczycę, czy czasem coś się nie przyplątało. A tak w ogóle to kiedy ostatnio robiłeś badania ? Faceci o siebie nie dbają, nie chodzą do kontroli, nie robią badań a jak już coś się stanie to przeważnie jest zaawansowane:( Pomyśl o tym proszę. Weselicho będzie, pewnie w bliskiej rodzinie, a może i jakieś chrzciny też będą w niedługim czasie ? :D Daa, wybacz, sądziłam że jedziesz świtem bladym do Gdańska a z tego co piszesz, to chyba raczej popołudniu. To dobrze, bo jeszcze mam nadzieję że tu kukniesz. Calinessa, pewnie jeszcze śpi, mnie się coś pochrzaniło że pracuje do 18 a się okazało że znacznie dłużej. Może dziś będzie wolny dzień? Wczoraj zapomniałam napisać, że jednak się zdecydowałam i zakupiłam sokowirówkę:D Kupiłam oczywiście na allegro, ale wcześniej nie będzie jak dopiero w poniedziałek. Pomyślałam że przecież na drzewach jeszcze sporo jabłek zostało, gruszki też, będę chciała robić jeszcze soczki:D kupiłam więc dość mocną maszynę na 1000 W.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamy dziś piątek 28 sierpnia imieniny obchodzą Imieniny obchodzą: Aleksy, Augustyn oraz Adelinda, Aleksander, Alfons, Bibian, Bonifacy, Feliks, Fortunat, Hermes, January, Joachima, Julian, Mojżesz, Patrycja, Pelagiusz, Sobiesław, Stronisław, Wyszomir, Wyszymir Przysłowie: „Sierpień pogodny jest dla winogron wygodny” Nietypowe święta: Dzień Lotnictwa Światowy Dzień Publicznego Czytania Komiksów może w innym kalendarzu jest jeszcze jakieś święto ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry :) Daa dziekuje za stronkę 👄 przyda mi się napewno Również dziekuję za dobre słowo wszystkim 👄 Ja tez nie wiedziałam ze ona jest jedną z groxnych chorób, ale to przezyję i syn wyzdrowieje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ferdzi dziekuję za lody do kawusi 👄 Wczoraj u mnie bylo bardzo ciepło i nawet we Wisle , ja na dodatek za ciepło sie ubralam bo dzień wcześniej zimno było w górach :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Was wszystkich :) nie mam za wiele czasu gdyż jadę jeździć :D ale, znam tylko adres tego OSK a jest to w środku miasta więc trochę czasu zejdzie na szukanie. W adresie przy numerze ulicy jest literka B więc wnioskuję, ze może to byc gdzieś w podwórzu. o Sakura :) to są jazdy dodatkowe przed egzaminem i wybieram teraz instruktorów jezdzących po terenach egzaminacyjnych bo mój OSK, w którym zaczynałam znajduje się po drugiej stronie mojego wielkiego City i praktycznie przez cały kurs mało co jeździłam tam gdzie są egzaminy. o Ferdzi :) dzięki za lody:) oj żeby jeszcze ktoś nimi podkarmiał w czasie jazdy :D bo u mnie znowu upał😭 o Jolu:) pewnie to było przykre wczoraj wracac bez syna z takimi wiadomościami. ale wiem, że jesteś twarda i dasz rade wszelkim przeciwnościom, życzę Ci tego 🌼 o Daa:) szerokiej drogi do Gdańska👄 o miłego piątku wszystkim:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej ,poklonie Wam sie nisko :D i musze zabrac sie za robote . Kurcze ,goscie przyjechali bardzo wczesnie ,ledwie wstalam z lozka i zdazylam sie tylko ubrac .Nie lubie tak ,do tej pory jestem roztrzesiona :-).Przed chwila pojechali i dopiero bede scielic lozko i cos musze zjesc . Jedziemy ok 14;00 ,maz ma dzis bardzo pilna prace na miejscu . Zycze dobrego dna 🌻 U mnie jest pochmuro i troche pada deszcz .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Joluś dasz radę, na pewno, a synio przecież wyzdrowieje skoro jest pod opieką lekarzy, tyle że strasznie mu się tam czas dłuży, no ale zdrowie najważniejsze. Dzięki za Abbę, co prawda to Daa jest fanką tego zespołu, ale ja też lubię ich posłuchać👄 Calinessa, ależ ty odważna dziewczyna jesteś. Twoje City wielkie a nawet jak dla mnie ogromne, a Ty pewnie przemieszczasz się teraz autobusem, ciężko tak załapać gdzie jakiś konkretny adres jest, chyba że prowadzi Cię GPS. Powodzenia życzę na jeździe👄 Daa,o jakim dnie piszesz? bo nie zakumałam:O kurcze ja też nie lubię wczesnych gości, a i u mnie też się zdarzały takie wizyty około 8 :O cały rytm dzienny wtedy jest zaburzony i ciężko później stanąć do pionu:O Oj wiem coś o tym. Pewnie już nie zaglądniesz przed wyjazdem, więc jeszcze raz Ci życzę szczęśliwej drogi i miłego pobytu w ukochanych miejscach👄 Już wiem, że żonkil do szpitala ma się zgłosić 29 września o ile stan zapalny przejdzie i wyniki się poprawią. Dziś wiele nie zrobiłam, ale trochę wspólnie z synem grzebnęłam na działce. Likwidowaliśmy starą plantację truskawek na dużej działce, co nie było łatwe, bo tam była włóknina, trochę już kr/u/cha i przerośnięta chwastem, no ale się udało. Zrobiłam też soki z wczoraj zerwanej aronii, wyszło mi chyba ze 4 litry....eh...kto kiedy to wypije :D Muszę jeszcze ogarnąć chatę i na ten tydzień, dam sobie spokój z przetworami, mam dość:D lecę do zajęć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gdybysmy nie jechali do Gdanska to jutro wybralibysmy sie na urodziny kuzynki meza ,a mojej najlepszej przyjaciolki .Zdziwicie sie ,ona jutro konczylaby 86 lat ,ale byla taka mloda duchem .Kiedys spedzalam z nia mnostwo czasu .Zadzwonilam dzisiaj aby przed wyjazdem zlozyc jej zyczenia urodzinowe ,a zawsze rozmawialysmy przez telefon ok godziny ,wiec dzwonilam ze stacjonarnego i odebral jej siostrzeniec i mowi 'Danka mam przykra wiadomosc ,to juz sie domyslilam i kolana mi sie ugiely .Miala sluszny wiek ,ale zylaby jeszcze gdyby sie nie przewrocila i pewnie zrobil sie krwiak i na drugi dzien ,czyli dzisiaj zmarla Pogrzeb w poniedzialek ,wieczorem bede wiedziala dokladnie i pojedziemy cala rodzina .Kurcze ,a wybieralismy sie doniej od dluzszego czasu i ciagle cos stawalo na przeszkodzie ,albo sie ie chcialo ,a to tylko ok. 35 km.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O, Daa, tak mi przykro, jakoś smutne wieści się o Ciebie ocierają. Niestety tak bywa, wciąż nam brakuje czasu, na podtrzymywanie przyjaźni, odwiedzenie rodziny a później okazuje się że nie zdążyliśmy i już nie odwiedzimy i się nie spotkamy:( Prawdziwie są słowa ks. Twardowskiego,"spieszmy się kochać ludzi, tak szybko odchodzą" :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam tye roboty ,a wszystkiego sie odechcialo . Ferdzi ,gdy pisalam te powyzsze slowa ,pomyslalam rowniez o ksiedzu Twardowskim .Musialabym kupic czarna marynarke bo nie mam odpowiedniej i teraz nie zdaze ,kurcze ,nie wiem co robic bo nie zdaze pochodzic po sklepach .Nie bardzo wypada zalozyc na pogrzeb czegos jasnego ,tym bardziej tak bliskiego . No nic ,musze sie pakowac .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trzymaj się Daa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzień dobry ! :) 🌻 l witam pięknie topikowe koleżanki 🌻 l Nie wiedząc że dzisiaj Święto Lotnictwa Polskiego latałem od saamego rana. Co prawda wysokich lotów nie miałem ale sporo już dzieł uczyniłem. Oczywiście musiał uru/c/h/omić plan B bo padający od rana deszcz pokrzyzowował ułożony wczoraj harmonogram. l Ferdzi :) dziękuje za troskę. Na jakiekolwiek badania czasu brak. Zresztą po co się badać jak jestem zdrowy. A jak coś znajdą? To nie jest tak że ja nie mam czasu zjeść. Nie mam czasu zjeść o właściwej porze. Ale jak wreszcie znajduję czas to zjadam konia z kopytami. I wydaje mi się że od tych kopytprzytyłem :D ale są też tacy którzy twierdzą że to piwo jest winne. l Udanego popołudnia wszystkim życzę :) l l

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Trochę już obskoczyłam chatę, ale jakichś większych zaległości nie mam więc jest spoko. Kurcze przez okno w kuchni widzę jeszcze dwa rządeczki buraków, jeszcze je muszę przerobić, miałabym spokój:D Wciąż mówię że mam dość przetworów i znów coś się w oczy albo w łapy rzuca. Te buraki to muszę ugotować w całości i utarte do słoików, pewnie wszystkie pójdą do syna, bo ja mam jeszcze spory zapas a synowa się zbuntowała, jak jej raz się zepsuła cała partia, i powiedziała że więcej buraków robić nie będzie. Co mi pozostało? Samej przerobić i dać już gotowe. Pewnie bym się nie wysilała, ale wnusia bardzo lubi moje buraczki i robię to specjalnie dla niej. Saam, na podglądzie widziałam że pisałeś ale nie przeskoczyłeś. Skoro się nalatałeś to trzeba było jeszcze skoczyć :D Dobrze, że wszystko Ci się dziś układa, pewnie dlatego że wykonujesz wszystko w locie:D Zazdroszczę Ci deszczu u mnie cała palma😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×