Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Problem z koleżanką może poradzicie?

Polecane posty

Gość gość

Pisałam z kol. smsy i ona zaczęła pisać , że kiedyś mój pies ją wystraszył (po roku jej się to przypomniało) ja broniłam moje pieski s**tzu i maltanka które są naprawę grzeczne , a koleżanka coś jak ja wolę psy to ona już nic nie napisze ja jej na to już nic nie odpisałam. Myślałam że zatęskni ale na świeta nic i tak minęło już 2 miesiące od ostatniego kontaktu pewnie ona też myślała, że ja pierwsza się odezwę a tu nic, ja mam 27 lat ona 34 lata. Nie mam zbyt wielu koleżanek więc zawsze szkoda tylko , że często jej smsy nie były miłe coś jej pisałam że gdzieś byłam a ona odpisywała co mnie to obchodz ja się z tego śmiałam ale teraz myślę, że jej wcale na mnie nie zależy, bo wcześniej ja zawsze pierwsza się odzywałam co o tym myślicie? Gdybym miała przyjaciół i fajne koleżanki pewnie bym się nastym nawet nie zastanawiała. Oczywiście mogę pierwsza napisać ale sama nie wiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a po co masz do niej pisać skoro ona ma cie w tyłku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
koleżanka też może powiedzieć że ją mam w tyłku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja Ci powiem tyle, skoro ona się tak zachowuje, to nie jest warta waszej przyjaźni, bo jak może zachowywać sie tak przyjaciółka? Jestem młodsza od Pani i miałam podobna sytuacje, ale stwierdziłam, że się pierwsza nie odezwę i po miesiącu moja przyjaciółka do mnie napisała. Poczekaj, rób swoje, zatęskni, a skoro się to nie stanie, daj sobie z nią spokój. widocznie tak jak napsiałam nie jest warta Waszej przyjźni, pozdrawiam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no też tak myślę ale czuje się samotna i lepsze są czasem te marudne smsy niż nic. Gdybym miała prawdziwą koleżankę to bym była szczęśliwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
też tak uważałam, czułam się smutna itd, ze nie mam z kim pogadać itd, ale miałam w okół jeszcze lduzi dzięki którym nie wpadłam w "depreche" :D masz tylko ją? nikogo więcej, może to czas aby z kimś blizej się poznać ? bo według mnie ta Twoja przyjaciółka to nie przyjaciółka, uważała Cię tylko za osobę na chwilę itd.. Albo spróbuj z nią się spotkać porozmawiać, powiedzieć jej co Ci leży na sercu, że czujesz że się oddalacie itd ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
twoja "kolezanka" jest p******a, a Ty znajdz lepiej nowch znajomych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chciałabym poznać nowych ludzi w pracy też staram się z kimś zaprzyjaźnić ,ale to nie łatwe, no nie mam żadnej takiej koleżanki z którą się regularnie spotykam, czasami z kimś na kawę. Taka prawda że chyba jestem nudna ale może kogoś spotkam z kim będę nadawać na tej samej fali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×