Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

czy naprawde wydajemy tak malo na zycie?

Polecane posty

Gość gość

sasiadka mi wczoraj powiedziala, ze nam zazdrosci, bo powiedzialam, ze my wiecej jak 1800zl miesiecznie nie wydamy. Od razu napsize, ze zadna to nasza zasluga. Mieszkanie i oplaty to 600zl, paliwo to jakas stowka dwie bo jezdzimy niewiele. Na obiady nie wydaje nic, bo tesciowa z moja mama gotuja nam. Ja pracuje i moja mama z tesciowa co drugi tydzien zmieniaja sie i zajmuja synem, jak juz sa to ugotuja obiad. Na weeekndy tez chodzimy na zmiane do moich rozicow i tesciow na obiady. Nawet jak z oplatami i paliwem wydamy 800zl to za drugie tyle zyjemy plus czasem chemia, kosmetyki, jakis ciuch. To miesiecznie wiecej jak 1800zl nie wychodzi. Maz zarabia niecale 2 a dokladnie 1950zl ja 1550zl cala moja wyplate odkladamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ciesz sie ze masz takie wsparcie ze str rodziny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czyli żyjecie lekko na sępa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, WY wydajecie mało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
malo, ale dlatego ze jestescie na utrzymaniu rodzicow i tesciow ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćja
po czescie jestesmy ale to ich inicjatywa. Ja mowilam mamie i tesciowej ze maja nie gotowac ale robia tak od kiedy urodzilam synka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czyli jesli mama i tesciowa przychodzą pilnować syna to przynoszą produkty na obiad? Ludzie -dorosnijcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to z czym masz problem, autorko? Bo nie bardzo rozumiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale czego zazdrosci bo nie rozumiem?? post z du/py

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćja
tak,przychodza juz z produktami i gotuja wiecej a potem biora sobie tez do domu. Co dorosnijcie? mowilam ze nie trzeba ale one mowia z e w domu i tak musialaby gotowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Fajnie, macie lekko i Malo wydajecie :) my kiedys tez mieliśmy tak, ze tesciowa byla blisko to podrzucala obiady bo synek malutki to żebym nie musiała w garach stać, ale teraz jak sie wyprowadziliśmy do innego miasta to nie ma tak dobrze, mamy bardzo wysokie opłaty, na zycie zostaje 2tys i nie ma z czego odłożyć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ciesz sie. Masz wsparcie rodziny to dobrze, moja mama tez siedzi z synem odkad wrocilam do pracy i jak wracam to obiad juz czeka :-) ale i tak wieczorem musze cos na szybko zrobić dla męża. Uwazam ze nie jestes sępem, taka powinna sie zachowywać dobra rodzina, ja jak jadę na rynek to robie zakupy dla siebie i mamie tez zawsze cos kupię, czest chce gdzieś jechac to nie rozliczam jej z paliwa, dla mnie to normalne, wszyscy nawzajem sie wspieramy z teściami rowniez

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćja
nie mam problemu. chcialam tylko zapytac czy to takie dziwne i czy to taka mala kwota

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, to mała kwota. Tak, to dziwne, bo ludzie wydają więcej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to musi byc provo :O nie wierze ze autorka jest tak tepa :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćja
szanuje mame i tesciowa. Jestem im bardzo wdzieczna. U nas jak zaszlam w ciaze to od razu sie zadeklarowaly ze pomoga. Lubia spedzac czas z wnuczkiem. Gdyby nie te obiady to moze bysmy odlozyli jakies 200zl, a to za malo na np wakacje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćja
dlaczego uwazasz, ze jestem tepa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A czemu autorka niby tepa? Ja od tesciowej nie chcialam obiadow bo ona z tych co beda pomagac na sile a potem plakac do ciotek jak to nie daje juz rady. Ale malej pilnowala i moja mama tez i to mega oszczednosc chociaz zawsze staralam sie zrewanzowac zakupami pomoca itp mam nadzieje ze bede mogla tez pomagac moim dzieciom kiedys

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chyba ktos zazdrości autorce, że nad garami nie musi stać:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Podejrzewam że przynoszą swoje bo widzą że lodówka świeci pustkami!! Weź zrób babo zakupy i pokaż mamie i teściowej gdzie co jest. A nie one przychodzą widzą pustą lodówkę to się litują nad biedaczkami. WSTYD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćja
nie mamy pustej lodowki. Gotuja nam bo chca, tak samo po porodzie przynosily mio obiady bym nie musiala gotowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oboje pracujecie, rodzina kupuje produkty, gotuje obiady a wy nawet na wakacje nie macie? to ile wy zarabiacie? po tysiaku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćja
a gdzie wyczytalas ze nie mamy na wakacje? odkladamy co miesiac ponad 1500zl to jak myslisz stac nas na wakacje czy nie? I napisalam ile zarabiamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a moim zdaniem malo wcale nie wydajecie. Ja co tydzień jadę do sklepu na większe zakupy i wydaje 250zł to miesięcznie tysiąc, a mam swoje jajka, kiełbasy, mięso na obiad. Za prąd płacę 120zł, internet za darmo, telefony za darmo, palimy w centralnym własnym drewnem. Na paliwo wydajemy 200zł. Myślę, że w 1500zł zmieszczę się i jeszcze na piwko mamy od czasu do czasu, a córka dostaje 20zł na tydzień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gdyby nie te obiady to moze bysmy odlozyli jakies 200zl, a to za malo na np wakacje x no tu napisałaś że nie masz na wakcje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćja
przeczytaj jeszcze raz to zdanie i jeszcze raz. Jak nie zrozumiesz to do sakutku:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
napisała, ze gdyby nie te obiady to mniej by odkładała i nie mieliby na wakacje, a nie że nie ma. Ktoś tu chyba jest tępy:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×