nauczyciele sa zbyteczni powoli

Malo ze nieumia nauczyc to maja wady wedlug mnie moga byc nawet wyparci przez filmy z nauka. Tam uporzadkowane wszystko dobrze zrobione. Niestety albo stety nauczyciele wadliwi niepowini uczyc i tyle albo dać mlodzierzy druga droge nauki zapomoca filmow trzeba tylko taki zrobic. No ale wsumie nie bo kto by potem potpowiadal i trzebabyloby durne lektory czytac czy streszczenia

A te filmy to według ciebie kto robi? Też ktoś, kto ma wiedzę merytoryczną i metodyczną i chce zarobić na tym, że ją przekazuje. Równie dobrze możesz twierdzić, że pracownicy banków są niepotrzebni bo masz konto internetowe (a tych co pracują przy jego obsłudze nie ma, bo przecież ich nie widać).

taaa zwłaszcza ta "młodzierz" :D

Tak tylko filmik jeden i nacala polske a nauczycieli kilka tys jest. Cos by byli potrzebni opieka i ine sprawy ale nauka powina pojsc w program filmow od np gimnazjum wzwyrz i wszystko byloby wytlumaczone fajnie opracowane i bylyby wybrany jeden uniwersalny film najlepszy i tyle. Tylko co z kontaktem z ludzmi. ale efekt by to lepszy dalo tylko czasem by mugl sie taki uczen zwrucic dokogos jakby noz czegos nieczail i tyleprzyszlosc to lad i estetyka matematyki itp

zbyteczni to przede wszystkim sa urzednicy bo nie wytwarzaja kompletnie nic :O pracownicy UP - po co te dziadostwo tam siedzi i bierze kase z naszych podatkow?? 90% yrzednikow w urzedach gmin, wojewodztwa, miasta, starostwa, wsiach, i co tam jeszcze potworzyli by rodzina mogla sie nachapac... ZUS - kolejny zlodziej nie tworzacy niczego za to zabierajacy calej reszcie nawet OPRy powinni jezeli nie zlikwodowac to pozwalniac 90% ludzi :O bezwartosciowi zzeracze chleba i pasozyty :O

Film ma tę samą wadę, co każdy środek przekazu, mianowicie każdy uczeń odbierze go inaczej. Film nie wytłumaczy ci wątpliwości, nie odpowie na pytanie nie odeśle do innego filmu. Wreszcie: ktoś ten film musi ocenić pod względem wartości edukacyjnej. Na pewno nie zrobi tego uczeń, który sam dopiero się uczy. Wyobraź sobie: jeden człowiek robi jeden film na całą Polskę, 200 000 dzieci ogląda go i każde pisze komentarze pod filmem (z pytaniami, opiniami itd.) a ten sam człowiek każdemu z nich musi odpowiedzieć. Realne?