Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Rada dla tych co zwątpili

Panowie, ładne rockowe laski są mniej wymagające klubowych blachar

Polecane posty

Gość gość
Jak nie wymagają chorych zarobków to już "nisko mierzą" i nic się z nimi nie zbuduje? Nie bądź śmieszny, właśnie z kimś kto ma realne oczekiwania od życia można zbudować trwały związek, bo takie kobiety nie oczekują przyjścia na gotowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nisko mierzą? Bo mają większe wartości w życiu niż kasa? Całe szczęście że są jeszcze takie dziewczyny, a nie zapatrzone w czubek własnego nosa księżniczki, które nic sobą nie reprezentują, a tylko wymagają od innych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i w tym szaleństwie jest metoda: lepiej być związaną z inteligentnym, dobrym, miłym, zabawnym facetem z którym ma się wspólne tematy niż z kimś kto TYLKO dobrze zarabia i to w pracy która właściwie wymaga jedynie (lub aż) siły fizycznej i raz jest, a za chwilę jej nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znam duzo normalnych ładnych i zaradnych dziewczyn które nie słuchają rocka i nie mają nie wiadomo jakich wymagań.... a jak facet chce mieć wykształcona ładna kobietę z klasą to musi sobą coś reprezentować a nie byc goły i wesoły. Ilu jest takich obibokow na których kobieta zarabia lub zarabia znacznie wiecej od swojego faceta i nie żalą się na forum jak tu męskie piz*****zdy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nikt nie powiedział, że tylko kobiety słuchające rocka są takie ogarnięte...po prostu wśród tych które słuchają dużo jest ogarniętych :P Poza tym w temacie nie mówimy o obibokach tylko właśnie o ludziach wykształconych, takich którzy nie zaczną od 5000 na miesiąc bo nie przenoszą cegieł, tylko zaczynają od stażu za biurkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jeszcze dodam, że faceci słuchający rocka też są często w porządku. Nie przeginają w żadną stronę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiem że sa w życiu ważniejsze rzeczy jak kasa , ale tymi swoimi wartościami rodziny nie wyżywisz niestety takie są realia jak nie masz kasy to nie masz nic.... Wy biedni musicie trać za nas bogatych nie chciało się nosić teczki to nosicie woreczki . Takie zycie;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
widzisz, złotko...ani ja, ani moj chłopak nie jesteśmy biedni. Tylko oboje sobie na to zapracowaliśmy, a jak się poznaliśmy to oboje się jeszcze uczyliśmy. Gdybym myślała tak jak ty to chyba wzięłabym sobie takiego "budowlańca" bez perspektyw tylko dlatego, że dobrze zarabia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I swoją wypowiedzią udowodniłaś że jesteś typowym forumowym trollem który nic nie ma, a o moje zarobki się nie martw, bo nie narzekam. W tym temacie nie chodzi o to że takie kobiety nie mają wymagań i biorą sobie bezrobotnych na mężów czy facetów, ale o wymagania ogólne. Dziewczyna z rockową duszą nadaje się do wszystkiego, od wycieczki w dzicz, gdzie jest błoto, piach i komary, po wypoczynek w luksusowym hotelu. Takie kobiety po prostu bardziej cieszą się życiem i prostymi rzeczami, nie trzeba ich niańczyć, same potrafią zorganizować sobie czas i takie kobiety my mężczyźni lubimy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość techno niunie
nie leca w takim stopniu na auta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie oceniają ludzi po tym ile mają kasy, gdzie pracują, itd... są bardziej życiowe, ciekawsze i bardziej lojalne. Po prostu fajne babki i świetne towarzyszki, kumpele, przyjaciółki, partnerki i kochanki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trolla to w domku sobie znajdź bo ją tu wchodzę poprawić sobie humor ,nie angażuje się w te tematy i nie przeżywam wszystkiego tak jak wy. Owszem niektórym co mają problemy i tu piszą to bardzo współczuję, ale nie mam zamiaru przy klaskiwac jakimś palantom co traktują przedmiotowo dziewczyny i jest taki kozak w lecie a pi****zda w świecie. Dlatego napinajcie się dalej dzieci neo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chyba pomyliłaś tematy, bo tutaj nikogo takiego nie ma. Wręcz przeciwnie, panowie tutaj podkreślają wartość kobiet o których piszą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja nie mam auta
i dlatego biore sie za rockowe laski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W obrazacie te dziewczyny pisząc że sa łatwe do wy ruch****ania i nie wymagajace. Czyli jesteście bardzo plytcy jak tak myślicie by wszystko mieć bez wysiłku i tanim kosztem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pomarzyć mogą :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie mowimy o seksie
chodzilo o to, ze nie wymagaja marmurowych palacy i aut klasy premium jak wiele odpicowanych blachar

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
rockowe są fajniejsze postawisz jabcoka albo ze dwie varki strong i jest pięknie a blaszki to skubią do końca, kolacja, drinki w klubie i taksówką najlepiej odwieź do domu .... ma rację autor teraz podrywam tylko grube gotki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
już jakiś troll przyszedł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a szczupłe już cię nie chcą, co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rockman paker
Kogo nie chcą, tego nie chcą ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no tego pana wyrywającego tylko te grube najwyraźniej nie chcą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to jak wy sobie w ogóle wyobrażacie taka laskę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rada dla tych co zwątpili
Zadbana, z gustem, z niezbyt mocnym makijażem, porządna, studiująca, oczytana, słuchają fajnej muzyki, wydepilowana, elokwentna, sympatyczna, o dobrym sercu, wrażliwa, kulturalna, inteligentna, z własnym zdaniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hmm..z tym makijażem to się nie zgodzę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rada dla tych co zwątpili
Ja akurat zbyt mocnego makijażu nie lubię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja lubię, taki przesadzony, rockowy styl ^^

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z tą higieną to przesadzacie... Moim zdaniem zależy to bardziej od wychowania niż subkultury z jaką się dana osoba utożsamia. Sama słucham metalu, rocka i nie wyobrażam sobie codziennego funkcjonowania bez porannego prysznica, wieczornego przynajmniej zmycia makijażu i podmycia się. Podobnie i moje koleżanki. A i zdarzyło mi się spotkać niejedną dyskotekową lampucerę która po zapaszku sądząc ma na bakier z higieną osobistą... Także nie można wrzucać wszystkich do jednego wora. A że preferuje np czarny kolor ubrań i glany to nie znaczy że nosze wyciągnięte sprane koszulki męża i wyłącznie bojówki. Jest wiele ciekawych zestawień jeśli chodzi o ubiór. I glany owszem, ale na zimę. Ciepło i wygodnie, nic nie przecieka - a kozaki kupię - nie dość że przeciekają, stopy w większości z nich upocą się i zwyczajnie śmierdzą,do tego przy moim wiecznie "zimno mi" się po prostu nie sprawdzają. Latem glany - w życiu... Tak samo w mojej szafie goszczą szpilki czy baletki na cieplejsze pory roku. I co z tego że metalówa.. uwielbiam rajstopy, pończochy (normalne, nie jakieś podarte i dziurawe), sukienki, spódnice szczególnie krótkie. Tak samo mimo iż przeważa u mnie kolor czarny to nie znaczy, że to jedyny jaki na siebie wkładam. Po prostu noszę to w czym czuję się dobrze. Solarium - tu się zgodzę, nie lubię, nie lubię w ogóle opalenizny za co zresztą moja skóra i karnacja jest mi wdzięczna. Przynajmniej nie będę mieć zmarszczek mając te 35+ lat. A ciemny makijaż, czarne włosy i jasna karnacja wcale nie wyglądają źle ;) Co kto lubi, są gusta i guściki; a o tym zazwyczaj się nie dyskutuje. Moim zdaniem i tak lepiej wygląda dobrze zrobiony ciemny makijaż, czarna kreska eyelinerem czy smokey eye w czarno szarych barwach niż makijaż z brokatem w kolorach niczym paw czy papuga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MetalWillNeverDie
Po prostu taka etykieta. Takie osoby zawsze będą utożsamiane z tzw. "brudami" i tyle. Może problem bardziej tyczy się panów niż pań gustujących w tym rodzaju muzyki? Tak jak rap inne takie tam to penery, dresy... Też jestem raczej "rockową" panienką, słucham takiego metalu, że by wam faje opadły, kiedy wy słuchacie jakiegoś tam tokio fotel, industrial metalu itd. Aczkolwiek trochę mi to przeszło, ale nadal gdzieś tam serce jest szalone i nie boję się złamanego paznokietka :(. Myślę, że dużo panów po prostu boi się takich dominujących i silnych kobiet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×