Kocham postać fikcyjną (Hobbit), nie daję rady.

https://31.media.tumblr.com/ec3a680afa0f87766e4a097a2e576ea9/tumblr_inline_n3f24dzEHW1rvolz4.jpg A dokładniej jego, Thranduila. Tak, proszę, śmiejcie się do woli! Mam 19 lat i najzwyczajniej się w nim zakochałam, do nie jest po prostu podobanie się, tylko motyle latają mi po brzuchu, gdy na niego patrzę. Nie mogę przestać o nim myśleć, chyba pójdę na Hobbita trzeci raz, a w domu non stop oglądam drugą część, ale tylko sceny z nim. Nie wiem, co mi odbiło, wstyd mi za siebie, boli mnie to, że nie istnieje. Chciałam zwierzyć się przyjaciółce z mego problemu, zapytałam na wstępie co o nim myśli, to powiedziała, że gej i thorin i ogólnie krasnoludy lepsze, to miałam łzy w oczach, jakby uraziła kogoś bardzo mi bliskiego. Iść z tym do psychologa, to normalne?

a ja kocham Edwarda -wampira:)

Ale to u mnie jakaś obsesja, zamówiłam nawet z nim plakat, nawet jego syn legolas mi się tak nie podoba, pomocy!

niemożliwe!!!!!!!!!!!!!! zostaw mojego chłopaka w spokoju!!!!!!!!! to oburzające.... naślę na ciebie krasnoludy !!!!!!!!!!!!!!!!!

???

Facet jest kompletnym złamasem :P

Dlaczego niby uważasz go za złamasa? Podaj argument.

Masz na imię Ola prawda :))?

ruszył dupę dopiero jak poczuł złoto, raczej nie zasłużył na tytuł ojca roku i chciał się bardzo szybko zwinąć z pola bitwy.

Nie jest zły :)) oczy nieziemskie

"Masz na imię Ola prawda?" Nie. Skoro Thranduil jest złamasem i argumentujesz to złotem, to Thorin to dopiero złamas :/

wole zloto od ciebie marnodupna laszko

Bardzo śmieszne.

Wiesz Tharanduilka zgodzę się z kolegą powyżej ponieważ thorin wpadł w obsesję gdy zobaczył taki ogromny skarbiec i swój dom którego nie widział przez wiele lat a Tharanduil ruszył tylko po to bo były tam jakieś diamenty i naszyjnik a poza tym gdy Krasnoludy były w potrzebie spieprzyl z Ereboru bo nie chciał rozlewu krwi podczas ataku Smauga po za tym