Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Kolejna afera z udziałem Sikorskiego

Polecane posty

Gość gość

Ćwierć miliona złotych – tyle otrzymał brytyjski dyplomata i zarazem znajomy Radosława Sikorskiego za skonsultowanie wystąpień byłego już szefa MSZ. O Sprawie napisał tygodnik „Wprost”.Charles Crawford to były ambasador Wielkiej Brytanii w Polsce, a prywatnie znajomy marszałka Sejmu. Średnio za poprawkę jednego tekstu otrzymywał 19 tys. zł. Takich porad miało być 14.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19 tys. zł. (prawie 5.000,- Euro) za językową korekturę kilku- a nawet kilkunastostronicowego tekstu prezmówienia, to jest po prostu skandal i granda! Natomiast zamawianie tekstów przemówień u trudniących się tym specjalistów, zwanych potocznie “Ghoswriter”, wcale nie jest czymś nowym; niemal każdy znany polityk w świecie zlecał pisanie swych przemówień jakimś zdolnym i zaufanym osobom. Wyjątkiem był Churchill, który dyktował sekretarce swoje przemówienia i korygował je sam, ponieważ ufał tylko swojej własnej angielszczyźnie. Podejrzenie, że ten Anglik nie tylko korygował, ale wręcz tworzył treść tych przemówień, za co kasował tak duże kwoty, jest uzasadnione. Nie tylko angielski Radosława Sikorskiego pozostawia wiele do życzenia, ale także ogólna zdolność do swobodnego formułowania głębszych myśli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co tam u Hofmana i Gosiewskiej :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×