Wypadanie włosów

Witam Od siedmiu miesięcy wypadają mi włosy w dużych ilościach, nie wiem czy wpływ może mieć farbowanie od lat (farbuje farba z Joanny, tylko odrosty) próbowałam, przeróżnych odżywek, szamponów na wypadanie i nic dalej to samo, może coś skutecznego z apteki? jeśli ktoś ma jakiś sprawdzony środek to proszę o info.

Mi sie w sierpniu ten problem pojawil. Tez probowalam wielu rzeczy, w koncu pomogl mi szampon dermena i wcierka jantar, ale to tez nie od razu. Trzeba troche poczekac. Farbe bym na razie w ogole odstawila. Mi tak zaczely wypadac wlosy jak odstawilam anty. hormonalna.

Ja też siedem miesięcy temu odstawiłam anty, nawet nie skojarzyłam faktu, że to może być przyczyna

Tez na poczatku nie skojarzylam, pozniej znalazlam info ze faktycznie moze tak sie zdarzyc. Podczas brania tabletek organizn jest utrzymywyany w stanie takiej ala ciazy. I tak jak po ciazy leca wlosy i tak samo moga po hormonach.

Spróbuję z tym szamponem o którym piszesz, może mi też pomoże

Nie farbowanie nie ma aż takiej mocy. Chyba że robisz to bardzo agresywnie i bardzo często. Farbowane włosy owszem są bardziej zniszczone jeśli o nie nie dbasz odpowiednio no i cebulki na tym mogą ucierpieć ale to nie jest czynnik, który może spowodować ogromną utratę włosów. Mało proawdopodobne. Przyczyna jest gdzie indziej a farbowanie może ją po prostu jedynie nasilać nieznacznie. - Po pierwsze tarczyca, niedoczynność może byc przyczyną. - Po drugie stres, nieprawidłowe odżywianie, brak witamin, mikroelementów. Po 3 odpowiednia pielęgnacja ( REGULARNA i nie trwa to 3 dni) Ja mam hashimoto wiec wypadanie włosów z niedoczynności to moja uroda :P. Nie mniej jednak przeżyłam ogromny stres w maju i przestałam jeść co odczułam we wrześniu. Wypadały mi koszmarnie włosy, Cała sterta codziennie. 3 miesiace walczyłam. Niekoniecznie tobie musi to pomóc, mi pomogło. Pamiętaj o czynniku chorobowym. 1. Dieta. Dużo owoców, warzyw, regularne posiłki, woda mineralna, czosnek itp. 2. Szmapony i produkty do pielegnacji. Ja stosowałam raz w tygodniu szampon sensen blue z selenem. Przywraca skórze głowy równowagę ( głównie przeznaczony jest do łupieżu) Jest jednak drogi. Poza tym myłam włosy w szamponie ziołowym z czarnej rzeczy na zmianę z pokrzywą i łopianem. Dodatkowo miałam szampon z Balea + odżywka ( Niemcy) Ważne żeby szapon był bez silikonu. Do tej pory jednak mam problem z doborem odpowiedniego szamponu. Ważna jest też Maska do włosów/odżywka. 3. Wcierki do włosów . Ja uzywałam wcierki z łopianu długo, jest jeszcze podobno dobra z Jantara ale ja nie skorzystałam. Do tego olej rycynowy. To nie zatrzymuje wypadanie jakoś specjalnie, ale wzmacnia cebulki i stymuluje porost jak coś wypadło. 4. Suplementy diety. Ja miesiac łykałam skrzyp polny ale efekty były słabe zmieniłam wiec na HUMAWIT z drożdżami piwnymi. Bardzo dobre. W ogole możesz domowe amski robic z drożdzy piwnych sklepowych i piwa. Podobno działa. 5. Włosy myłam w zimnej wodzie albo bardzo letniej, suszyłam zimnym powietrzem suszarki lub wcale. 6. Nie wycieraj włosów ręcznikiem a delikatnie raz przetrzyj. 7. Używaj termoochrony do włosów. 8. Nie wiąż. Kosmetyków jest sporo na forach, trzeba próbowac niestety i czekac na efekty które na drugi dzień nie przychodzą

dzięki za rady

Miałam podobny problem. Używałam odżywki, specjalne szampony. Łykałam Belissę. Efekty mizerne powiem szczerze. Hormony w porządku. Dużo teraz się mówi o karboksyterapii - mezoterapia dwutlenkiem węgla. Wykonałam serię zabiegów na skórę głowy (w Szczecinie na Małkowskiego) i efekty są zauważalne. Nie wyciągam ze szczotki pukla włosów jak poprzednio.

ja właśnie tak wyciągam, chociaż mam gęste włosy i łysienie chyba mi nie grozi, ale jednak to już za długo trwa

No ja w pewnym momencie się przeraziłam, moje włosy były dosłownie wszędzie gdzie się nie ruszyłam. Więc do wyłysienia mało brakowało.

Hej, używałyście może ampułek placenty? jakaś nowość na rynku, którą polecają blogerki.. Nie kosztuje dużo, wręcz przeciwnie - 12ampułek około 16zł ale widzę w necie różne rodzaje. Ktoś wie coś więcej na temat? ;) Mi po głowie chodzą ampułki w takim opakowaniu: https://www.gobli.pl/placenta-placo-ampulki-12x10ml-p3035.html co myślicie? :)

olej musztardowy stosowany na zimno

A nie masz anemii albo osłabienia organizmu? Mnie pomogło do witaminizowanie sie, stosowałam przez kilka miesiący kompleks witaminowy Harmonella, zawiera on m.in cynk i selen, które pozytywnie wpływają na włosy. Możesz miec niedobory krzemu wiec zajadaj sie kaszą gryczaną, czasem skuś sie na piwo, zawiera dużo kwasu krzemowego.

Najlepiej jest poznać przyczyny wypadania włosów. mi na wypadanie włosów najbardziej pomogł Vitapil.

Ja lubię Elastabion z Floslek.

u mnie na szczęście minęło :)

Ja polecam olej kokosowy. Ale tylko i wyłącznie extra virgin. Wmasowywałam przez kilka miesięcy przed każdym myciem na 1 h albo i na całą noc, czasem dodawałam trochę soku z cytryny, albo zielonej herbaty. Jak wcześniej po każdym myciu miałam w wannie kłąb wypadniętych włosów - tak teraz może z 1/6 tego. :)

Na wypadanie włosów świetnie działają plastry dermastic. Poleciła mi je pani w aptece. W sumie nie wierzyłam, że mogą pomóc, a jednak. Zahamowały u mnie całkowicie wypadanie włosów! a do tego zauważyłam, że rośnie mi mnóstwo nowych baby hair :)

Kiedyś sama miałam ogromny problem z wypadaniem włosów, wypadały mi wręcz garściami, myślałam że wyłysieje! Pewnego dnia w internecie znalazłam tego bloga:

wlosomaniaczkapl.wordpress.com

Został tam polecony środek do włosów, zaczełam go używać i moje włosy odżyły, bardzo polecam