Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Kaaarrolla

Dlaczego facet nie zagada pierwszy do kobiety??

Polecane posty

Gość Kaaarrolla

Jestem kobietką, mam 177 wzrostu, zgrabną sylwetkę, jestem studentką, chętnie zakładam szpilki, sukienki na większe wyjścia, mimo to dalej singielka.Chyba za bardzo ułożona ze mnie dziewczyna (wiem kiedy mogę sobie pozwolić na pewne ustępstwa). Jestem typem domownika - samotnika, internet, książki, nauka, gotowanie -to mnie najbardziej kręci, ale zabawić czasem się lubię. Dla znajomych zawsze mam ciepłe serce, chętnie poradzę, wysłucham, wtedy nawet chętnie wyjdę z domowego zacisza na drinka. Moje plecy okalają długie, prosto ścięte, gęste blond włosy za łopatki, na twarzy zawsze widnieje uśmiech i życzliwość, mam zielone, duże oczy. Naturalnie kocie ruchy i ''wydelikacowane'' kobiece zachowanie to mój nawyk. Maluję się bardzo delikatnie, bo zdecydowanie stawiam na naturalność. Zauważyłam już od bardzo dawna, że mężczyźni boją się do mnie podejść, zagadać, nawet błahy temat narzucić, zamiast tego patrzą, zerkając z zaciekawieniem co to za istota.. i na tym się kończy. DRODZY MĘŻCZYŹNi.. dlaczego tak robicie??? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo Twój narcyzm i ego są większe od Twojej urody?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kaarolllaa
Podkreślam że nie mam wygórowanego ego, przeciesz napisałam że jestem typem domownika i skromnej, naturalnej, życzliwej dziewczyny. Proszę o inne odpowiedzi, bo ta jest niezgodna z tematem. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Narcyzm nie widzi swojego narcyzmu. A to że jesteś typem domownika nie ma nic z narcyzmem wspólnego, tylko to jak opisujesz swoją urodę. Powiem Ci, że inteligencją nie grzeszysz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo tacy już się stali, nasi polscy kochani mężczyźni, ciapowaci :) nic dziwnego, że ci z małym IQ mają wzięcie, nie boją się wyrywać laski i wiedzą jak to robić, jeśli opic ciebie jest prawdziwy i faktycznie jesteś ładna, to wierz mi, ale za granicą nie mogłabyś się odpędzić od facetów :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kaarroolllaa
Gościu, jakie miałbys wyobrażenie mojej osoby, gdybym Ci nie nakresliła portretu? To tylko sugestia, która pomoże ustalic powód takiego zachowania. Co do IQ nie narzekam, jestem na tyle zaradna że póki co sama sobie radze i wszystko opłacam- a do tego trzeba miec troche oleju. Chciałabym sie wreszcie zakochać.. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kaaarrrollla
Gościu, jakie miałbys wyobrażenie mojej osoby, gdybym Ci nie nakresliła portretu? To tylko sugestia, która pomoże ustalic powód takiego zachowania. Co do IQ nie narzekam, jestem na tyle zaradna że póki co sama sobie radze i wszystko opłacam- a do tego trzeba miec troche oleju. Chciałabym sie wreszcie zakochać.. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kaaarrolllaa
To prawda, że mam 190 w szpilce. Ale Polacy to raczej wysoki naród więc niezupełnie w tym tkwi problem. Gdy mijam mężczyzn sporo z nich jest wyższych ode mnie , naturalnie obracam się w kręgach sportowców koszykarzy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
typ domownika? buhahaha! Też jestem wysoka, cierpie na przerost ego i mam wysokie mniemanie o własnej urodzie- ale chyba bardziej uzasadnione niz w twoim przypadku. W czasach studenckich tez byłam raczej domatorką, na imprezy i ze znajomymi wychodziłam sporadycznie, nie byłam tez nigdy życzliwa ludziom i uśmiechnięta, raczej oschła i zimna, dla obcych czesto wręcz niemiła i zawsze znajdowało się sporo chętnych. Nigdy nie narzekałam na brak męskiej uwagi. Prawda jest taka, że mężczyźni nie są aż tacy znowu strachliwi i jak im się kobieta podoba, to wiekszość się przełamie do próby kontaktu. Nie podobasz się. Kropka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kaarrolllaa
Wynika z tego więc, że faceci wolą taką nadętą laseczke do zabawy, niż prawdziwą kobietę na poziomie do życia. Taki wniosek z tego. Nie zamierzam się zmieniać, po co mam komuś sprawiać przyjemność, skoro wyzbyłabym się swojej prawdziwej natury z którą mi dobrze? Dzięki wszystkim za odpowiedzi !! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak jesteś fajna, to co za problem, żebyś to ty sama zagadała do dokładnie tego faceta, który ci się podoba?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kaarroolllaa
Gościu, zawsze mnie utwierdzano w przekonaniu, ze kobiecie nie wypada uganiać się za mężczyznami jako pierwszej. Konserwatywne poglady ale tak juz zostało i nie potrafie sie przełamać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TakiSmutny
Ja nie mam odwagi się zapytać kobiety, którą kocham, czy odwzajemnia moje uczucia. Ach. Boję się negatywnej odpowiedzi, choć czasami daje mi znaki, że jednak kocha... Ale i tak się boję. Mogłaby się skończyć przyjaźń, a wolę chociaż to...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Każda kobieta myśli że jest wyjątkowa, że jeśli facet rwie do innej, to albo jest niedojrzały, albo nie potrafi jej docenić. Taka natura. Jeśli faceci Cie nie podrywają, Ty też nie chcesz zrobić pierwszego kroku bo Twoja wyjątkowość na to nie pozwala, to zostań starą panną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kaarrollaa
Smutny, nie bądź taki smutny. Nie wychodź dla bezpieczeństwa z inicjatywą skoro nie masz 1000% pewności że coś jest na rzeczy. Lepsza dobra przyjaźń, wszystko w odpowiednim czasie samo sie wyjaśni.. chyba. Widzisz, też mam problem podobnej natury, żeby wszystko było takie proste.. :/ Wy też widocznie czasem sie boicie wyjść z inicjatywą..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kaaarrolllaa
Gościu, każdy powinien zdawać sobie sprawe ze swojej wartości, bo każdy jest ważny jako niepowtarzalna istota ludzka. Ja wcale jednak nie czuję sie taka naj, naj, wręcz przeciwnie, szkoda tylko że nie możecie tego odczuć z mojej perspektywy. Jestem fajna na swój sposób, ale bez fajerwerków :) Starą panną jeszcze mi nie grozi zostać, bo mam jeszcze duuużo czasu by kogos poznać/. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TakiSmutny
Generalnie mam powodzenie wśród kobiet. Jestem typem altruisty (opiekuna) - zawsze chętnie pomagam, pocieszę miłym słowem, wysłucham, doradzę. I choć kilka kobiet wyznało mi w życiu już uczucia, to ja do nich nic nie czułem... A teraz... Akurat w jej przypadku nie jestem pewien. Z kwiatkami na kolanach bym do niej poleciał, ale nie jestem pewien... Masz racje, fajnie by było, jakby to wszystko tak prosto się dało rozwiązać. Ale radzę Ci, sama też staraj się kogoś poznać, nie czekaj! Warto jest wyjść z inicjatywą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kaarrrolllaa
Gościu, każdy powinien zdawać sobie sprawe ze swojej wartości, bo każdy jest ważny jako niepowtarzalna istota ludzka. Ja wcale jednak nie czuję sie taka naj, naj, wręcz przeciwnie, szkoda tylko że nie możecie tego odczuć z mojej perspektywy. Jestem fajna na swój sposób, ale bez fajerwerków :) Starą panną jeszcze mi nie grozi zostać, bo mam jeszcze duuużo czasu by kogos poznać. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a po co mają się odzywać do obcej baby może jeszcze ich okradnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kaaarrolllaa
Smutny, widzisz poglądy które wpoili nam niegdyś rodzice nieraz pozostawiają nam klapki na oczach i nie jesteśmy w pełni gotowi zrobic krok do przodu. Jak to ktos powiedział, ''skoro nie umiesz iść to pełzaj.. ważne bylebyś tylko posuwał sie do przodu.'' Spróbuję się uśmiechać przy okazji gdy ktoś mi wpadnie w oko. Mam małego cykora, ale ja naprawde lubię ludzi i chcę ze wszystkimi być za pan brat. Problem w tym, że czasami się nie da.. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TakiSmutny
Twoja sytuacja nie jest taka trudna. Masz przed sobą obcego faceta - nie będzie zainteresowany, idziesz dalej. Do następnego. A ja? Mam 100x gorzej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kaarrollaa
Jestem wstydliwą osobą i nawet taki pozornie błahy gest jak uśmiech jest dla mnie nie lada problemem. Zależy od człowieka i jego poczucia wartości. Ci bardziej dowartościowani przejmują inicjatywę jako pierwsi- tak mi sie wydaje. Zacznę działać- na miarę swoich możliwości :/ :) Smutny, w Twojej sytuacji - co ma wisieć, nie utonie. Przyjaźń- też piękna sprawa ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wkurza mnie jak ktoś myśli że jestem wyniosła,nie każdy dobrze obdarzony przez naturę jest odważny i pewny siebie. Pod pozornym chłodem i twardą skorupą - rzekomą ''wyniosłością'' kryje się wrażliwy, kruchy człowieczek, którego łatwo zranić. Szkoda, że społeczeństwo jest tak słabo uświadomione, że nie każda ''Miss Świata'' pewna swoich walorów może być nieśmiałą i skrytą co właśnie jest interpretowane jako WYSOKIE EGO.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To ty zrób coś ze sobą, a nie masz pretensje, że jak się zachowujesz chłodno i z dystansem, to inni uważają cię za wyniosłą. A za jaką mają cię uważać, skoro sama wysyłasz takie sygnały? Może trochę uśmiechu, własnej inicjatywy? To nie boli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jest równouprawnienie, nie widzę żadnych przeciwwskazań aby to dziewczyna zagadała do faceta. Oczywiście nie musi do niego uderzać wprost, tak aby nie wyjść na desperatkę. Wystarczy, że mu puści jakiś wyraźny sygnał, że ma zielone światło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czekaj czekaj!? Studiujesz na GUMED na lekarskim wieczorowym?xD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To zostaniesz starą panną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wielokrotnie chciałem zagadać do dziewczyny będąc na przykład na przystanku itp. i zawsze kończyło się fiaskiem. Dziewczyna wielce oburzona że ktoś się do niej odezwał. Dlatego pretensje do własnej płci kierować że to spowodowały.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×