Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy ty też patrząc na innych czujecie się jak szmaty

Polecane posty

Gość gość

Inni rozwijają się, jak nie dobre studia czy praca, jak nie jakaś pasja, którą odnaleźli, to chociaż udany związek, cokolwiek. Ja się czuję jak szmata, ani studiów, ani pracy (tylko jakieś dorywcze), nawet swoich pasji nie umiem rozwijać, bo mam sporo zainteresowań, ale do niczego nie mam aż takiego zapału, miłości i niczego nie jestem pewna..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najgorsze jest to, że odsuwasz się od ludzi, bo boisz się pytań o swoje życie i wstyd Ci się przyznać do porażek..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja tez tak mam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Teraz zadaj sobie jedno pytanie, ile tych świetnych osób ma dobrą pracę, albo ile z nich ma fajną ciekawą pasję? 90% ludzi to przeciętniacy, jakaś tam praca, często nielubiana, mnóstwo "pasji" czyli w sumie żadnej, wszystkiego po trochu, lub pasje typu zakupy, kosmetyki i balowanie co piątek w klubach :) i jeszcze najlepsze z pasji, czyli oglądanie filmów i słuchanie muzyki ;) Za bardzo sugerujesz się tym co widzisz w serialach i filmach, a za mało widzisz co dzieje się dookoła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No niestety widzę, bo akurat znam wiele osób, które mają świetną pracę (tych wyjątkowo sporo) i fajne zainteresowania. jedyne, co mnie z nimi łączy, to właśnie zainteresowania (ale ja ich nie umiem rozwijać), i światopogląd. Chyba dzięki temu światopoglądowi uznają mnie za wartościową osobę i chcą ze mną gadać, acz z moimi schizami nie wiem, jak długo to potrwa...trzeba coś ROBIĆ, zeby ludzie cię cenili. A ja za każdym razem, kiedy coś robię, ponoszę porażkę. Już i tak rozpadła mi się większość znajomości, choć z nieco innych względów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ludzi nie ceni się za to że mają dobrą pracę, świetne zarobki i fajne pasje, ale za to jakimi są ludźmi. Co z tego że ktoś będzie miał to wszystko, jak będzie zapatrzonym w siebie egoistą i skur.... Poza tym to że dla ciebie jest to dobra praca nie znaczy że im się podoba, wiele ludzi jest szczęśliwych tylko na pokaz, a w głębi mają depresję. Naucz się cieszyć z życia i z tego co masz, a wtedy być może będziesz mieć więcej szczęścia, zazdrość to fatalna cecha charakteru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale ja nie mam NIC, i nie zazdroszczę tym ludziom, bo im życzę jak najlepiej, po prostu widząc moje, a innych życie, jest mi przykro. nie każdy z nich jest szczęśliwy na pokaz, znałam bliżej paru i naprawdę byli całkiem spełnieni. Ale niektórzy, owszem - mam kolegę, który się spełnia w pracy, inteligentny, ale w innych sferach mu nie idzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie możesz wiecznie patrzećna innych. Idź swoją drogą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
idź do psychologa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość selinea
Powiem tak: nie przejmuj się pierdołami. Każdy z nas ma w sobie piękno ;) Wystarczy odpowiednio je podkreślić.Wejdź na www.hurtowniakosmetyczna24.pl i zainwestuj w jakiś porządny kosmetyk :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×