Problemy z sercem a wf

Od ok. 3 lat mam problemy z sercem. Przy wysiłku (m.in. na wf, dyskotekach) strasznie kuje mnie serce i kręci mi się w głowie, czasem ból jest nie do zniesienia a czasem jest delikatny i bez 'helikopterków'. Na wf niestety wycisk jest straszny (chodzę do 3 gimnazjum), na dyskoteki chodzić przestałam, w domu uprawiam własne ćwiczenia aby się nie 'zastać' i być dobrze rozciągniętym (z czym problemu nie mam, człowiek guma). Jutro idę do lekarki rodzinnej i po takim czasie w końcu zdecyduję się jej to powiedzieć, tak wiem to głupota że dopiero teraz, ale lepiej późno niż wcale. Uważacie, że po skierowaniu do kardiologa dostane zwolnienie z wf na jakiś dłuższy czas lub do końca roku szkolnego? Oczywiście zapewne będę miała przeprowadzone badania, ale przecież zdarzaja się przypadki gdzie lekarze nawet nie wiedzą dlaczego tak się dzieję. Co wtedy? Może ktoś zrozumieć to jako wykręcanie, ale wcale tak nie jest. Naprawdę mnie to serce boli i z ciekawości pytam jakby to było. Czekam na Wasze odpowiedzi. Wesołego nowego roku! ;)