Gość takitamisiam Napisano Styczeń 8, 2015 Ok. 30 tys. ludzi. Ostatnio byłem w tesco na zakupach a tam jakiś kurna klan. Dwie baby, jeden facet, szóstka albo siódemka dzieci. Baby w nikabach, facet i dzieci tysz ciemna karnacja. Komunikacja między sobą - zero język polski (dalej nie wiem, zrezygnowałem z zakupów już na parkingu). Co się dzieje? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach