Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość gość

Proszę o rady

Polecane posty

Gość gość

A więc tak pokłóciłam sie ostro z mężem i potrzebuje rad. Mamy dwuletnie dziecko i od półtora roku jesteśmy małżeństwem, mieszkamy u moich rodziców. Zaczeło się od tego że mąź ściagnął sobie gre i na poczatku mowil ze my (ja i corka) nie ucierpimy na tym ze bedzie gral wieczorami jak mala pojdzie spac. Ale oczywiscie krotko to trwało. Dzis wrocil z pracy i pierwsze co to na komputer na gierke, ja sie zdenerwowalam i mu mowie ze nie tak sie umawialismy ze dopiero wrocil i juz gra a on jakby nie do niego, pozniej ze sie czepiam ze tez chce odpoczac, a ja ze moze sobie wieczorem grac. No i mnie poniosło rzuciłam w niego zeszytem i zamknelam laptopa oczywiscie on oddal mi tym zeszytem i zaczal mowic, ze jestem "poje**" i inne niecenzurowane SLOW, nie wspomne o tym że zamknij się to co drugie słowo jego w tej kłótni, a na koniec ze mu zalezy tylko i wylacznie na naszej corce a nie na mnie... No i trafilo to do mnie mega. Poza tym ja studiuje zaocznie i czasami wyjezdzam na sobote i niedziel i w ten weekend tez, a on powiedzial ze mam juz jutro jechac bo nie chce mu sie ze mna przebywac. Pyatałam czemu mnie tak traktuje a on tylko, że to ja zaczełam i mi nic nie pasuje....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×