Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość MamaPola

Moje dziecko przeklina

Polecane posty

Gość MamaPola

Moje dziecko od jakiegoś czasu zaczęło przeklinać. Wszystko zaczęło się właściwie od czasu kiedy poszedł do przedszkola. Wojtek jest w wieku 5lat. Na początku nie robiłam z tego afery, myślałam ze przejdzie ale problem trwa od kilku miesięcy. Nie wiem co robić nadal ignorować? Może zacząć karać za to ? najgorsze jest to, że czasami kiedy nie reaguje w żaden sposób on powtarza kilka razy coraz donośniejszym głosem te słowa. Potrafi nawet mówić takie rzeczy w miejscu publicznym. Już nie wiem jak się zachowywać i co zrobić żeby sytuacja wróciła do normy....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na policje gówniarza!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a może porozmawiać z dzieckiem i wytłumaczyć zamiast ignorować?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MamaPola
Nie ignorujE dziecka tylko staram się nie zwracać uwagi na jego 'slowka' żeby wiedział że nie podoba mi sie takie jego zachowanie. Już sama nie wiem czy dobrze robie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chyba każde dziecko ma taki etap, że wypowiada zasłyszane gdzieś brzydkie słowa - nie pominiemy tego;) Zapraszam na mój blog: www.MartynaG.pl - matka, żona i pani budującego się domu w jednym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj. Brzydkie słowa niestety stały się coraz popularniejszym elementem współczesnej polszczyzny – formą ekspresji, po którą wielu (zwłaszcza młodych) ludzi sięga coraz chętniej. Słowa te, można powiedzieć że towarzyszą ludziom niemalże wszędzie, czy to w domu, w sklepie, na ulicy. Dziecko słysząc te słowa powtarza je później. Jest to jak najbardziej normalny odruch. Dziecko wyrażając się za pośrednictwem brzydkich słów myśli, że jeśli dorośli mogą tak mówić- to ono również i że nie ma w tym nic złego. Na początek spróbuj porozmawiać z dzieckiem. Wytłumacz, że wypowiadanie brzydkich słów jest niepoprawnym zachowaniem. Nie IGNORUJ tego- wytłumacz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MamaPola
Od kad pojawil sie ten problem w moim domu w zupelnosci nie pojawiaja sie takie slowa. Ignorowalam kiedy z ust Wojtka pojawialy sie te slowa nie zwracalam na to w ogole uwagi. Tlumacze ze wypowiadanie takich slow jest niedobrym zachowaniem ale poprawa jest na chwile. Moze faktycznie musze uzbroic sie w cierpliwosc i samo przejdzie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czasem dziecko próbuje sprowokować rodzica, bo się nudzi i potrzebuje jego uwagi. W takiej sytuacji można zacząć wymyślać inne słowa na taką samą literę (raczej nie rymujące się – chodzi przecież o to, żeby odwrócić uwagę dziecka od przekleństw i skupić ją na czymś innym) albo zaproponować jakąś zabawę. Najważniejszym, jest też to aby nie śmiać się z dziecka. Niekiedy małe dziecko wypowiadające takie słowa może wyglądać komicznie. Ale widok rodzica, który śmieje się z dziecka mówi samo za siebie. Dziecko wtedy myśli ' to jest super- rodzice się śmieją- muszę częściej tak mówić.' Należy surowo zakazywać - to czego nie wolno kusi podwójnie, a nawet potrójnie i to jest dla wszystkich jasne. Nie krzyczeć - bo maluch widzi, że w ten sposób, może nie najmilszy, ale zawsze, zwraca na siebie twoją uwagę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moze sie zdecyduj, ignorujesz, czy tlumaczysz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Warto z nim pogadać o przekleństwach opowiedzieć jaką pełnią funkcję w języku i w jakich sytuacjach się ich używa, dodać że szanowani ludzie rzadko przeklinają, bo nie muszą, tzn. silni ludzie często nie przeklinają (taki jest mój pogląd, twoja argumentacja może być inna). Najgorzej jest zakazywać bez wytłumaczenia, a tak najczęściej robią rodzice: JAK TY SIĘ WYRAŻASZ, NIE MÓW TAK, TAK SIĘ NIE MÓWI, GRZECZNE DZIECI TAK NIE MÓWIĄ. Toż to żadne argumenty ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fabryka kontenerow fakon
a co konkretnie mowi? :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iwona882
miałam ten sam problem.. moje dziecko też przeklinało, próbowałam tłumaczyć ale dawało to tylko krótkotrwałe efekty. W moim przypadku po którejś już z kolei próbie rozmowy dziecko przestało przeklinać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wytłumacz maluchowi, jakie słowa należą do akceptowanego słownika, a które nie. Opowiedz o wymiarze agresywnym wulgaryzmów, podkreśl znaczenie obraźliwości i sprawiania przykrości poprzez wypowiadanie ich. Dobrym pomysłem jest sporządzenie listy przekleństw dozwolonych, które można wypowiadać w chwilach wzburzenia, a które nikogo nie dotykają. To ważne, bo pokazuje dziecku, że przeżywanie złości, a nawet wściekłości jest czymś naturalnym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MamaPola
Jak już mówiłam nie ignoruje dziecka jako dziecka, tylko słowa, które wypowiada. Nie zwracam na nie po prostu uwagi... Lista przekleństw dozwolonych jest bardzo dobrym pomysłem. Zaraz zaczniemy ja z Wojtkiem tworzyć. Myślę że jest to tez kwestia czasu, ale pokazanie jakie ' przekleństwa' będę akceptować również bardzo pomoże. I porozmawiamy przy tym jaką funkcję one pełnią .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bajki, opowiadane dziecku na dobranoc są też świetną formą modelowania pożądanego zachowania. Do bajki, którą opowiadasz wystarczy dodać słowa, że np. dziecko, które jest bohaterem powiedziało brzydkie słowo- i w tedy ominęła go bardzo fajna nagroda, lub też bohater, który przeklina sprawił straszną przykrość swojej mamie, swojemu tacie, babci czy też koleżance. Polecam książki, które warto przeczytać. Znajdziesz tam wiele informacji, które pomogą w uporaniu się z problemem. ROKSANA JĘDRZEJEWSKA- -WRÓBEL, PO CO NA ŚWIECIE SĄ BRZYDKIE SŁOWA? MICHAŁ RUSINEK, JAK PRZEKLINAĆ - PORADNIK DLA DZIECI ( tu znajdziesz słowa, którymi możecie zastąpić przekleństwa, bardzo ciekawa książka ) GRZEGORZ KASDEPKE, BON CZY TON, CZYLI SAVOIR-VIVRE DLA DZIECI

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bajki, opowiadane dziecku na dobranoc są też świetną formą modelowania pożądanego zachowania. Do bajki, którą opowiadasz wystarczy dodać słowa, że np. dziecko, które jest bohaterem powiedziało brzydkie słowo- i w tedy ominęła go bardzo fajna nagroda, lub też bohater, który przeklina sprawił straszną przykrość swojej mamie, swojemu tacie, babci czy też koleżance. Polecam książki, które warto przeczytać. Znajdziesz tam wiele informacji, które pomogą w uporaniu się z problemem. ROKSANA JĘDRZEJEWSKA- -WRÓBEL, PO CO NA ŚWIECIE SĄ BRZYDKIE SŁOWA? MICHAŁ RUSINEK, JAK PRZEKLINAĆ - PORADNIK DLA DZIECI ( tu znajdziesz słowa, którymi możecie zastąpić przekleństwa, bardzo ciekawa książka ) GRZEGORZ KASDEPKE, BON CZY TON, CZYLI SAVOIR-VIVRE DLA DZIECI

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MamaPola
O bardzo dziękuję za podpowiedz, o bajkach nie pomyślałam. Jest to bardzo łatwa forma. Mam nadzieję, że pomoże. Chętnie dziś bym już ja wypróbowała ale właśnie moje dziecko zasnęło. Muszę czekać do jutra. W wolnej chwili tez postaram się zajrzeć do książek. Dziękuję wszystkim za wypowiedzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja odpowiedź: Zdecydowanie ignorować. Dziecko może wypowiadać brzydkie słowa częściej, bo wtedy wie, że Pani zwróci na niego uwagę. Poprzez tłumaczenie czy uwagi wobec dziecka poświęca mu Pani tym samym więcej czasu. Dziecko osiąga cel – ono ma więcej Pani obecności dla siebie. Oczywiście można wyrazić opinię, że takie zachowanie się Pani nie podoba. Może to Pani zrobić wówczas, kiedy sama Pani również nie przeklina. Należy unikać stosowania takiego słownictwa przy dziecku, ponieważ ono uczy się od dorosłych. Następnie jeżeli zwrócenie uwagi nie pomaga, proszę ignorować zachowanie dziecka. Starszemu dziecku można np. wytłumaczyć, co może się stać, kiedy używa brzydkich słów na ulicy - że można dostać mandat, że będzie rozmowa z panem policjantem itp. Warto przyjąć zasadę dla całego domu - w naszym domu nie używa się brzydkich słów – trzeba być jednak konsekwentnym i tej zasady musi się trzymać każdy, również rodzice. Jeżeli dziecko uważa, że brzydkie słowa wyrażają to, co chciałby powiedzieć, proszę wspólnie z dzieckiem znaleźć zamienniki np. słowa na „k” , które są dozwolone i akceptowane społecznie. Można to uznać za zabawę, proszę stworzyć i nazwać to jako tylko wasz „tajemny kod” - dziecko będzie dumne, że ma pewną tajemnicę i nikt nie będzie wiedział, o co mu chodzi, a Pani wie, że tym słowem wyraża np. pewne zmartwienia lub po prostu je mówi, bo czuje taką potrzebę. Jestem zwolenniczką stosowania bajek - to dobry pomysł oddziaływania wychowawczego - dziecko szybko wychwytuje morał ukryty w bajkach, utożsamia się z bohaterami. Odkryłam metodę Kamishibai - teatrzyk obrazkowy prezentowany metodą japońską. W pakiecie są gotowe ilustracj***ajek, ale można stworzyć też swoje historie i układać je pod kątem problemu, jaki rozwiązujemy razem z dzieckiem. Stosowałam to i bardzo odpowiada mi ta forma, ponieważ w łatwy sposób można przekazać dziecku zamierzone treści. Na pewno ta forma pogłębi więź z dzieckiem i pomoże wyeliminować niepoprawne zachowanie. Stanowi okazję do prowadzenia z dzieckiem rozmowy. Życzę powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym go wydziedziczyla i skazala na ciezka prace w podziemiu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćgoszcz
no i chuj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×