szczeniaki uśpić czy topienie ?!

Witam. pierw opowiem jak wygląda sytuacja i zakończę pytaniem... około 3 tygodni temu przygarnąłem suczkę husky od PATOLOGICZNEJ rodziny ... jechałem po nią 3godziny do Sieradza po czym usłyszałem, że pół godziny przed moim przyjazdem suczka im uciekła -_- pomimo mojej irytacji i zawodu stwierdziłem, że poszukam jej w nieznanym mi mieście ... po 10 minutach dzięki uprzejmości ludzi odnalazłem ją .... tyle, że sie okazało, że ma cieczkę i jest obskakiwana przez połowę Sieradzkich psów .... no ale mówi się trudno zgarnąłem ją do auta i dzwoniąc do byłych właścicieli mówiąc im, że są denni odjechałem z sunią ... i tu problem co zrobić ze szczeniakami ?! jeśli zaszła w ciąże ... jak to sprawdzić ? ile to trwa u husky ? kto do chuja Pana weźmie mieszańca husky z jakimś uszatym czymś w swoje ręce na śląsku ... dziś byłem dla pewności ją zaszczepić i powiedziałem Pani weterynarz o sytuacji i że planuje potopić je w razie czego .. mam 20 lat mieszkam sam z sunia i nie mam możliwości i miejsca na pieski ... Pani weterynarz powiedziała, że lepiej przynieść i uśpić je ... ile za to weźmie to druga sprawa .. za miesiąc druga dawka szczepionek to dopytam ... ale POMOCY >. co zrobić ?

rozumiem próbuj u weta ,uśpienie próbuj może ktoś weźmie a jak nie to do schronu jak matka wykarmi czyli w wieku około 8 tygodni

gdy szukałem pieska i byłem w schronisku mówiła, że szczeniaki się długo nie utrzymują, że ludzie od razu je biorą ... tylko szkoda mi dawać tam pieska .. co jeśli nikt nie zechce i bedzie tam zdychał któryś ...

oj zdychał tam nie będzie :) zdechnie jak go utopisz :) w schronach już nie jest tak źle ,coraz bardziej dbają coraz więcej ludzi zaglada i bierze psiaki a przyjąć ,przyjmą

Zamiast usypiać czy topić lepiej dać ogłaszenie i pieski oddać w dobre ręce. Ogłoszenie niewiele kosztuje, a szczeniaki powinny znaleśc szybko nowy dom. Wiem, bo sam szukałem szczniaka - kundla i w cale nie było tak łatwo takiego pieska znaleśc. W końcu przygarnąłem psiaka z ogłoszenia :) Ludzie niechętnie z schrnika chcą pieski - jakieś umowy trzeba podpisywa, pieski muszą być wykastrowane i mieć chip.

nie mają wyjścia ...tylko widziałem te schroniska u mnie ... CI ludzie tam pracujący dziczeją bardziej niż zwierzęta i są mega nieprzyjemni .. te pieski które oglądałem siedziały przerażone w WC i nie dało sie podejść do nich nawet

no ten minus schroniska ... ale jednocześnie plus bo są szczepione... a tu pytanie czy ja muszę sam szczepić te szczeniaki które bym jednak oddał czy to już dać osobie która bierze pieska ode mnie ?

Szukaj domu dla szczeniaków a jak nie to do schronu takie skarby na pewno ktoś weźmie. Jak czytam takie komentarze to sie zastanawiam gdzie wy ludzie starciliscie człowieczenstwo? Trzeba było zapytać weterynarza ale co to za kutwa, która tak mówi bo ja nie znam żadnego weta co zdrowe szczeniaki uśpi. A sunie po cieczce czy ciązy wysterylizuj żebyś znowu nie miauczał na forum potencjalny morderco.

no do tego 8smego tygodnia to lepiej abyś zaszczepił wręcz wymagane

gdybym chciał je mordować to bym nie zadawał tutaj prośby o pomoc ... ogłoszenie dodam jak się urodzą ( o ile wgl się urodzą ) Psy podobno muszą się złączyć żeby doszło do zapłodnienia a może nie wyrobiły się ...zawsze jest szansa ... a póki co nie bede sterylizował bo nie chce ryzykować zdrowia jeśli jednak zaciążyła

Człowieku nawet jak się urodzą mieszańce to będą to ładne psiaki po huskym i na pewno ktoś je przygarnie ;) nie bądź okrutny jak możesz myśleć o uśpieniu...jakbyś je pewnie zobaczył takie szczenięta to inaczej byś gadal

pierdołami sie nie przejmuj zawsze znajdzie sie jakis psycho nienorma która pieje choc sama nie wie po co ;) szukaj domku dla maluchów zaszczep je z reszta jak pójdziesz do weta to sam powie co i jak ,pogadaj od serca zapewne da zniżkę jeśli wet z powołania a nie od kasowania :)

a tam juz nie musi szczepic ale niech poszuka jakiegos lepszego schronu lub domu a nie tak Historia szefa mojego narzeczonego rasowa labka na spacerze podczas cieczki poszła w tan z jakimś kundlem z tego urodzilo sie 9 szczeniaków i co wszystkie jak mamunia :) Rozdał po znajomych a jeden jest u mnie i wlaśnie samczni śpi. Za odrobaczanie i inne szczepienia dawalam ja sama z narzeczonym.

Spytaj weterynarza o sterylke aborcyjna. Niestety, czasem trzeba wybrac mniejsze zlo. Nie wiem do jakiego czasu mozna robic ten zabieg, czy nie za pozno. Do shronu nie dawaj maluszkow, jesli nawet uda im sie przezyc i nie zachoruja na parwo czy inna straszna chorobe, to jesli nie znajd a domu to jakie je zycie tam czeka :(.

z jednej strony wiem, że nawet ta pierwsza wizyta u weta to frajda ... takie wspólne przeżycie z pieskiem wiec ludzie pewnie też będą chcieli to załatwić ... jak np moi rodzice którzy wzieli sobie małego bobka... a jeśli chociaż będą po matce miały niebieskie oczka albo chociaż jedno to w ciągu dnia je rozdam ;p

gdybym chciał je mordować to bym nie zadawał tutaj prośby o pomoc ... napisałeś ze chcesz uspić czy utopic wiec czego sie rzycasz?

bo wiem, że na takie coś szybko się uzyska odpowiedź :)

ale temat mogę uznać za zamknięty ;) dziękuję za rady i zainteresowanie :) jeśli pojawią się szczeniaczki dodam ogłoszenie i porozdaje rodzinom :) POZDRAWIAM :D

No to sie nie dziw ze sie wnerwiłam kurde piszesz tak a potem sie dziwisz :/ I do kogoś nie pyszcze mieszkam na śląsku i wiem jak to tu pieknie wyglada jesli chodzi o psy.

Jestem z Zabrza ... chcesz szczeniaka nr 1 ? oddam w dobre ręce :D

Autorze zycze Ci powodzenia, ale co zrobisz jak sie nie znajda chetni? Jak no zostanie jeden szczeniorek? To nie jest taka prosta sprawa niestety.

Utopiłbys taka niewinna istotę albo uspil? Co z Tobą? Nie masz serca :(? :( spróbuj oddać po 8 tygodniach, ja sama mam kundelka którego wzięłam ze schroniska typowy kundel...

sam się utop najlepiej. daj ogłoszenie i niech pieski mają szansę na coś lepszego niż śmierć tuż po przyjściu na świat. a jeśli któreś nie znajdą domu, to do schroniska. jeśli któreś Ci nie odpowiada, to do innego.

Uwierz wzięłabym ale mam już dwa :/

Ludzie zrozumcie ze dla wiekszosci szczeniakow oddanie do schroniska to smierc. Umieraja z powodu chorob, a jak nie znajda domu to zycie za kratami. Cudnie. Autorze spytaj weterynarza o ta sterylke aborcyjna, moze nie jest za pozno. Pieknie tu niektorzy pisza ze pieski szybko znajda domy, ale zycie to nie bajka. Niestety.

jak by to delikatnie ująć ... moja odpowiedź do autorów komentarza typu sam się utop ... czy .. nie masz serca.... jebcie się na ryj i czytajcie co komentujecie :) napisałem wystarczająco klarownie .. dodam ogłoszenie.. pieski znajdą dom i załatwione ... a sterylka z aborcją to za doże ryzyko dla mojej suczki .. jeszcze młoda więc pozostaje czekać i czekać ... i powtarzam . TEMAT ZAMKNIĘTY :)

Ani się waż topić albo usypiać.