Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

bolesne baki u noworodka prosze o pomoc bo za chwile sie zalamie

Polecane posty

Gość gość

moja corka ma 5 tygodni. od Wigilii ma bolesne gazy. budzi sie jak puszcza baki a czasami nawet placze. kupke robi raz na 3-4 dni. widze jak czasami sie prezy zeby zrobic kupke. robie jej masaz brzuszka, podaje herbatke z kopru czasami nawet podaje kropelki na wzdecia i ciagle jest to samo. do tego wszystkego nie chce jesc i prawie nie spi w dzien. moze ktos byl w podobnej sytuacji? jak sobie poradzic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
może mleko jest niewłaściwe? Karmisz piersią?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak karmie piersia. po bolu brzuszka w Wigilie jem praktycznie tylko kanapki z wedlina i obiad a prawie zawsze jest cos gotowanego a nie smazonego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przejdzie jej:) moja była na mleku modyfikowanym (nie wiem jak Twoje dziecko) i po kilku tygodniach wszystko się unormowało. Te herbatki są ohydne, moje dziecko nawet nie chciało tego nawet spróbowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1. Połóż ją na 50-10 minut na brzuszku - tylko nie bezpośrednio po jedzeniu. Sposób jest skuteczny u niemowląt, dzieci i dorosłych. 2. Spróbuj wyrzucić wędlinę - może ma zbyt wiele konserwantów? 3. Jak dziecko się pręży podnieś nóżki do góry i kolankami na brzuszek - gazy powinny wtedy łatwiej odejść (taka pozycja jakby w kucki, tylko na leżąco).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nawet wedlina moze nie sluzyc dziecku? no ale tak zrobie dla niej wszystko. klade ja na brzuszku codziennie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
4. W swoim jadłospisie uważaj na rzeczy z pestkami (pomidory, cytrusy, truskawki itp wykluczone) - najlepiej warzywa gotowane i najlepiej tylko marchewka i buraczki. Resztę sobie daruj, no, może jeszcze pietruszka gotowana. Zero fasoli, groszku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kolki ma biedactwo u nas było to samo kup kateter windi na odgazowywanie są w aptekach ale na allegro kupisz taniej i pomoże i niechcę cię martwić ale u nas dopiero kolka poszła w diabły przed 4 miesiącem,płakałam razem z dzieckiem z bezsilności wszystko przetestowaliśmy sab simplex też nie pomógł,dawaj koniecznie prebiotyki np dicoflor ale bio gaia jest ponoć lepsza :-) napisz jak maleństwo .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Masuj brzuszek po linii odwróconego C (tak gazy łatwiej odchodzą), rozgrzewaj przy tym brzuszek suszarką (tylko uważaj żeby nie przegrzać). Jeżeli dajesz krople z simetikonem, to od czasu do czasu nic nie da, trzeba stosować systematycznie. Dzieci na piersi nie muszą robić codziennie. Jeżeli kupa ma dobrą konsystencję to jest ok. Spróbuj zamiast takiej dziwnej diety odstawić to co zazwyczaj szkodzi, czyli nabiał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
5. Pij herbatki z kopru włoskiego, rumianku lub melisy (ty). 6. Spróbuj robić ciepłe okłady na brzuszek - tetrową pieluchę wyprasowaną ciepłym żelazkiem. 7. Uważaj, żeby w czasie karmienia dziecko nie gubiło piersi, bo wtedy łapie powietrze i stąd też mogą być wzdęcia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przyuważ jak łapie pierś. Może za dużo powietrza łyka. Przy pierwszym dziecku jadłam wszystko i kolki jak się zaczęły tak sie skończyły. Z młodszym uważałam, jak się tylko da i dopiero jak przeszłam na mm kolki się skończyły. Zależy od dziecka. Znajoma mi mówiła, ze u niej problemem były ziemniaki. Odstawiła i mogła jeść wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
miałam kateter windi raz że kupka po 1 godzince poszła sama 2 gazy schodziły pięknie,nie męcz dziecka i wyślij meża do apteki! po ten kateter,klep po pleckach i dupce!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ankkaaaia
2 tygodnie karmiłam piersią i był jeden krzyk 24 na dobę, przeszłam na mm i to samo. Leki na kolkę wypróbowaliśmy wszystkie, byliśmy u 2 pediatrów, i nic. Miało samo minąć. To była tragedia, ja płakałam, dziecko płakało. Wezwaliśmy w końcu prywatnie położną do domu i dopiero ona pomogła. Na co dzień dawałam ściągnięte mleko z piersi i porcję mm, jaką zaleciła pediatra. Jak się okazało nasze dziecko nie najadało się, że tak napiszę do pełna i dlatego krzyczało. Za mało zjadł, za szybko, za łakomie, brzuszek go bolał i płakał. Po zjedzeniu 3 porcji mm na raz od położnej, już nie pamiętam ile to było mililitrów, zasnął. Spał 5 godzin bez przerwy i obudził się bez krzyku. I wtedy zakończył się nasz koszmar. Niewiarygodne, ale jednak możliwe. Jadł bardzo dużo, ważył w normie i wcale nie płakał już więcej. Także teraz wszystkim radzę, najpierw sprawdzić czy dziecko nie jest głodne a dopiero później diagnozować kolkę. Być może Twój pokarm jest za mało kaloryczny jak niewiele jesz. Są dzieci które muszą mieć dużo mleka, ale bardzo odżywczy pokarm.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie dawaj dziecku herbatek z kopru jesli nie pomagają, bo u niektórych działają wprost przeciwnie, czyli powodują wieksza produkcje gazów. Mój po jednej herbatce plakal jak by go ze skóry obdzierali

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie dawaj kopru,on tylko pogarsza sprawe a jak karmisz tylko piersia to nie ma potrzeby dopajania dziecka. nic nie dawaj tylko piers. moja tez miala kolki, kladz na brzuszku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z doświadczenia mogę napisać, że są takie okazy i po kilku miesiącach przejdzie. My robiliśmy badania srania itp i okazało się, że taki typ. Boli przy bąkach, jeździ w jelitach, nie śpi i jest wiecznie głodny. Cierpliwości chociaż wiem, że jest trudno i serce boli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja corka ma 2.5 tygodnia meczyly ja brzuszek twardy jak kamien nasza lekarka polecila na wile to sa rurki ktore niemowlakowi wklada sie w pupe odrazu ida gazy i kupka i odrazu odchodzi placz bol brzuszka i problemy z apetytem polecam mozna kupic w kazdej aptece

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak czytam, gdy ktoś pisze o diecie msmy karmiścej (odstaw to czy tamto) lub nie daj boże, że pokarm z piersi jest mało kaloryczny to po prostu mi ręce opadają. Bzdury!!! Mama kp może jeść wszystko (o ile dziecko nie ma alergii), mleko wytwarza się z krwi i bąki z jelita mamy ani kapusta, którą zjadła nie trafią do mleka. Mleko kobiece dostosowuje się do potrzeb malucha i jeśli się nie najada tzn źe trzeba częściej przystawiać (ma dłużej ssać jedną pierś) a nie jakieś mieszanki wciskać !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty z 19.45 mieszankę to sobie wciśnij w tyłek :-) każda matka robi tak jak uważa a ty te swoje teorie na czole sobie wypisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama KP
Drogie Mamy, które dajecie rady typu „nie jedz potraw wzdymających” albo „nie jesz cytrusów” czy „nie jedz truskawek”. Nie ma czegoś takiego jak dieta matki karmiącej! Pokaz tworzy się z krwi a nie z treści żołądkowej. Także spokojnie możecie jeść wszystko :) oczywiście wyjątkiem są stwierdzone nietolerancje czy alergie pokarmowe. Serdeczności!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Taaaa ... może pokarm i z krwi, ale konserwanty z żywności mają wpływ na pokarm matki + dochodzą do tego indywidualne uwarunkowania zdrowotne (alergie itp. które prawie wszyscy na coś dziś mają). Lepiej być ostrożnym i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama KP
Tak tak, oczywiście masz rację :) trzeba dbać o to, żeby jeść przede wszystkim zdrowo! Pozdrowienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bzdura jedzcie wszystko bez ograniczeń tylko jest 3 rzeczy których można unikać alko, czosnek i imbir , imbir powoduje nadmiar pokarmu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×