Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Baleriny do ślubu?

Polecane posty

Gość gość

Witam. Mam taki dylemat. Nie jestem fanką butów na obcasie, czasami chodzę jak jest okazja. Jestem zwolenniczką niskich butów. Za kilka miesięcy mam ślub i każdy mi mówi, że panna młoda powinna mieć buty chociaż na minimalnym obcasie, ponieważ wtedy lepiej się prezentuję suknia. Osobiście to bym do ślubu poszła w balerinach. Zawsze wygodne i chyba najważniejsze żeby w tym szczególnym dniu czuć się komfortowo, a nie martwić się tak jak w moim przypadku czy zaraz się czasem nie wywrócę na tych obcasach. Co myślicie o tym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pewnie ze moga byc baleriny jesli beda odpowiednie na slub:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myślę, że jak sukienka jest odpowiedniej długości, a nie 10cm dłuższa niż Ty żeby zakryć obcasy to nie będzie problemu. Masz rację - Tobie ma być wygodnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
piszesz,że czasami jak jest okazja to zakładasz obcasy, no a własny ślub to nie jest wystarczająca okazja? Uważam, że do kościoła i początak wesela powinnaś założyć choć minimalny obcas,później owszem możesz zmienić na eleganckie baleriny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
baleriny nie mogą być eleganckie kobietom bez szpilek mówimy nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale ja nie chcę wcale eleganckich, mam takie w szafie bardzo wygodne kupione cztery lata temu, zielone z kokardką

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja miałam dwie pary butów, a i tak na końcu tańczyłam na bosaka ;) Na obcasie na początek żeby się ładnie zaprezentować do zdjęć i na oczepiny a balerinki w międzyczasie i jak mi się nogi męczyły

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie przejmuj się...i tak nikt nie będzie wiedział co masz pod sukienką :D Ja już wiem, że na ślubie będę musiała mieć buty na KOTURNIE, a nie ma takiej siły która sprawi, że klocek pod podeszwą będzie elegancki :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a nie ma takiej siły która sprawi, że klocek pod podeszwą będzie elegancki święte słowa :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no widzisz...a ja to będę miała na swoim ślubie :D Więc całą resztę elegancji mogę sobie odpuścić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sprawedz osbie oferte unibut - oni tam robia sliczne buty na slub na zamowienie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Teraz jest taki wybór, że możesz znaleźć baleriny pasujące do Ślubu. Ślub to Twoje Święto. Ja chciałabym iść do Ślubu nieumalowana. I, co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No bez przesady. Może w kapciach:) Kazda kobieta pewnie i bez wywrotki i potknięć poczuje się w 3-5cm obcasie. Takiej wysokosci obcas z reguły jest szerszy i bezpieczny, nawet dla pań, które nigdy nie miały na swych stopach obuwia z obcasami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale może autorka nie lubi obcasów? Baleriny to buty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W bamboszach niech idzie, a pan łody w dresie, przecież wygoda najważniejsza jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
już nie przesadzaj. Nie ma nic złego w balerinach, ładnie wyglądają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja bym w balerinach nie poszla, w baleriny mozna sie potem na weselu przebrac ale nie do Koscioła wysiadajac z auta takiego papecia miec na stopie. osobiscie mysle ze godzine w tym pol siedzac kazdy jest w stanie wytrzymac na 5 cm obcasie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale na weselu już być w papeciach i ciągnącej się po ziemi (bo dopasowanej do szpilek) sukience już byś tańczyła? I przez ile będzie widać te buty? 5 sekund?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dajcie spokój autorce! Teraz może znaleźć ładne baleriny. Jak odpowiednia w stylu suknia, to niech idzie, jeśli będzie się dobrze czuła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co dajcie spokoj autorce! pyta to chyba kazdy moze odpowiedziec to nie towarzystwo wzajemnej adoracji kazdy ma prawo do swojego zdania. Ja uwielbiam butki na obcasie (ale normalnym nie 12 cm) i w balerinach na bank bym nie poszla do slubu, autorka moze isc nawet na bosaka jak chce to jej slub. nie wiem tylko po co sie pyta skoro tak reaguje jak ktos ma inne zdanie niz ona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
idz, jak ci wygodnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Droga autorko, spokojnie mozesz wybrac baleriny. Sama mialam do slubu lakierowane baleriny w kolorze indygo - pasujace do kwiatow we wlosach (nie mialam welonu) i wykonczenia bukietu. Oczywiscie slubne konserwatystki w pl tego nie zaakceptuja (bo musi byc biala suknia, biale szpileczki i biale rajstopki!) ale ja mialam to w nosie bo podobaly mi sie stylizacje nowoczesne i minimalistyczne a nie tradycyjne i bogato zdobione. kwestia gustu i wlasnej inwencji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem wyższa od PM, owszem-chodzę czasem w obcasach, ale nie chcę na naszym ślubie być od niego jeszcze wyższa niż to konieczne. Można kupić eleganckie baleriny, nieraz ładniejsze niż niejedne szpilki, z elegancką klamrą/kwiatem z przodu. Wątpię czy kogokolwiek obchodzi jakie buty ma Panna Młoda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
. Wątpię czy kogokolwiek obchodzi jakie buty ma Panna Młoda. --------------------- żartujesz , wszystkich bedzie obchodzic i ciekawic jakie buty ma panna mloda, na tym polega wlasnie slub i wesele ze sie lustruje mlodych od stóp do głow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No oczywiście, bo goście przychodzą po to żeby się nażreć i obrobić dupę parze młodej i ew. rodzicom. Kto by tam się po prostu cieszył ich szczęściem. phi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czerwonamiska
Też stawiam na wygodę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćAsiaBasia238
Też miałam dylemat jeśli chodzi o buty do ślubu i okazało się, że faktycznie nikt nie zwrócił na nie uwagi. Uważam, że baleriny do ślubu nie są złym pomysłem, jeśli ktoś ma wątpliwości, to polecam poczytać na ten temat http://podamto.pl/balerinki-slubne-dobrac-plaskie-buty-sukni-slubnej . Lepiej ubrać baleriny niż męczyć się w szpilkach, jeśli nigdy ich nie nosimy albo być wyższą o głowę od pana młodego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kinga

ahh jak sie ciesze, ze ktos sie w koncu decyduje na zalozenie balerinek na slub. ja nienawidze szpilek i nie wyobrazalam sobie, ze mam sie na wlasnym slubie meczyc w obcasach. ja mialam dwie pary butow - jedna na slub, drugie na wesele i obie pary to byly wlasnie wsuwane balerinki. nie pamietam juz skad bralam buty na slub, ale na wesele kupilam sobie dokladnie te : http://schaffashoes.pl/product/71341_buty-loft37-mokasyny-mouseworld-p-mw-p11s9-.html

wiem,ze troche szalone, ale pasowaly do mojej ...enki w ktora sie przebieralam na przyjeciu ktora byla troche w stylu lat 50. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

U mnie raczej inne buty nie wchodzily w grę. Jestem osobą wysoka, mój facet jest mojego wzrostu. Tak wiec nie chcialam nakładać szpilek na obcasie 10 cm bo wygladałabym przy nim dość dziwnie 😉 Poza tym na co dzien nie przepadam za wysokimi obcasami, zdecydowanie lepiej czuję się w butach na niskim obcasie.Jest mi w nich wygodniej no i czuje sie znacznie stabilniej.

Jeśli na forum są dziewczyny, które maja problem ze znalezieniem dla siebie obuwia w większych rozmiarach, polecam zajrzec sobie na stronę tego sklepu https://www.butyxl.pl/baleriny-duze-rozmiary W sklepie możecie znaleźć spory wybor porządnego obuwia. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×