Ten mężczyzna który uratował życie sułtana

Jest najbardziej męski i przystojny. Wali dej czy jakoś tak się zwie. Waleczny brunet

Pisujesz o tym serialu, nie wiedziałem o co chodzi, to sobie sprawdziłem :D Ciekawy okres, serial chyba też niezły, ale mnie się tego nie chce oglądać. Nawet Erdogan się tym filmem zbulwersował :D Pytałaś o tę kochankę sułtana, skąd ona znała turecki? Turcy porywali kobiety, robili to ich najemnicy. Nie trafiały one od razu do Stambułu. Duże odległości, jakaś tam organizacja całego, tego przedsięwzięcia i to, że bandyci zwyczajnie chcieli zarobić i negocjowali kwestię okupu, jeśli było z kim. Są pamiętniki, zapisy o tym, że Polacy nawet jeździli do Turcji poszukiwać swoich córek, żon. To była straszna tragedia dla rodzin i tych kobiet. Ale istotnie bywały takie, które potrafiły się w tym odnaleźć. Zatem, nim ona trafiła na ten okręt, to mogła i kilka miesięcy spędzić gdzieś w obozach, warowniach. Było dość czasu aby się nauczyć. Na naukę kilkudziesięciu zdań, zwrotów, to nie trzeba, nawet dwu tygodni. Nie znamy jej historii i nie wiemy, jak to tam dokładnie było. Mogła być przez jakiś czas w rękach Chanatu Krymskiego? Tam byłoby dość okazji, żeby z Polskiego, Ruskiego przejść na Turecki.

Nie trzeba nawet dwu tygodni, przecież sama podróż do portu, na Krymie? musiałaby zająć ze dwa, trzy tygodnie, skoro porwano ją gdzieś na dzikich polach.

Zgadza się była mowa o Chanacie czyli miała czas szkoda, że w serialu tego nie pokazali, może uznali to za zbyt nudne dla widza? A kto to jest Erdogan?

Juz sprawdzilam :) to były premier Turcji, którego żona ma na imię... Eminem :D

W serialu jadą bardzo skrótowo jak się domyślam. Chanat Krymski był w dużym stopniu niezależny od Turcji, o ile pamiętam i prowadził własną, dość ambitną politykę. Nawet, co ciekawe, dyplomaci Chanatu posługiwali się językiem polskim na tyle biegle, że sporządzali w nim oficjalne dokumenty, zatem kontakty, bliskość pomimo wrogości, była. To byłoby ciekawe, ale nie mieściło im się w całej historii. Poza tym pokazano by, że uprawiali regularną kryminalną robotę, bo czymś takimi były te porwania. To był cały biznes i metoda na pozyskiwanie kobiet. Jeśli porwano mieszczkę, która był ostatnią córką ubogiego rzemieślnika, to ona mogła i nawet na takiej dramatycznej odmianie losu skorzystać. Bywało, że te kobiety robiły kariery, przez harem, ale robiły. Zresztą harem, to nie był burdel, tylko cała instytucja. Ale gdy porwano córkę zamożnego szlachcica, to cóż ona na tym mogła zyskać? Upokorzenie, szok kulturowy, rozłąka. To był koszmar. Czytałem o tym kiedyś i naprawdę Turcy i ich najemnicy, nie mają się czym chwalić. Gwałty, morderstwa, palenie wsi, dworów. Może nie chcieli tego pokazywać :D bo burzyłoby to piękny obraz, oświeconej monarchii :D Erdogan to obecny prezydent Turcji, który pochodzi z partii o nazwijmy to konserwatywnych, islamskich zapatrywaniach. On się zbulwersował, że Turcję, przede wszystkim Sulejmana pokazano tam, bez należnego szacunku, wyciągając historie romansowo-łóżkowe na pierwszy plan, ale ludzie to lubią :D Gdyby u nas, nakręcono dobry serial o Jagiellonach, to luzdzie też, by to chętnie oglądali, bo jest na co popatrzeć, potęga i splendor na wielką skalę.

Co do Erdogana i jego partii. To jest taki, powiedzmy turecki PiS :D Mocno to naciągam, ale przywiązują dużą wagę do tradycji islamskiej. I mają, moim zdaniem dużo racji. Erdogan jest bystrym politykiem, bez względu na to, czy serial mu się podobał, czy nie :D Ja chętniej obejrzałbym serial o Ataturku. Ale wątpie, czy byliby w stanie nakręcić rzetelny.

Widzę, że jesteś bardzo dobrze zorientowany zarówno w historii dawnej jak i nowożytnej :) skąd masz taką wiedzę? Hurrem była porwana a jej cala rodzina zabita łącznie z małą siostrą. Jej ojcem był duchowny chyba pop

:) Nie jestem bardzo dobrze zorientowany, po prostu coś tam wiem. Lubię czytać, historią się zawsze interesowałem. Turcja jest bardzo ciekawym krajem i uważam, że imponującym. Biedny, ale dumny i silny. Chciałbym, żeby Polska była taka, nawet jeśli niezbyt bogata. Turcy nie dają sobie w kaszę dmuchać :D Jeśli serial, tak bardzo cię zainteresował, to szukaj czegoś do poczytania. Ja niczego ci nie polecę, bo nie znam tego tematu. Nie jestem znawcą, ale ten serial, to jest chyba pewna nowość, w podejściu do historii w Turcji. Po latach rządów wojskowych, świeckich i dość negatywnie nastawionych do tradycji Turcji Osmańskiej, teraz na fali zmian politycznych (Erdogan!), chyba Turcy wracają z dużą ciekawością i dumą do dawnej i rzeczywiście wielkiej historii. Żeby tak i u nas!

Ten och mega przystojny turas:-( nazywa się Bali Bej. A aktor go grający ma na imię Burak!!!

Nie dość ze bej to jeszcze burak :( a jak ma na nazwisko?

Znalazłam go już, cudeńko