Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Urząd pracy a pieczątka

Polecane posty

Gość gość

Moja siostra jest od kilku miesięcy zarejstrowana w urzędzie pracy. Na początku wyznacyzli jej, że ma głównie sama sobie szukać pracy, u niehc ani razu oferty nie dostala i dali jej kartkę na której ma zapisać gdzie składała/sklada cv. Kartka ma 6 miejsc i napisane jest tyko nazwa i siedziba firmy a także stanowisko na jakie aplikuje. CV złożyła o wiele wiecej ale te 6 rubryk wypełniła, nawet z tych 6 była na 2 rozmowach bo odezwali się dalej. Wypadł właśnie termin gdy miała tę kartkę dostarczyć w up. Więc zaniosła a tam pani do niej z krzkiem, że tam gtdzie składa to mają być pieczątki firmy i jak tego nie ma to nie spełniła wymogów więc ją wykreślą. Ma czas do jutra na zdobycie tych niby pieczątek a jak nie będzie ich miala zostanie wykreśona. Zobycie pieczątek proste nie będzie bo np. jak składała cv do sieci drogerii czy aptek to nie skladała na miejscu tylko firmy prosily o wyslanie cv meilem do siedzib firm a to Warszawa była, 700 km od naszego miejsca zamieszkania. Więc trudno o pieczątkę w takiej sytuacji. Tam gdzie składala osobiście to np. w jednej firmie cv kazali zosatwiać na portierni więc jak w takiej sytuacji niby wytrzasnąc pieczątkę. Wcześniej w up nie informowali o pieczątce, nawet w takiej ogólnej formułce ma rzucone co należy do jej obowiązków i tam jest "sporządzić listę 6 pracodwaców u którcyh planuję złożyć cv" Siłą rzeczy nie ma szans by siostra zdobyla te pieczątki, zwlaszcza gdy aplikowala przez internet. Czy faktycznie trzeba mieć pieczątk czy po prostu to tylko pretekst by kogoś wywalić z urzędu ? Orientuje się ktoś ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
*Sorki za błędy i lliterówki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
straci status i zarejestruje sie na nowo jaki problem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No faktycznie tak można :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to bardzo dziwne, już spotkałam się jakiś czas temu z takim czymś tu na kafe i myślałam,że to jakiś żart. Ja też byłam zarejestrowana w UP kilka miesięcy i nikt mi nie kazał czegoś takiego robić, sami też nie szukali mi pracy bo podobno nie było ofert,chodziłam tylko raz w miesiącu się podpisać i tyle. Jak skończył mi się zasiłek złożyłam wniosek o dotacje na rozp wł. działalności i bez problemu dostałam. Chyba zależy od urzędu, choć miałabym wątpliwości , czy takie wymagania jakie stawiają tam gzie twoja siostra jest zarejestrowana są zgodne z prawem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moim zdaniem to próba wywalenia, po co kogoś trzymać ;) Ja sama aktualnie szukam pracy ale nie jestem zarejstrowana w urzędzie i faktycznie bywa, że trzeba cv wysłać na meila, bywa, że siedziba firmy jest gdzie indziej niż miejsce zamieszkania więc rzeczywiście trudno w takiej sytuacji mieć pieczątkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hmm, no mi kazali pokazać listę z pieczątkami i podpisem osoby która przyjęła CV. Co do wysyłania przez internet CV, to też coś wpominali, że mam zrobić wydruk, że faktycznie wysłałam do danej firmy podanie. Bo tak naprawdę, to można sobie te rubryki wypełnić samemu i nikt nie uwierzy bez pieczęci, czyli potwierdzeń, że faktycznie wysłałaś czy zaniosłaś CV. Można by w takiej sytuacji wpisać co się chce, a UP zależy na tym, aby bezrobotny faktycznie zanosił te podania i CV. Jeśli jednak Twoja siostra nie została poinformowana o koniecznośc****eczątek, to nie jej wina, ja bym na jej miejscu przedstawiła sytuację jak to faktycznie wygladało, że nie ma możliwości jechać ileś tam km tylko po to, żeby zdobyć pieczątkę itp. ogólnie to co napisałaś. Jeśli jednak takie tłumaczenie nie przekona pani w PUP-ie, to niech Twoja siostra po prostu byle gdzie podejdzie w te 6 miejsc i każe postawić pieczątki - że PUP nakazał i tyle. Byle mieć tylko z głowy. Tak dziaŁA PUP! Ja tak zraziłam się do tej instytucji, która pchała mnie do pracy tam gdzie się nie nadaję - wysyłała mnie do pracy na infolinii, gdzie kompletnie się nie nadaję - że ostatecznie wypisałam się stamtad i mam spokój. Jestem jednak nadal ubezpieczona, bo mój mąż pracuje i wówczas może mnie i dziecko "podpiąć" pod swoje ubezpieczenie. Nie wiem czy Twoja siostra ma już męża, jeśli tak, a ma on legalną pracę, to może tak zrobić. Teraz ja sama szukam na własną rękę pracy takiej - jaka mi odpowiada!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak robią, wypisz wymaluj sytuacja mojej przyjaciólki. Też miala dym o pieczątki ale stawiala się, że skąd je wytrzaśnie, dwa potwierdzenia, że słała meilem wydrukowala ale np. dwóch nie miala bo wysłała to pól roku wcześniej, nie odpowiedzieli to wykasowala to bo skąd miala wiedzieć, że będzie to pottrzebne.Ona jeszcze miała, że na pierwszej wizycie pytali co zmierza robić oprócz szukania pracy, doksztalcać się itp. To powiedziala, żę chce się dalej uczyć, więc to zapisali. To był sierpnień ale we wrześniu okaząło się , że w naszej mieścinie nie było chętnych i na tym jej kierunku by były dwie osoby więć szkoła go nie otworzyła. Przyjaciólka miała przynieść zaświadczenie o podjęciu nauki. Podczas kolejnej wizyty powiedziala urzędnczce, że to nie akutalne bo tak wyszło, że nie ma chętnych a inna szkola oferuje taki kierunek ale płatny a jej nie stać więc poki co nauki nie kontynuuje, pani kiwnęła głową a jak za kilka mieisięcy składała to pismo z pracodwacami to też o naukę miała dym, że miala się uczyć a się nie uczy i nie ponformowala o tym urzędu. Ogólnie przyjazne państwo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli ja skreślą z rejestru (dostanie wówczas na piśmie decyzję o skreśleniu), to niech złoży ODWOŁANIE od decyzji (uwaga: tylko 7 dni od otrzymania decyzji), czyli niech złoży pismo z opisem sytuacji (dokładnie takim, jaki opisałaś na początku) i z własnym oświadczeniem, że u wymienionych pracodawców złożyła cv. Wysłać to pismo listem poleconym do PUP, koniecznie za potwierdzeniem odbioru i czekać na decyzję o przywróceniu statusu osoby bezrobotnej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11.47 ma rację, nic się nie stresujcie!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też mam tę kartę i powiedziano mi, że mają tam być pieczątki pracodawców, u których byłam na rozmowie kwalifikacyjnej. Nikt mnie jeszcze nie zaprosił więc karta pusta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hehe, a mnie na siłę chcieli zmusić do podjęcia jakichś tam studiów podyplomowych, że dopłacają. Na co ja do babki, że już nie zamierzam się więcej uczyć! Równe 20 lat spędziłam na nauce, studium studia, mnóstwo kursów i po ch*j mi to wszystko, jak gdzie nie pójdę z CV to nikt się nie odzywa, bo NIE MAM DOŚWIADCZENIA i koło się zamyka, z takim podejsciem pracodawców nigdy go nie zdobędę! A tracić czasu na naukę już nie zamierzam, bo na to nikt nie patrzy, tylko na doświadczenie i koniec kropka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11.53 na rozmowie kwalifikacyjnej? A nie pomyliłaś się aby? Pieczątek to raczej wymagają po złożeniu CV, nieważne czy Cię zaproszą na rozmowę, bo PUP chce wiedzieć że szukasz pracy - a więc składasz CV! W takim wypadku jak napisałaś, możesz równie dobrze ściemniać, że złożyłaś z 50 CV, ale pieczątek nie masz, bo nikt cie nie zaprosił na rozmowę. A oni własnie nie chcą ściemniania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Takie kartki to kiedys w MOPSsie dawali nigdy nie w PUPie. Jestem zarejestrowany ,w marcu mam liste podpisac i nic wiecej. Jak juz to daja skierowanie do pracy. Czyzby wydawalo mi sie ze mieszkam poza granicami kraju? Dziwne:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie, nie pomyliłam się. Powiedziano mi, że na tej karcie mam odznaczać swoje rozmowy kwalifikacyjne, jestem tego pewna i o nic się nie martwię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To fajnie, u nas by to nie przeszło, nikt by nie składał CV, tylko zmyślał że poskładał i nikt go nie zaprosił, czyli nic by nie musiał robić, zero wysiłku. Niestety u nas tak nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Takie jest życie, jedni by szukali pracy , inni nie. Jedni by ściemę walili, że szukaja i tam wpisywali bzdury, inne wpiszą to co rzeczywiście wyslali czy zlożyli. Ae upilnować się tego nie da. Wymóg z pieczątkami dziwny i w wielu przypadkach nie do zrealizowania bo jak zdobyc pieczotkę od kogoś komu się cv wyslało meilem albo od kogoś kto szuka dla danych sieci pracowników ale siedzibę ma gdzieś indziej. Meilem, co wydrukować w takim przypadku? Listę zpaisanych-wyslanych meili ? Tak samo, jak skladasz cv gdzieś na portiernii czy w sekretariacie. Nie zawsze masz możliwosc dostania tam pieczątki, nawet jak poprosisz bo ci powie uprzejma babeczka, żr u niej się tylko sklada i nic więcej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To trzeba to jasno przedstawić w PUP i mieć w d***e co mówi babka, jak nie rozumie, to odwołać się - wszystko oczywiście wtedy, kiedy jesteśmy czyści i wiemy jaką prace w to włożyliśmy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dla mnie to absurdalny pomysl. Wysylam cv mailowo glownie i jak zdobyc pieczatke w takim razie? Oby jak najszybciej prace znalezc i jak najdalej od up.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Idiotyzm w zyciu bym sie na takie cos nie zgodzila. Slyszalam o takim czyms ale mi w zyciu takiej kartki nie dali. Tam pracuja wredne kretynki ktore chca cie udupic i tyle. Niech siostra powie ze niech sobie sama ta pani chodzi po pieczatki. Ona SZUKA pracy i koniec a jak nie wierzy ta pani to niech sama dzwoni po tych firmach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A mogę wiedzieć jakie profile (I,II, III) wam przydzielono jako bezrobotni? Może to od nich zależy czy ktoś dostaje taką kartę czy nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×