Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość posiadaczkaKundelki

Co ja mam z nią zrobić ?! Posiadacze czworonogów,pomóżcie !

Polecane posty

Gość posiadaczkaKundelki

A więc tak.Jestem szczęśliwą (chociaż ostatnio coraz mniej) posiadaczką 4-miesięcznej suczki-kundelka.Za nic w świecie nie mogę nauczyć jej załatwiania potrzeb fizjologicznych na dworze ! Mam już dosyć ! Mieszkanie wiecznie zasikane,smród jak nic.Co rano po 4 kupy i kilka kałuż.Ja to jeszcze jestem cierpliwa,ale mój mąż zapowiedział,że jak jej zachowanie się nie zmieni to się z nami nie przeprowadzi (za trzy tyg zmieniamy mieszkanie) ... Błagam pomóżcie ! Nie chcę jej oddawać,ale jak się nie nauczy to nie będę miała wyjścia :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szybko sie skontaktuj z jakims psim behawiorystą (kontakt przez gabinet weterynaryjny). Oni maja swoje sposoby. Im dłużej będziesz z tym czekała, tym gorzej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej .Czy to kundelek czy rasowy nie ma znaczenia ...Może jeszcze uda się ( ja moją szkoliłam od 8 tyg.życia ) . Na gazetę ( sadzałam czy chce czy nie ) i za każdym razem nagroda ( np.przysmak .trochę parówki ) i z każdym dniem przesuwałam gazetę bliżej wyjścia ...Złapała bardzo szybko ...Broń boże nie bij ,nie maczaj mordki w sikach itp. to nic nie daję ( chyba ,że złapiesz na gorącym uczynku - ale masz sumienie bić ? ...) Nagrody,pochwały i pójdzie gładko ...Powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość posiadaczkaKundelki
A jakieś domowe sposoby...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Koniecznie nagroda za kupkę lub siku na gazetę lub na dworze. Ale nagroda musi byc natychmiast, nie za 2 minuty, bo piesek ni załapie związku przyczynowo-skutkowego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość posiadaczkaKundelki
Nie,nie,nie będę jej bić.Nie miałabym serca... Gazety rozgryza,pochwały nic nie dają :/ Mam ją 2 m-ce prawie i jakaś taka odporna na wiedze :( Czasem zrobi siku na dworze,a czasem wróci do domu i od razu po wejściu się zleje.Kupe na dworze zrobiła tylko dwa razy,reszte "wali" w domu.W ogóle nie sygnalizuje,że potrzebuje wyjść za potrzebą :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wychodząc na dwór smakołyk powinnas mieć w kieszeni przy sobie, kupa=smakołyk w innych sytuacjach smakołyku na dworze nie dawać, głównie musisz pilnować POWTARZALNOŚCI swoich i jej zachowań

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość parcevio
A jak ja karmisz? Moj pies jak byl maly dostawal 3 razy dziennie jedzenie i ok 1,5 do 2 godz później chodzilam z nim na spacer. Wet powiedzial mi ze po takim czasie od jedzenia bedzie mu sie chcialo. I dzialalo. Ale oczywiscie bez podjadania miedzy posilkami.:) Obserwuj ja uwaznie. Mialam nie jednego szczeniaka i po nich widac ze szukaja miejsca na swoje potrzeby. Wtedy jak najszybciej na dwor i niech tam robi. Ale to wymaga czasu, ja nie pracuje wiec ze szczeniakiem bylam 24h. Jak widzialam ze szuka miejsca to bralam go na rece wynosilam na dwor ( zeby nie zalatwil sie na klatce) i bardzo szybko nauczyl sie ze trzeba wyjsc. Po tygodniu sam siadal pod drzwiami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość parcevio
Gazet nigdy nie uzywalam. Moim zdaniem jest to uczenie psa ze w domu tez mozna ale w wyznaczonym miejscu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
spację wyrzuć, albo po prostu wpisz: dogomania.com

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wychodź z psem w miarę o jednakowej porze,ja wychodzę cztery razy dziennie.Też zaczynałam z gazetami,ale wydaje mi się,że pilnowanie godzin tego ją nauczyło:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wyjdz z pieskiem chocby na 2 godziny z zapasem smakołykow, a jak ze 2-3-razu sie zsika to za kazdym razem nagradzaj. Tobie tez sie spacerek przyda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mam mopsa, a to sa wyjatkowo rozpieszczone i egoistyczne psy. mimo to nauczylam go zalatwiac sie zawsze w wyznaczonym miejscu (na gazecie). jak mamy taki dzien, ze musi siedziec kilkanascie godz. sam to zalatwia sie wlasnie na zostawiona gazete (chociaz zalatwianie sie w domu zdarza mu sie tylko jak sie przezre) i wole to niz sikanie/sranie po calym domu (bo po co zostawiac gazete, przeciez sie przyzwyczai i rozleniwi!). jak pisaly kolezanki powyzej - wszystko dzieki nagradzaniu za odpowiednie zachowania (kostki chlorofilowe lub poledwica - skubany ekskluzywny jest :D). to samo mam z czyszczeniem mu uszu i pyszczka - pozwala na to tylko dlatego, bo wie, ze pozniej dostanie zarcie. zadne krzyki, nurzanie pyszczka w sikach itd. nie pomoga. tylko nagradzanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u mnie to było tak, że jak zauważyłam że sika to krzyknęłam "nie" żeby psa speszyć i szybko go pod pachę i na dwór, tam jak się załatwił bądź tylko dokańczał sprawę głaskałam i mówiłam "dobry piesek", przysmaków nie dostawał bo na początku był chory i mógł jeść tylko ryż. Jesc dostawał w wyznaczonych porach i widziałam że jak kończy jedzenie to już czas się ubierać na spacer. Jak nie zauważyłam kiedy siknął, nie krzyczałam bo po dłuższej chwili i tak pies nie skojarzy że to za siki. Wychodziłam z nim nawet jak nie wołał ale była odpowiednia godzina i za załatwienie głaskałam chwaląc. Na początku wychodziłam z nim również w nocy, zrobił co miał zrobić i do domu żeby nauczyć że każdy spacer jest od załatwiania się ale nie każdy od wycieczek krajoznawczych. Później coraz mniej w nocy aż został jeden nocny spacer który przesuwałam w stronę rana aż go nie potrzebował. to chyba tyle, opis długi ale w ciągu tygodnia skojarzył co miał skojarzyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anulla88
Po pierwsze kup takie matki w aptece, ktore podklada sie pod chorych. One sa z waty jak podpaska. Porozkladaj i poczekaj az zrobi na to siusiu. Albo pomocz w jej siuskach. Niech czuje zapach. My mamy pieska co zalatwia sie na to jak nie ma nas w domu. Po drugie co dwie godziny na dwór i tam gdzie sikaja inne psy. Musi je czuc szybciej zalapie. Po trzecie nagroda po kazdym zalatwieniu sie. Zycze powodzenia i cierpliwosci.;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tylko porządny wpierdziel i gwarantuję bedzie srała ilała na dworze jak ta lala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kup taki spray do nauki siusiania i psikaj na trawnik. To ma jakis zapach który motywuje psiaka do zalatwiania potrzeb. Moj nauczyl sie chociaz poczatki nie rokowały dobrze. No i bardzo go chwalilam. Teraz jak chce to drapie łapą drzwi. Powodzenia. Nie poddawaj sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mojemu pieskowi zdarzalo sie nawet jak mial 6 miesiecy, pozniej to samo przychodzi. Instynkt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeżeli masz w domu same płytki i gołe podłogi, to psu trudniej zapanować nad pęcherzem bo mu łapki marzną. Może wystarczy zmiana posłania na cieplejsze... (Akurat dywanów nie możesz położyć przy sikającym psie). Powodzenia. Też miałam takiego szczeniaka, suczkę, sikał i robił kupę w mieszkaniu jeszcze dłużej. Przetrzymaliśmy. A potem nie było już problemu nawet gdy zostawała sama na długo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to jeszcze szczeniak, może się zdarzać!!!!!!!!! Ja mojego kundla uczyłam tak: po każdym: jedzeniu piciu i zabawie na dwór NATYCHMIAST PO ZAŁATWIENIU POTRZEBY NAGRODA JEDZENIOWA GŁASKANIE I ZACHWYTY NAD KUPĄ BAAAARDZO MĄDREGO PIESKA!!!! jak robił w domu to krzyczeliśmy nie ale tylko w tym momencie bo później by nie załapał. efet taki że od lat szczenięcych mu się nie zdarzyło,nigdy nie był bity

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Brzydki zapach pochodzący od naszych pupili może być nie do zniesienia. Zapraszam do zapoznania się z ofertą naszego sklepu http://zdrowepowietrze.pl/. Sprzedawany przez nas oczyszczacz I jonizator powietrza oczyści powietrze z wszelkich brzydkich zapachów, pomoże usunąć alergeny, wirusy, grzyby I wilgoć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×