Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Ja chyba OSZALEJĘ

Samodoskonalenie się Niestety mam problem

Polecane posty

Gość Ja chyba OSZALEJĘ

Mam problem z samą sobą. Za każdym razem kiedy odnoszę w życiu sukces w jakiejś nowej dla mnie dziedzinie to dostaję tzw. małpiego rozumu? Też tak macie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja chyba OSZALEJĘ
Nie potrafię się wyciszyć i zdystansować to tego co robię. Jak tylko odniosę sukces zaraz czuję się jak bóg! Masakra jakaś! Strasznie mnie to denerwuje! Co zrobić żeby tak się nie czuć? To mi niszczy życie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja chyba OSZALEJĘ
Wiecie jak to jest jak się dostaje małpiego rozumu? Nagle przestaje się działać racjonalnie i popełnia się masę błędów i swój sukces obraca się w porażkę! Pomocy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja chyba OSZALEJĘ
Jak sobie radzicie z emocjami, kiedy praca wymaga od was spokoju, skupienia i dystansu a wy macie ochotę na brawurę z okazji sukcesu i hulaj duszo piekła nie ma! Oczywiście wiadomo jak się to kończy-prawda? Co z tym zrobić? Nie wiem jakieś techniki relaksacyjne może, albo cholera nie wiem już:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie trzeba technik relaksacyjnych. To jest prawdopodobnie autosabotaż, wynikający np. z lęku przed sukcesem. Coaching mógłby Ci sporo pomóc w uporaniu sie z tym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Arecki446
ja to odbieram inaczej. Odnosząc sukces, nie spoczywam na laurach. Wtedy staram się sam przed sobą udowodnić że stać mnie na więcej. Poza tym należy starać się odnosić sukcesy we wszystkich dziedzinach, które nas dotyczą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja chyba OSZALEJĘ
Coś w tym jest! Ja chyba się boję. Czuję się strasznie zagubiona przez to. Dwa dni temu miałam plan Pierwszego dnia zrealizowałam ten plan i odniosłam spory sukces(w mojej branży mówi się że o 80% niższe wyniki od moich byłyby już maksymalne i większe nie powinny być) Następnego dnia również miałam plan-ale w połowie dnia postanowiłam go zmienić i zrobiłam to spontanicznie(masakra) Gdybym zrobiła to pierwszy raz w życiu to nie pisałabym o tym. Ale ja robię to stale. Czy ten Coaching to jakieś szkolenie? Jak to wygląda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja chyba OSZALEJĘ
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Coaching polega na rozmowie z trenerem rozwoju osobistego, który pomaga Ci odkryć, co Tobą kieruje i jak można to zmienić. Często jest tak, że sami nie widzimy swoich błędów, a coach, odpowiednio zadając pytania, potrafi pomóc Ci odkryć i uporządkowoać wiedzę o sobie. Bo Twój problem może mieć rozmaite przyczyny - niska samoocena (przekonania w rodzaju "nie zasługuję na sukces"), lęk przed porażką (spadnięcie z wyższego konia), lęk przed sukćesem (bo wiąże się z nim coś czego nie chcesz, np. większa odpowiedzialność, albo musiałabyś postrzegać siebie w inny sposób, taki, który Ci nie odpowiada). Np. niektórzy boją się więcej zarabiać, bo mają przekonanie, że każdy bogaty to złodziej, a pieniądze są złe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Możesz zrobić eksperyment. Wyobraź sobie, że odnosisz sukces nie tylko jednorazowo, ale i następnego dnia, i jeszcze następnego. Co czujesz w związku z tym? Czy pojawiają się jakieś emocje, np. lęk? Czy pojawiają się jakieś myśli, które mogą sugerować, że czujesz się w tym położeniu niekomfortowo, przeszkadzające Ci osiągnąć zamierzone cele? Jaką byłabyś osoba, gdybyś ten sukces odniosła i nie popsuła go?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gaajowy
czyli jesteś roztrzepaniec. Radzę popracować nad psychiką. Dodam, że ciągłe myślenie o pracy, wypali cię w zawodzie i marnie wyjdziesz na tym w życiu prywatnym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja chyba OSZALEJĘ
Zadzwoniłam do przyjaciela i wiecie co mi powiedział? Że duże firmy tradingowe jak ich pracownik zarobi szybko i dużo wysyłają go na przymusowy urlop! Czyli ja powinnam była pójść na basen albo potańczyć do clubu albo chociaż wyskoczyć gdzieś ze znajomymi i swoją euforię rozładować gdzieś poza miejscem pracy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja chyba OSZALEJĘ
Jak siadam do pracy to nie jestem roztrzepańcem, przeciwnie. Ale często mam lepsze wyniki niż radzą specjaliści z branży. I z tego co mówi mój przyjaciel powinnam stale wyjeżdżać na przymusowe urlopy. Kurcze a nie da się tego inaczej wyeliminować?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie znam specyfiki Twojej branży. Określ może swoje cele zawodowe i weryfikuj, czy to, co robisz, Cię do nich przybliża. Będziesz mieć jakiś kierunek i kryterium oceny tego, co się dzieje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja chyba OSZALEJĘ
Przybliża mnie tylko wtedy kiedy trzymam się planu Kiedy odniosę sukces zaczyna mi się wydawać, że jestem bogiem i porzucam swój plan zaprzepaszczając wszystko, co wcześniej udało mi się osiągnąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja chyba OSZALEJĘ
Znalazłam film jak zwalczyć autosabotaż. Idę obejrzeć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja chyba OSZALEJĘ
Dziękuję Wam za wszystkie podpowiedzi! Nakreśliliście mi że chodzi o moja podświadomość! Dzięki! Skontaktuję się z moim hipnoterapeutom i zaplanujemy terapię Muszę się z tym uporać! Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powodzeńia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja uwazam ze nie ma co usiadac na laurach i dac się ponosic emocjom, człowiek powinien uczyc i rozwijac się cale zycie. Ciesze się ze takie możliwości daje mi moja praca. Ostatnio uczestniczelem w fascynującym szkoleniu z ochrony własności intelektualnej organizowanej przez http://poraj.com/. Bardzo rozwijające i praktyczne. Wiem już jak chronic się przed kradzieżą moich tresci w sieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×