Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Wstydzę się wyspowiadać z masturbacji

Polecane posty

Gość gość

a chcę...ale nie potrafię sie przelamać..i chyba nigdy już nie pójdę przez to do komunii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O zesz qrfa panu Bogu swieczke i diablu ogarek. Albo sie masturbujesz i czerpiesz z tego przyjemnosc albo stosujesz sie do nauk kosciola i nie masz nic wspolnego z seksem. Ja bym wybrala to pierwsze, ale jak sie chcesz udreczac bez celu to prosze bardzo :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Król Salomon miał tysiące nałożnic, żył w rozpuście i przepychu i sam Jezus go cytował - więc dlaczego ty masz się spowiadać z głupiej masturbacji, przecież religia jest dla ludzi którzy mają poważny błąd w umyśle od Matrixa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wyspowiadać się z grzechu masturbacji - poniżające, ale być w piekle to potworne. Ciebie dotyczy ten drugi przypadek, ale od Ciebie zależy czy to zmienisz. Z dwojga złego lepiej się przełamać i powiedzieć. Najlepiej jak pójdziesz do zupełnie nieznajomego księdza i wybierzesz konfesjonał w którym jest stu procentowe zasłonięcie twarzy. Nie będzie wtedy zupełnie wiedział z kim ma do czynienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wyspowiadać to możesz się wyspowiadać, ale czy żałujesz? Szczerze? Czy to tylko pusta formułka odklepana bo tak uczyli od małego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie mozna użyć jakiegoś innego słowa na to? Po prostu chyba spalę się ze wstydzu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem czy żałuję, wiem, że już nie chcę tego robić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tam się na tym nie znam, ostatni raz u spowiedzi byłem chyba w 3 klasie podstawówki. A zamierzasz zaprzestać tej straszliwej praktyki czy wyspowiadasz się i dalej będziesz robić swoje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powiem tak. Nie ma w tym niczego nagannego. To jest wręcz naturalne. Tylko kościół sprawia że ludzie mają wyrzuty sumienia z tego powodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Idiotka. Zaakceptuj ze czlowiek jest istota seksualna i nie daj sie wpedzic w idiotyczns manipulacje koscielna i wymuszanie poczucia winy. Po co ten masichizm, rany boskie? Grzech? Jedzenie i sranie to tez grzech?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Aby spowiedź była ważna musisz księdzu w ten sposób przedstawić swoje grzechy by on to zrozumiał. Bo jak powiesz niejasno to nie będzie wiedział o co chodzi i tym samym spowiedź nie będzie ważna. Wiem, ze jest to trudne, ale możliwe do wykonania. Pomódl się do Boga o odwagę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dlaczego Salomon żył w rozpuście i nie musiał się spowiadać? Dlaczego przed Jezusem i długo po Jezusie nie było czegoś takiego jak spowiedź?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a w trakcie mszy jest formułka "spowiadam się bogu wszechmogącemu i wam bracia i siostry że bardzo zgrzeszyłam" dlaczego to nie wystarcza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość24
Myślisz ze powiedzenie temu ksiedzowi który wali kapucna tak samo jak ty coś zmieni? Jęśli tak to źle z tobą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Aby spowiedź była ważna musisz księdzu w ten sposób przedstawić swoje grzechy by on to zrozumiał. Bo jak powiesz niejasno to nie będzie wiedział o co chodzi i tym samym spowiedź nie będzie ważna. Wiem, ze jest to trudne, ale możliwe do wykonania. Pomódl się do Boga o odwagę. x Najlepiej mu zademonstruj, będzie zachwycony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A kto powiedział w ogóle, że masturbacja to grzech. P****ało im się przecież. Onan nie chciał zapłodnić baby i spuszczał się zamiast w nią na klepisko, czyli stosował stosunek przerywany. Chodzi o to, że babę swoją w ch robił. I to jest grzech. Oszukiwanie swojej kobiety. Gdzie tu mowa o samogwałcie? Gdzie Rzym, gdzie Krym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Podoba mi sie ta ostatnia wypowiedź :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przecież masturbując się zaglądasz do raju przez dziurkę od klucza ....czy to takie złe...nikogo nie boli, nikogo nie zdradzasz, spędzasz miło czas .....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×