Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Dziewczyna chce mnie omotac

Polecane posty

Gość gość

Witam. Mam taki problem, bo przez przypadek moja dziewczyna, z ktora jestem ponad rok zostawila otwarte okienko czatu i pisala do swojej kolezanki "Prosze, powiedz mi, jak mam go omotac, bo nie mam juz pomyslu" i to dalo mi do myslenia. Omotac? Kojarzy mi sie to z wyrachowanien, manipulacja a nie z normalnym uczuciem :( W sumie dobrze nam sie uklada, a po tym jak to zobaczylem czuje sie... dziwnie. Jakbym byl jakims pieskiem do wytresowania. Co w ogole mozna rozumiec pod pojeciem omotac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziergam prezerwatywy na drutach :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wyrwałeś z kontekstu, poderwać osiołku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak brzmiala ta wiadomosc :P Poderwac po roku zwiazku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marina34
Moze kogoś to zainteresuję. Wylicytowałam telewizor za 169zł. Strona jest nowa dlatego mało osob licytuję. Po dwóch dniach od zakończenia licytacji był kurier (przesyłka darmowa) Warto wykupić kredyty i wziąć udział w licytacjach,żeby wygrać np.laptopa czy telewizor. http://tanieaukcje.com/p/6724e89a965911e491220025907bb422

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
o przepraszam. A Ty pokazujesz jej że Ci na niej zależy? Może ona nie widzi tego i chce Cię sprowokować do większej ekspresji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość M jak miłość Górnik
zostaw ją bab jest wiele na świecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wydaje mi sie, ze tak. Moja dziewczyna to taka przytulanka. Uwielbia okazywanie uczuc w kazdy sposob, wiec bardzo czesto ja caluje, przytulam. Oczywiscie kupuje kwiatki, chodzimy do kina, ostatnio bylismy na lyzwach, przedwczoraj w restauracji. Moim zdaniem jest dobrze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
niekoniecznie zmanipulowac . Raczej odebralabym : chcialabym , by mnie kochal na zaboj , bym byla promykiem na niebie , jedna jedyna -ta wysniona :-P Tak to jest jak weszy sie za plecami i nadinterpretacja gotowa :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale kobiety są wyrozumiałe. Jakby on napisał do kumpla jak "jak ją omotać" to byłaby spina i teksty "rzuć go , rzuć frajera, p**********y typ"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A moze nie chodzilo wcale o Ciebie? Nie brzmi to jakby pisala o kims z kim jest ponad rok. Jesli juz to ktos nowy jej sie spodobal i chce go omotac/poderwac/wyrwac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I ty możesz tam być Jak dobrze, gdy Kogoś obok siebie masz Zatopieni we mgle Miłości mgle Lekko otuleni tylko w letni wiatr Letni wiatr – delikatny jak muśnięcie warg U – ło, u – ło, o,o W letni czas – zwariowana miłość kwitnie w nas U – ło, u – ło, u – ło, o – ye ,e

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
o solidarnosc jajnikow przemowila przez dziewczynki;-) Omotac oznacza omotac, okrecic wokol palca. Jestem kobieta, kiedys bylam mloda dziewczyna i znam ten schemat. Kazda chce zeby facet umieral z milosci dla niej bo dziewczeta maja tak, ze zawsze im tej milosci malo i malo i malo i malo a jak maja juz nadmiar tej milosci to odbija im sie czkawka i dawkuja oszczednie facetowi swoja milosc ale jednoczesnie nie pozwalaja zeby sie taki odkochal bo nie bedzie jej to w smak. Inaczej mowiac: kobietka ma byc szefem - sprytnym jak lisica - a facet jej piesiem ktory na jej widok merda ogonkiem. Kobietka ma nadawac ton i wyznaczac kierunek tego zwiazku, facet musi kobietke w tylek calowac i czczcic niczym boginie bo jest ona kobieta a facet.. phi tam! Przygladaj sie autorze i obserwuj - bez popadania w przesade - ale radze ci nie daj sie omotac ani kontrolowac. Gdy staniesz sie ciepla kluska znudzisz sie lasce bo bedzie jej sie marzyl szalony i dziki macho. Ludzie maja wpisany w umysl jakis mechanizm wiecznego niezadowolenia. W zwiazku ma byc po rowno a nie tak ze jedno wciaz tylko bierze i bierze ale od siebie nie chce dawac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chodzi o mnie, bo wczesniejsza wiadomosc od tej kolezanki to "Jak tam z G." :P Zreszta, akurat jej bym nie podejrzewal za krecenie za plecami. Widujemy sie codziennie, mamy staly kontakt SMSowy, spimy codziennie razem. No ale kto tam wie ;) Co do tego kochania na zaboj, kiedys cos tam mowila - chcialbym, zebys za mna latal, zebym czula sie bardziej potrzebna, wiec moze o to jej chodzi. W kazdym razie, zle sie poczulem po przeczytaniu czegos takiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maggie szalona
niekoniecznie zmanipulowac . Raczej odebralabym : chcialabym , by mnie kochal na zaboj , bym byla promykiem na niebie , jedna jedyna -ta wysniona xxx te, ciebie ponioslo chyba albo za duzo romansidel sie naczytalas. Nie ma czegos takiego jak niebianska milosc czy tez kochanie na zaboj. Owszem uczucia moga byc bardzo intensywne ale juz nie idealizujmy. Wszystko ma swoj poczatek i koniec. A na intensywnosc tych uczuc nie ma facet wplywu. Facet moze miec uczucie do kobiety, moze mu zalezec ale nie moze zadecydowac o natezeniu tego uczucia. A juz glupota jest oczekiwac od kogokolwiek zeby wywyzszali nas pod niebiosa. Miedzy dwojgiem ludzi jest chemia, namietnosc, czulosc i to jest to co ciagnie ludzi ku sobie. Do tego dochodza projekcje umyslu, pragnienia, roszczenia. Wszystko to piekne jest ale zawiera w sobie pierwiastek negatywny - manipulowanie, wzbudzanie poczucia winy, strach, zazdrosc, niepewnosc: odwzajemnia moje uczucie czy nie? Tak jakby nieodwzajemnione uczucie mialo polozyc sie cieniem na calym naszym zyciu - przerabialam to:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co wy wiecie w takim razie o milosci ????? Milosc to dusza i oczy pelne gwiazd , to melodia w uszach , a w sercu ukrop .Nie potrzeba chleba , wody wystarczy czasem kropla rosy . Co wy wiecie o zakochaniu? Dla milosci ludzie skacza z mostow , ryja w korze drzew , tatuuja cialo , tylko by napisac imie . A kochani -milosc to szalenstwo .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co do tego kochania na zaboj, kiedys cos tam mowila - chcialbym, zebys za mna latal, zebym czula sie bardziej potrzebna xxxxxx no widzisz tu sie sprawdza moja teoria o tym, ze kobiety cierpia na niedosyt milosci i zawsze bedzie im malo. To troche chore.. Nikt tak naprawde nie potrzebuje potwierdzen, ze ma byc bardziej potrzebny. Twoja laska czuje sie chyba jakos wewnetrznie wybrakowana, niepelna moze w ten sposob chce poprawic sobie poczucie wlasnej wartosci, nakarmic swoje ego. To nie ma z miloscia nic wspolnego. Okazujesz jej czulosc, jestes tez dobrym przyjacielem a ona chce zebys bardziej za nia latal. No litosci! Bo w glowie uroila sobie, ze tak powinna wygladac milosc idealna. To sa kocopoly zaczerpniete z romantycznych lektur w ktorych zarliwy kochanek placze wespol ze swoja ukochana, zabija dla niej smoki, serenady spiewa i nie odstepuje od niej na krok, na rekach nosi a na koncu wbija sobie sztylet w serce bo jego milosc jest tak wielka ze nie moze z tym zyc. Dzizes..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13.50 dokładnie."Na twarzy mróz a w sercu ukrop,gra pozorów,by nie wyjść na kretynkę".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kocha Cie - nie chce Cie stracić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co wy wiecie w takim razie o milosci ????? Milosc to dusza i oczy pelne gwiazd , to melodia w uszach , a w sercu ukrop .Nie potrzeba chleba , wody wystarczy czasem kropla rosy . Co wy wiecie o zakochaniu? Dla milosci ludzie skacza z mostow , ryja w korze drzew , tatuuja cialo , tylko by napisac imie . A kochani -milosc to szalenstwo xxxxxx To o czym piszesz to stan zakochania w najwyzszym apogeum. Ale z miloscia nie ma nic wspolnego. Milosc nie ma nic wspolnego ze skakaniem z mostow i podcinaniem zyl. Samobojstwo popelnia sie z nadmiaru cierpienia i nie ma w tym nic romantycznego ani pieknego, wez daj spokoj i nie promuj nawet czegos takiego. Slusznie napisalas tylko jedno - szalenstwo. To silne skumulowanie obsesyjnych pragnien, ktorych spelnienie staje sie kwestia zycia lub smierci. Jak mozna wogole cholubic cos takiego i uwzac za piekne? Te nawiedzajace umysl obsesyjne mysli i ciagle powtarzane "potrzebuje cie, nie moge zyc bez ciebie, jestes sensem mojego istnienia" itd. Naprawde uwazasz ze takie uzaleznienie jest czyms pieknym? Wiesz tez kiedys w taka milosc wierzylam i nazywalam to miloscia bo kojarzylo mi si to tylko z tym pomiedzy kobieta i mezczyzna. To sie zaczelo zmieniac gdy zaczelam obserwiowac siebie i swoje mysli i moj poglad w tej kwestii sie zmienil. Milosc jest wtedy gdy czlowiek kocha swiat i ludzi i wszystkim zyczy dobrze. Poczulam taka milosc i to najprawdziwsza milosc jakiej kiedykolwiek doswiadczylam - wtedy nie tylko jej doswiadczasz ale stajesz sie nia. Do tego rozplywasz sie w nicosci i stajesz jednoscia z kazdym i ze wszystkim. Nie ma w tym osadow ani pragnien a wszelkie "ziemskie" problemy usuwaja sie na dalszy plan. Zachodzi w tobie wielka zmiana i wtedy wiesz jak bardzo rozni sie ten stan od wszystkiego czego doswiadczalo sie do tej pory. Mozesz odczuwac taka milosc i wcale za nikim nie tesknic, nikogo nie potrzebowac bo nie myslisz wtedy o potrzebach wlasnego ego. Kochasz tak samo siebie i innych. To cudowne uczucie. Rozumiem jednak o czym pisesz bo bylam na tym etapie. Pisalam wiersze bo cierpialam z powodu zakochania, tesknilam i wylewalam lzy. O matko ale czasy to byly;-) Istna telenowela ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kocha Cie - nie chce Cie stracić xxxxxxx no i znowu. Przeczytaj to jeszcze raz i zrozum. "Kocha cie i nie chce cie stracic" Naprawde nie dostrzegacie tego absurdu? Kochac i odczuwac lek przed strata. Czy w taka tylko milosc wierzycie? Owo "kochanie" przepelnione jest lekiem, tak jakby lek byl nieodlaczna czescia tej milosci ktora tak wychwalacie. Nie neguje waszych wierzen ale zachecam do spojrzenia na to z tej strony. Dlaczego tak duzo leku i niepewnosci towarzysza tej "milosci? Jezeli odpowiecie "no bo gdy sie kocha to chcialoby sie z tym kims byc i nie stracic go itp" Nie o to jednak pytam. Pytam o zrodlo leku, takie wewnetrzne, ktore tkwi glebiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zależy jej kochaj ją
Hej czy Ty wiesz, że mam Cię na oku Hej czy Ty wiesz co czeka Cię Hej czy Ty wiesz kochanie za chwilę Spotka Cię cud to będę ja Hej czy Ty wiesz, że mam Cię na oku Hej czy Ty wiesz dziś złapię Cię Hej czy Ty wiesz kochanie za chwilę Spotka Cię cud to będę ja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lek przed odrzuceniem? To subiektywnie i obiektywnie bardzo atrakcyjna kobieta. Mysle, ze nie mialaby problemu ze znalezieniem sobie kogos innego. Ale jednak woli mnie ;) Bardzo podoba mi sie post z 13:35, rzeczowy i mysle, ze trafia w sedno. Jedyny pozytyw, jaki teraz widze to - przynajmniej nie jestem jej obojetny, zalezy jej na mnie, skoro robi takie (dziecinne) akcje. Ja ja kocham i nie bawie sie w zadne gierki... @13:54 - ja wiem, ze kobiety tego potrzebuja, ale moja to widocznie jakis specjalny przypadek, bo ona oczekuje tego typu deklaracji wlasciwie non stop. Stad tez (jak sie nie widzimy, a jest to baaardzo rzadko) ciagle klepiemy smsy, siedzimy na skype, cale dnie spedzamy ze soba i oczywiscie musze jej bardzo czesto mowic, ze ja kocham. Ona najwidoczniej tego bardzo potrzebuje. Na razie nie wnikam, ale to nie wzielo sie znikad. Moze w domu nie miala najlepiej, chociaz jest z "dobrej" rodziny. Na poczatku mielismy z tym problem, bo jestem raczej malo wylewna osoba, ale doszedlem do wniosku, ze skoro tego oczekuje, to jej to dam. Moja dziewczyna ma wiele wad, ale mimo wszystko, jestem w niej zakochany i nie chcialbym byc z inna (poki co), tylko wlasnie zabolalo mnie takie podejscie :( Omotac, pffff

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To subiektywnie i obiektywnie bardzo atrakcyjna kobieta. Mysle, ze nie mialaby problemu ze znalezieniem sobie kogos innego. vv Szansy na co? Ze przyslowiowo o******** nastepnemu? Ilu miala takich co sie jej oswiadczyli i chcieli zalozyc z nia rodzine. Jestes jedyny ? Bo to sie liczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×