kondycja w ciazy przemyslenia

Koncze 36 tydz ciazy, mam 2,5 letnie dziecko, przytylam niecale 12 kg i po prostu czuje sie jak slon. Ciagle mam zadyszke, jak wniose 3 kg siatke z zakupami na 4 pietro to mam taka zadyszke jakbym przebiegla maraton, mimo ze kilka razy odpoczywam. Rano ledwo wstane juz jestem zmeczona, mam wysokietetno. Szok, nie wiem jak dotrwam do poczatku lutego. Zastanawiam sie tylko jak funkcjonuja kobiety, ktore w ciazy tyja po 20, 25 kg, bo przeciez tez takie sa... czy one tylko leza pod koniec?

Nie dbalas o kondycje to teraz masz. W cuazy trzeba codzuennie sie ruszac, cwiczyc a nie ospoczywac. Porod jest takim wysilkiem jak przebiegniecie bez ustanku 40km. Eidzialas kiedys maratonczyka ktory lezal przez kilka miesiecy a potem pobiegl w maratonie?! Bezmyslni tylko tak robia, do porodu trzeba sie przygotowac aby szybko i sprawnie urodzic. Skoro wolisz oszczedzac miesnie teraz to potem nie narzekaj ze ci ciezko i ze twoj porod trwal 20godzin...

A czy ja sie oszczedzalam cala ciaze? Gdzies tak pisalam ? Pozatym jakbym tylko lezala w lozku to chyba mialabym wiecej niz 12 kg na plusie. Pracowalam do 7 miesiaca, opiekuje sie dwulatkiem, przed ciaza chodzilam na fitness 1, 2 razy w tyg. Co do samego porodu to bede miala cc, wiec sie tak o mnie jie martw. Zastanawiam sie tylko jak ciezko musi byc kobietom, ktore tyja po 25, 30 kg, bo przeciez musza to caly czas na sobie nosic, ten nadbagaz kg.

zadyszka jest normalna w ciąży,macica uciska na przepone i szybciej sie meczysz,mam to samo jestem w 33 tygodniu ciąży i zle mi sie oddycha,szybko sie mecze,nie raz nie moge zrobic głębokiego oddechu bo czuje ucisk:/