Seks i masturbacja w samochodzie

Robicie takie rzeczy w samochodzie, jeśli tak to napiszcie co dokładnie jak często w jakich miejscach był samochód, w jakim wieku to zrobiłyście, czy zostałyście na tym przyłapane albo wy przyłapałyście kogoś na tym w samochodzie. Jestem tego ciekawa ponieważ dzisiaj na parkingu pod moim blokiem w samochodzie masturbowała się jakaś dziewczyna, wycierałam parapet i wtedy zauważyłam jak siedzi dziewczyna na przednim siedzeniu i pieści sobie piersi, poleciałam po lornetkę i wtedy dokładnie widziałam że ma rozpięte spodnie i rękę między nogami, była to młoda dziewczyna chyba nastolatka. Jeśli chodzi o mnie to mam 22 lata i jeszcze nie miałam okazji robić tego w samochodzie.

Nie jestem tego w stanie zliczyć ile razy widziałem sex w aucie. Dużo jeżdżę po lasach i parkingach leśnych. Jak widzę auto w ustronnym miejscu to chowam rower i podchodzę nieraz udało mi się zobaczyć całą akcję. W dzień tylko auta na obcych numerach po zmroku wszystkie. Gdy jest ciemno też dużo można zobaczyć przeważnie gra radio które daje dużo światła. Bardzo mnie to kręci

Zdarza się że ktoś przyłapie ale zwykle jest bardziej speszony niż Ci ludzie w aucie. Mniej wygodniej niż w łóżku ale no, czasami nie ma innej opcji ;) polecam

A ja zawsze jak jadę autem do pracy i po pracy to ściągam spodenki do kolan i masuję pałeczkę. Podjeżdżam pod autobusy i jak siedzi jakaś pani to pokazuję jej mojego stojącego przyjaciela zabawiając się nim jednocześnie. Najlepsze akcje są zawsze w korkach albo stojąc na światłach przy autobusie. :D

Oczywiscie moj pierwszy seks byl w samochodzie. Stare dobre czasy mialam wtedy 17 lat a chlopak 19. No czasami z mezem to robimy np w ostatnie wakacje.

ja 21 ona 18 obciagala mi podczas imprezy w moim aucie. taka klasyka. ale mam jej zdjecia, ktos chetny na wymiane real byłych ?

podczas imprezy w aucie??????

G L U P I P I E D E S T A L

Spędziłem w aucie mnóstwo miłych chwil :)

Masturbowałam się w samochodzie na parkingu pod sklepem czekając na rodziców.

W samochodzie (mercedesie) straciłam dziewictwo...było cudownie!!!Ostatnio kochałam się w samochodzie miesiąc temu z moim kochankiem,było tak,że nie mogłam chodzic przez godzinę,ale to był bus (i znowu mercedes)wiec kocyk i heja!!! Ogólnie jest tak,że auto kojarzy się z adrenaliną, mimo niewygody i tak jest lepiej niż pod kołderką i pamięta się dłużej a nawet na całe życie...

A podnieca Was masturbacja w samochodzie z włączonym silnikiem? Ja zauważyłam że podnieca mnie jak masturbuje się w samochodzie i jednoczenie wciskam pedał gazu... To jest aaah :) Caroline.

jako nastolatka robiłam to częściej w samochodzie niż w domu

Mam 37 lat i jestem mężatką, robiłam to wiele razy w samochodzie, seks i masturbowałam się sama jak i przy mężu a on kierował.

Ja ras ****ałem się w samochodzie w fordzie,narpiew zaczeło sie od lodzika na przednim siedzeniu a skończyło się na analu na masce.W garażu.

Pamiętam raz jedną akcję z takim mocno napalonym kolesiem. Zaczęliśmy w aucie (całowanie, macanki, później na niego wskoczyłam), a skończyliśmy tak, że posuwał mnie na masce. Pamiętam że byłą piękna pełnia księżyca wtedy :D

http://www.euforia24.eu/pl/p/Masturbator-Zolo-Original-Cup-Podstawowy/11841

Singielka lat 20. Kilka razy masturbowałam się na tylnym siedzeniu samochodu moich rodziców jak jeździliśmy w weekendy na wieś. To było super ale już dawno temu.

Masturbacja nie ale seks był kilka razy w aucie. Standardowo w lesie :D Czasem tylko lodzik, czasem ujeżdżanie na przednim lub tylnym siedzeniu. Raz na tyle jak byliśmy, parter siedzi wygodnie, ja na nim, poruszam sie dość szybko, on z moim cyckiem w zębach i widzę przez tylnia szybę jakiegoś gościa z psem na spacerze. Nic nie powiedziałam,******my sie dalej, wzrok mój wlepiony w nieznajomego, gapil sie tak dobrych pare minut :D chyba sie podniecił bo nie był w stanie ruszyć sie z miejsca, w koncu poszedł, nie czekał aż żeśmy skończyli ;)

Mam 30l i masturbuje się kiedy tylko mam ochotę i gdzie przypadnie na różnych parkingach a ostatnio pod supermarketami bo tam najwięcej kobiet się kręci a tylko one mnie tak do tego pociągają;)

Zdarza mi się masturbować w aucie, czasem jak jadę i mijam jakąś fajną laskę, to zatrzymuję się i masuję ale raczej dyskretnie, czasem też na parkingu pod marketem. Raz też zdarzyło mi się w autobusie, siedziałem na końcu, a przede mną kobieta, wyjąłem węża i poszło. Kręci mnie raczej widok ładnej kobiety, jej pupy w obcisłych leginsach, jeansach lub spódnicy niż bycie zauważonym.