Bóle w podbrzuszu

Witam Dziewczyny! Piszę do Was, ponieważ coś mnie niepokoi... Od razu zaznaczam, że skontaktuję się ze swoim lekarzem w poniedziałek, ale do tego czasu chcę poznać Wasze doświadczenia. Jestem obecnie w 11 tygodniu ciąży. Od kilku dni odczuwam kłucia i bóle, raz z jednego, raz z drugiego boku podbrzusza, a czasem centralnie. Czy moja macica już teraz może być tak bolesna, że sprawia takie problemy? Powiem, że ból nie jest jakiś mega silny, ale jest na tyle mocny, że mnie momentami niepokoi. Jak pochodzę, zmienię pozycję, albo wezmę No-spę, ból przechodzi. Czy też tak miałyście na tym etapie ciąży? Wiem, że w różnych etapach mogą być różne dolegliwości :) Czasem boli mnie też krzyż, ale lekarz mi wyjaśnił, że mam tyłozgięcie, więc może mnie boleć. Dziękuję za wszystkie odpowiedzi

Witaj :) Tez mam termin na lipiec i tez jestem w 11tc :). Objawy mam identyczne jak ty :). Te boczne bole to rozciaganie wiezadel mnie potrafia czasem tak bolec ze u hu hu :) Ale mam tak od kiedy w sumie wiem ze jestem w ciazy. Juz mnie nawet przestały martwic te bole :) I traktuje je jako pozytywny objaw. Oczywiscie jak sie niepokoisz to dzwon :).

Dzieczyny, a kiedy zauważyłyście pierwsze objawy?

Ja nie mam żadnych objawów, prócz teraz tych bólów brzucha :) dowiedziałam się po teście z krwi, jak nie przychodził i nie przychodziła miesiączka. Potem lekarz potwierdził :)

ja juz wiedzialam przed okrsem kieedy nie pojawil sie stadardowy bol piersi, temp pod pacha mialam ciagle ponad 37 czasem az 37.5 choc nie bylam chora i bolaly mnie jajniki :). a na kiedy masz termin? ja 25 lipiec. a 27 mam imieniny moze będzie piekny prezent :)

a braku objawow ci zazdroszcze... ja ciagle mialam mdlosci, wymiotowalam pare razy, piersi po terminie @ tak bardzo bolaly.... ehh... teraz jest juz duzo lepiej. choc pare dni temu zwymiotowalam ale nie meczylam sie jak wczesniej. mam tylko wrazenie ze piersi bola coraz bardziej :( i sa coraz wieksze.. a na maly biust nigdy nie narzekalam.. wrecz przeciwnie zawsze byly wielkie. az sie boje co to bedzie...

Mam termin na 26 lipca :) w dniu urodzin mojego męża ;) może zrobię mu jedyny w swoim rodzaju prezent jak wyjdzie w terminie :) a te Twoje bóle są bardzo dokuczliwe? Moje tylko czasami są takie bolesne, ale że są od kilku dni i nie miałam ich wcześniej to się niepokoję :) jedną ciążę straciłam (nie pojawiło się w ogóle serduszko), więc teraz mogę być przewrażliwiona :) ale byle do przodu! Niech nasze Maleństwa zdrowo rosną!

Co do piersi... Nie bolały mnie wcale, mój mąż nieco ubolewa, bo rozmiar się w ogóle nie zmienił ;)

Ja tez po jednym poronieniu. I tez schizuj***ardzo czesto. Np teraz jak poszlam sie umyc to na bieliznie byla nitka zoltego kleistego sluzu. I juz zaczynam to analizowac... Co z tego ze leje sie ze mnie bialy sluz albo wdnisty, jedna nitka juz mnie zaniepokoila, ale walcze z tym :). Co to boli to porowuje je do zakwasow ale tak jak mowisz zmiana pozycji pomaga, nawet tabletek nie biore :). Kiedy mialas ostatnie usg? Ja 23 grudnia (9 tc) a nastepne 22 stycznia. Stresuje sie...

Ja ostatnie USG miałam 22.12 :) termin następny mam na 21.01 :) też się stresuję, nie mam praktycznie żadnych objawów, tylko teraz te całkiem silne czasami bóle podbrzusza, więc trudno mi określić jak tam z Maleństwem :) powiedz mi czy tym Twoim bólom towarzyszy czasem jakby napięcie podbrzusza jak się dotykasz, czy nie?

Haha no idziemy doslownie leb w leb. Hmm ciezko mi powiedziec bo ja na okraglo mam rewolucje z tym brzuchem.. Wieczne wzdecia itd.. Wiec rzadko kiedy moj brzuch jest miekki. Ale ogolnie wydaje mi sie ze moze troche sie napina ale ciepla reka wystarczy zeby sie uspokoil ;). mi sie wydaje ze to wszystko miesci sie w normie, w koncu teraz taka rewolucja sie tam wyprawia ze tak naprawde nie jestesmy chyba w stanie sobie tego wyobrazic :) A macica musi sie powiekszac, rozciagac. A jak duze bylo twoje dziecko? Moje mialo 22mm :) I nawet sie tam poruszalo :). Taki krasnoludek smieszny :)

Jak byłam w grudniu to USG pokazywało mi 8 tydzień 5 dzień. Maleństwo miało wtedy 2,07mm :) tak więc naprawdę idziemy prawie łeb w łeb, jestem kilka dni do tyłu :) będę trzymać kciuki za nas obie i za nasze Maleństwa :) musi być wszystko dobrze :)

Pewnie ze bedzie dobrze. Pamietaj ze natura stworzyla nas do rodzenia dzieci a nie na odwrot :). Odezwij sie czasami, szczegolnie po usg :D

Ty też się odezwij po USG w tym wątku :) odezwę się jak będę po wizycie. :) 3majcie się zdrowo!

hej! i jak tam po usg? u mnie wszystko ok :) dziecko ma 67mm i jak na zlosc spalo...chyba bo sie nie ruszalo. moja mama sie smiala ze juz pierwsza cecha po niej - spanie z rekoma do gory heh. ale troche sie zaczelo poruszac jak lekarz brzuch mi pougniatal :). bedzie spioch po mamusi :)czekam na wiesci :):)

U mnie też dobrze :) moje Małe miało 5,9 cm :) wszystko w normie, zgodnie z terminami i w ogóle :) to u mnie dla odmiany tak Maleństwo podskakiwało, prostowało się, machało rączkami, że praktycznie nie szło posłuchać bicia serduszka :) następna wizyta 23 lutego :)

no tym razem się okazało, że termin będzie późniejszy niż 26 lipca :p byłam 3 razy u ginekologa, za pierwszym razem 31 lipca, potem 26, a teraz 2 sierpnia, ale jak to stwierdził lekarz wszystko w terminie ;) teraz na badaniu wyszedł 12 tydzień i 3 dzień :)

cześć, mam pytanie. ja tez jestem po jednym poronieniu i od czasu do czasu odczuwam takie jakby pulsowanie na środku podbrzusza, nawet czuje je pod dłonią, nie wiem o co chodzi i czemu tak się dzieje? Ja jestem dopiero na początku bo to dopiero 6tc

ja tez nastepne usg 23 lutego :D. boskie to nasze zgranie sie terminami :). gosc- stawiam na tetnice brzuszna ;) tez na nia trafiam czesto