czy wchodzicie czasem na zaadoptuj faceta..?

jeśli tak kogo stamtąd lubicie, a kogo nie i dlaczego??

świat się kończy,konsumpcjonizm XXI wieku normalnie,jak można drugiego człowieka traktować jak towar?i to dotyczy obu płci,żenua.

nikt mnie tam nie chciał adoptować, jakaś ściema

to tylko taki wymysł twórców,by zaciekawić ta stroną, tak naprawdę to całe adaptowanie to tylko pic na wodę, normalnie rozmawiasz z innymi jak na każdym innym portalu, też gościu trochę dystansu do siebie , nikt tam nikogo nie traktuje jak towar

o tym portalu,na necie,wiadomości24/:". Mężczyzna jest tu przedstawiony jako towar, który z łatwością można wrzucić do swojego koszyka. Mężczyźni w naszej redakcji zawołali „SEKSIZM”, ale dopóki w Internecie istniały jedynie portale i rankingi z kobietami, nie widzieli w tym nic złego. Odnosiły się one do wizji i postawy patriarchalnej, w której ofiarami dyskryminacji jest płeć żeńska. Czyżby miałaby to być rekompensata za dotychczasowe traktowanie ciała kobiet jako „mięsa” i powierzchni reklamowej? Na stronie mamy coś w rodzaju katalogu, mężczyźni są pogrupowani według kategorii. Pakerzy, okularnicy czy nawet produkty regionalne – to jeszcze nie jest cała oferta. Przygotowane są także specjalne promocje – „Przy zakupie wąsatego - brodacz w prezencie”, „Tydzień promocji na wąsika”, „Specjalna promocja dużych miękkich przytulanek”. Mężczyznom można także przypinać etykietki zgodne z ich zdolnościami czy atrybutami np. kucharz, masażysta czy dobry samochód, ładne mieszkanie. Dla wybrednych przygotowano specjalny dział „spod lady”. W trakcie rejestracji musimy wybrać czy jesteśmy klientkami czy produktem. Pojawia się także coś jak kolejka – jak czytamy na stronie: „Kolejka obejmuje Użytkowników płci męskiej i polega na chwilowym zawieszeniu ich dostępu do Usług oferowanych na Stronie”. Celem serwisu jest zagwarantowanie „przyjaznej atmosfery, poczucia bezpieczeństwa i łatwość użytkowania” – to najważniejsze trzy założenia Zaadoptuj faceta. Zagwarantowana jest obsługa wysokiej jakości i karta zaufania. Dochodzi tu także do odwrócenia ról – to kobieta ma władzę i robi pierwszy krok. To ona przygląda się roznegliżowanym ciałom i sporządza rankingi. Feminizm przez lata dążył do równości prawnej, społecznej i politycznej kobiet – mamy więc równość- kobiety doczekały się portalu na którym mogą wybrać mężczyznę. Jednak czy ten „supermarket” nie jest upadkiem wartości i obiciem się o dno. Brak takowych stron pokazywał kobiety w dobrym świetle jako niesprzyjających przejawom skomercjalizowanej kultury jakim jest utowarowienie ciała .."