Kolęda to dojenie ludu przez czarnych milionerów którzy niewiele maja z Bogiem

do czynienia.Złodzieje i manipulatorzy Watykańska okupacja Polski. Okupacja ta wyraża się m.in tym, że sejm ani prezydent RP nie ma żadnego wpływu na obsadę stanowisk w KRK. Jak mówił Franciszek, każdy ksiądz i biskup jest obywatelem Watykanu i tylko tej władzy podlega. Dr. prawa z UW P. Borecki od wielu lat wskazuje polakom, że KRK jako jedyna instytucja w Polsce nie ma obowiązku prowadzenia ksiąg handlowych, czyli państwo polskie nie ma żadnej na mocy konkordatu możliwości zweryfikowania finansów KRK. Ostatnio nawet NIK się przestraszył i zrezygnował z kontroli finansów KRK odnośnie dofinansowania z UE i rozliczenia zgodnie z dyrektywami UE. Przez 20 lat działalności komisji majątkowej w ręce (własność okupanta watykańskiego) przeszło ziemie, nieruchomości, warte ponad 500 mld zł. Biskup Nycz w marcu br. przekazał, że KRK w 2013 z samej tacy z mszy z niedziel z kościół w Polsce zebrał 6mld (miliardów zł) z czego 25% zostało przelane do banku Watykan na utrzymanie papieża i jego świty i to beż żadnego podatku w tym również VAT. Państwo Polskie wydaje z budżetu do 11 mld zł na dofinansowanie instytucji watykańskich (zwanych potocznie katolickich). Lepiej okrada KRK nasz kraj jak kiedy komuniści !

Jestem katoliczką ale nie cierpię kolędy. Każdy ma prawo do wyboru i jeśli chcę przyjąć księdza to dzwonie do kancelarii kościola i umawiam wizytę. Jeśli mam ochotę dać datek na kościół to wrzucam pieniądze do skarbony kościoła i nikt nie musi mi zapisywać w księgach kościelnych ile dałam. Chodzenie po kolędzie to przezytek staroświecki. Zaglądanie komuś w życie i sprawdzanie jak żyję., albo jeszcze uświadamianie co robię źle. Każdy dorosły człowiek wie co robi i ponosi odpowiedzialność za swoje czyny. Pan Jezus też na pewno nie zgadza się z poczynaniami kapłanów. W biblii jest zapisane "jestem tam gdzie wy jsteście" i nie pisze że trzeba budować świątynie za grube pieniądze. Smutne jest to że starzy ludzie nie mają pieniędzy na życie a ostatnie grosze oddają na kościól. Ciekawe czy jak umrą to ksiądz pochowa ich za darmo. Raczej nie, a jesli już gdzieś pod płotem na cmentarzu komunalnym pochowa ich miasto za pieniądze podatników, Jestem wierząca ale to co robią księża z wiarą to przechodzi ludzkie pojęcie. Dlatego uważam tak a nie inaczej.

prosiłam kiedyś na koeldzie ks i pomoc , nia mam pracy mam chore mamę to ks powiedzaił szczęść boże i odszedł .Byłam załamana Mysle ze jak prosiłam o pomoc to w tym roku nie przyjedzie

Doszedłem do wniosku, że żeby znaleźć Jahwe, po prostu trzeba zejść ze skalanej drogi... Nie jestem katolikiem, ale nie mam nic przeciw chodzeniu po kolędzie. Odbieram to, jako element poświątecznej rozrywki...

14:05 - Ja słyszałem o innej historii. Kobieta powiedziała księdzu, że nie ma kasy, ma męża w więzieniu, nie mówiła, że oczekuje jakiejkolwiek pomocy. Ksiądz kazał wybrać którąś z brzegu kopertę. W środku było 600 zł...

Niemożliwe... to na pewno był ksiądz?

Tę historię opowiadał mi ktoś, kto usłyszał ją bezpośrednio od kobiety, o której mowa.... Aha gość, który mi ją opowiadał to zaprzysięgły ateista i były funkcjonariusz SB... Żeby nie było, że usłyszałem to od jakiegoś mohera...

patafian :D wiele ludzi prosi o pomoc i jej od tych czarnuchów nie otrzymuje ,bo ci powie że to nie instytucja charytatywna ,moj znajomy te prosił bo mieszka sam z dziadkami i nie ma na szkołę i tak mu odpowiedział

przyjdzie taki obcy facet i wypytuje o nasze życie !? co chodzi? To nie my powiniśmy pytac o finanse kościoła,my go utrzymujemy a mafia tajemnice z tego robi , to jest parodia.Co obchodzi takiego frajera nasze zycie ?Głupio koperte wziac nie pytajac o nic ,tak.Pytaja o wszystko co ich najbardziej interesuje , nawet o wewnętrzne spr firm :D

Ja odkąd mam nowego proboszcza to juz nie przyjmuje go po kolędzie bo w kolko wola kasę. Obecnie grodzi kościół którego nie wybudował i tez prosi o ofiary mimo iż istalil ze pierwsza niedziela miesiąca to taca gospodarcza i nigdy nie zebral mniej niz 4 tys!

do widzenia, polskie pedofile mafiozi postkomunistyczne dalej wnosza swoje czary mary ,Bog kasy nie potrebuje tylko tre świniaki

nie ma obowiązku przyjmowania księdza po kolędzie i dawania mu pieniędzy, nie chcesz, nie zapraszaj i nie gadaj obłudniku jeden z drugim. Udajecie wierzących i pobożnych, przyjmujecie księdza, a później plotkujecie. Ksiądz musi utrzymać kościół i sam musi z czegoś żyć, więc jeśli ktoś jest parafianinem, to powinien czuć się zobowiązany do łożenia na utrzymanie kościoła i księdza, a wy chcielibyście, żeby to wam jeszcze rozdawał pieniądze.

zamyka drzwi i prosze nie przepalic dzwonka