Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Nie kocham dziewczyny, ale nie mogę z nią zerwać

Polecane posty

Gość gość

Jesteśmy razem już od 6 lat, od 2 mieszkamy razem. Niestety sytuacja wygląda tak, że pracuję u jej ojca. Mieszkamy razem w jej byłym mieszkaniu - jej rodzice wybudowali dom, przez jakis czas wynajmowali to mieszkanie, a teraz my w nim mieszkamy. Czyli zrywając z nią strasiłbym wszstko. Nie mam zbyt wielu oszczednosci, oboje mamy po 27 lat i nie mam wyboru - musze w tym tkwic. Tesc mnie lubi, rzadko krytykuje o ogolnie bardzo pomaga. Ale kurcze, wszystko sie wypalilo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ona chce za ciebie wyjść?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziwna sytuacja, przewaznie takie rzeczy pisza dziewczyny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zalezy jej coraz bardziej na slubie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak jej zalezy to spróbuj się w niej zakochać na nowo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To tak nie idzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To jesteś bracie uziemiony :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Milosc nie jest zalezna od naszej woli, tych uczuc nie da sie kontrolowac ani podejmowac decyzji o ich zaistnieniu. Rozumiem twoje rozterki autorze. Za duzo jest tu zaleznosci i wiele masz do stracenia - praca, mieszkanie. Pusc wodze wyobrazni i poudawaj przed soba coby bylo gdyby to twoja dziewczyna chciala z toba zerwac - najprawdopodobniej stracilbys to wszystko tak czy siak. Albo gdybys jej nigdy nie poznal - tez musialbys jakos sobie poradzic. Uzalezniasz teraz wszystko od sytuacji materialnej ale w zyciu zawsze moze wydarzyc sie cos co moze wplynac na ta sytuacje - forma twojego tescia moze zbamkrutowac, twoja dziewczyna bedzie chciala sprzedac mieszkanie itd. Jestes mlodym czlowiekiem i byc moze cos innego czeka na ciebie, mo0ze cos innego pisane jest twojej dziewczynie. Bycie razem w dlugoletnim zwiazku nie oznacza, ze mamy obowiazek tkwic przy tym samym partnerze do konca zycia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mialo byc: firma twoje tescia moze zbaknkrutowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co tu duzo pisac, jestes wyrachowany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
haha, a mówi się ze kobiety to materialistki... jesteś zwykłą męską kurwą i oszustem, autorze! mam nadzieję że twoja dziewczyna dowie się jak ja okłamujesz i cie wypierdoli! jesteś ciotą, a nie facetem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Idzie idzie, ino się trzeba uprzeć. Chociaż przyznam, że ja bym nie chciała takiego lamusa :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×