Czy to normalne, że nienawidze kobiet ?

Przeciętna kobieta nigdy tak naprawde nie zajmie sie np. rozwojem duchowym, bo przy kobiecym umyśle (czyli chaotycznym, złożonym) jest to niemożliwe. Kobieta predzej czy później ulega temu co dyktuje jej ego (nawet zwykła mimika czy gest wyklucza je z kregu osób zainteresowanych rozwojem) a to tylko namiatka tego jak bardzo pograżone są w swoim chorym, skomplikowanym acz schematycznym ego. To wszystko sprawia ze przecietna kobieta nie panuje nad sobą, nie może, bo taka jej natura, oczywiście może być silna i niezależna, próbować swych sił np. w medytacji/ jodze, ale jak wspomniałem nie przeskoczy cech typowych dla kobiet czyli wiecznego oceniania innych, odrzucania, hipokryzji, mylenia głosu ego z intuicją, nie pozwalania partnerowi po ludzku, jak człowiek dojść do siebie, lecz wymuszając zdolności jasnowidzenia od niego. Przecietna kobieta leci do sklepu po dziesiatą z kolei torebke mimo że wcale jej nie potrzebuje, ale umysł tak jej podpowiedział. Przeciętna kobieta może w tej chwili poczuć- jak one to nazywają "intuicyjnie"- że np. jestem gejem (co nie jest prawdą) , ale taka su.ka nie podda swoich mysli watpliwościom lecz po prostu uzna to za prawdę objawioną. Przeciętną kobietę trzeba czytać, nie można z nią porozmawiać jak z człowiekiem, lecz najpierw należy studiować, praktykować relacje z nimi. Przeciętna kobieta odrzuci, gdy niechcacy palniesz coś nie tak wiec kolejny wymóg to stwarza - trzeba być robocopem zważajacym na to co sie mówi, bo na łzy, smutek czy palniecie coś głupiego nie mozna sobie pozwolić przy tych su.kach. Przeciętna kobieta powie "nie" myśląc tak (su.ko tępa!). Przecietna kobieta będzie zachwucać sie swoim bachorem którego urodziła po maratonach seksualnych z jakims nieumytym facetem , i poświecajac całą uwage dziecku, jednocześnie kpiąc z mężczyzn którzy sami zachowują się troche niedojrzale. Osobiście staram sie być rozsądny i mówić wprost czego oczekuję od drugiej strony w związku, ale to jest po prostu..jakby to powiedizec.. sztuczne. Fałszywe. Ryzykowne. Bo mimo że z kolegami potrafie sie dogadywać, ponieważ ich umysł pozwala na swobodna dyskusje i nie ocenia aż tak, to o tyle z kobietami/kobietą jest to zwyczajnie nie do osiagniecia. No chyba, ze chcę wyrwać jakąs panienke trafiajac w jej czułe punkty przez cała rozmowe , czyli żartując, zblizajac sie, bedac sztucznie pewnym siebie, używajac jakichs technik... ale bez tego wszystkiego. Tego wymuszanego przez nie luzu i metod podrywu, NIE MAM NIC. Po prostu. "Zdobycie " kobiety niestety wiaże sie zawsze z fałszem, bo trzbea udawac, odkrecic konkretne kurki, nie można być w pełni soba, np. choc to absurdem sie wyda to nie można przyjść w kapciach do restauracji. Nie można przyjść nieogolonym czy w ubrudzonej koszuli, bo dzi.weczka od razu cie ocenia (jej ego w sensie ocenia ), a jak juz wyzej wspomniałem facetowi byłoby to totalnie obojetne, no moze gdyby laska miała tłuste włosy i cala była odpychajaca to i by go odrzuciło, ale podchodzac do kobiet one dostrzegaja kazdy najmniejszy detal i wykluczaja (UWAGA!)nawet gdy PIERWSZE słowa, dosłownie pierwsze, nie beda wygladac po ich myśli, gdy facet wiem, że umiałby przeskoczyc swoje przekonania i kontynuowac rozmowe, nawet jak pierwsze 2 czy kilkanascie sekund nie były idealne, a wrecz tragiczne. Kobieta tego nie umie. Właściwie to od dawna tak mam, ze czuję niecheć do nich..do innych.. chciałbym poznać normalną kobietę, ale jak ur******aja sie w nich te kobiece mechanizmy to mnie aż ściska w brzuchu..macie jakas rade dla mnie? Czy w ogóle moja walka o to by w koncu moc poznać ZWYCZAJNĄ kobiete, która NIE OCENIA, nie ma oczekiwań i akceptuje cokolwiek bym nie powiedział czy zrobił ma sens ? bez podszywów, ja sie tu nie wypowiadam wiecej ale prosze o opinie.

widac, że masz pojęcie tylko o jednym typie kobiet zaś z normalną nigdy nie gadałeś i raczej nie porozmawiasz :D

nie, to nie jest normalne. To nazywa się "ból dupy". Jakiś niedomyślny idiota, jeszcze twierdzący, że rzeczy powinno się kupować tylko wtedy kiedy ich potrzebujesz i "umysł podpowiada". :D

"widac, że masz pojęcie tylko o jednym typie kobiet zaś z normalną nigdy nie gadałeś i raczej nie porozmawiasz smiech.gif" zgaduję, że jesteś kobietą, bo Twoje słowa brzmią typowo kobieco. Wiesz o tym, że nie masz wyboru i tak naprawde nie Ty myslisz tylko umysł podpowiada c masz pomyśleć? Kobiety obrażą się albo nie beda odzywać przez powód który tylko subiektywnie jest powodem, bo obiektywnie znaczy nic wiecej jak wymysł ksieżniczki która tupiąc nogą nie zachowuje sie wcale oryginalnej niż te miliardy jej podobnych stworzeń

docztałam do końca i palnęłam się w łeb. albo facet jest głupi, ale bardziej to prowo.

Tak to normalne, 90% Polakow to mizogini. Miescisz się w normie, wszystko ok,wyluzuj

"docztałam do końca i palnęłam się w łeb." gdybym stanał przed Tobą i zaczał opowiadać (to zupełny przykład, żebyście mnie lepiej zrozumiały) o grach komputerowych - od razu byś mnie odrzuciła. Jak każda kobieta. Nie zastanawiajac sie w ogóle, że nastepne 5 minut rozmowy mogłyby zaowocować czymś więcej...bo kto to wie. może taki koles rozprawiajacy o pierdołach tylko udaje "nudziarza" a tak naprawde skrywa w sobie poczucie humoru i otwartość? Tego nikt nie sprawdzi, bo zawsze wszystkie co do joty zachowujecie sie identycznie....czyt. ulegacie umysłowym nakazom, umysł każe wam odwrócić sie na pięcie lub strzelić focha to tak robicie bez zastanowienia. macie zbyt złożone te mechanizmy działania psychiki. Można sie ich nauczyć, ja to akceptuję, ale dlaczego mam akceptować WYMÓG uczenia sie was, czytania was itp ? wolałbyum lecieć na spontanie, czuć sie jak w domu, a nie udawać , żartowac na siłę. Przyjść i usiąść przy was bez słowa, milcząc całą randke nie mogę. Bo wasz kobiecy umysł mnie odrzuci i opuścicie restauracje. Tak działacie i to jest irytujace.

Przeciętna Polka to katołka, żyje miedzy pieklema niebem. Po prostu kościół jej nawciskal ze seks jest brudny i ze trzeba do seksu udawać zakochanie. Dlatego nie odróżnia ego od intuicji

ty po prostu jestes zakompleksiony jak chuj i nie wychodzi ci z kobietami, więc zwalasz winę na nie - ŻE TO ONE oceniają, mają oczekiwania i krytykują to, co wyjdzie z twoich ust - jakbyś miał chociaż mierne pojęcie o psychologii, wiedziałbyś, że KAŻDY tak robi, TY RÓWNIEŻ, tylko niektórzy z tym przesadzają, owszem, ale na pewno nie przeciętna kobieta :D ale to prowo, więc nie ma sensu komentować.

nie to typ faceta który nigdy nie miał dziewczyny bo ma kompleksy w dodatku pewnie parę ładnych dziuń go odrzuciło więc się obraził na maksa robi focha i pisze takie bzdury że nienawidzi bab bo chce wyjść na inteligenta kiedyś spotkałam podobnego typa UWAGA! bo to też taki chwyt na podryw jest taki typ mówi że kobiety są złe i chce żebyś mu udowodniła że się myli i przygarnęła go :D niektórzy faceci są mocno rąbnięci

mamusi zapytaj

No jak rozmowę z obcą kobietą zaczynasz od gier komputerowych to się nie dziw, że nikt nie chcę następnych pięciu minut spędzić słuchając pieprzenia jakiegoś świra. Następnym razem się najpierw przedstaw ;)

mi umysł podpowiada, że wszystko z tobą spoko. tak trzymaj.

Bo to p*****lniete szmaty. Powiem ci ze oczekują psychiatrycznej analizy a same niczego nie potrafią przeanalizować. To są pacjentki które szukaja prostej terapii ginekologiczne.

Na świecie jest tylu ludzi, a ktoś ma czekać aż ty łaskawie pokażesz swoje wartościowe wnętrze i poczucie humoru? Szkoda czasu na takich dziwolągów jak jest tylu interesujących mężczyzn którzy nie zaczynają rozmowy od d**y strony pokazując się w jak najgorszym świetle.

ja jestem kobietą gram w gry i rozmowa o nich jest całkiem fajna :)

ja nienawidzę facetów. próbuję porozmawiać z nimi o mojej hodowli rozwietlitek, a umysł nakazuje im odejść bez słowa i nie dać mi dokończyć, a kto wie, może pantofelki i okrzemki by go już porwały? może w głębi duszy jestem rozrywkowa i inteligentna? ale nie, oni nigdy się tego nie dowiedzą. tak bardzo są ograniczeni przez swój umysł.

MASA facetów mnie odrzuciła tylko dlatego, że byłam zamknięta w sobie na 1 spotkaniu

Bo gry są fajne, ale nie jak wyskakuje jakiś wypłosz i zanim się dobrze przedstawi to zaczyna opowiadać o grach. Mój chłopak uwielbia gry, potrafi mi tłumaczyć całe rozgrywki, ale nie od tego zaczął rozmowę na pierwszej randce.

Ten siusiak coś pisał że kobieta nie może przestać oceniać? ? :) A ten siuraczek co właśnie wygrazmolił ? Siusiaczku, ta wstawka o gejostwie nie jest przypadkowa. Piszesz że chcesz kobiety akceptującej cię bez zająknięcia i wszystko to co powiesz lub uważasz - no choćby to co napisałeś. Pieprznij ty się chłopaku w głowę i z dala od kobiet

uwaga, cytat z pierwszej wypowiedzi autora: Czy w ogóle moja walka o to by w koncu moc poznać ZWYCZAJNĄ kobiete, która NIE OCENIA, nie ma oczekiwań i akceptuje cokolwiek bym nie powiedział czy zrobił ma sens ? i wszystko jasne. laska bez poglądów, upodobań, ambicji, ślepo potakująca i zachwycona. może pora zacząć umawiać się z amebą.

JEŻELI ktoś przychodzi na spotkanie w brudnym ubraniu, to to świadczy o BRAKU szacunku do drugiej osoby, niezależnie od płci, to tak jakbyś na rozmowę kwalifikacyjną przyszedł brudny.. no chyba, że opowiesz historyjkę, że 10 minut temu jadłeś hot doga i ci się wywalił na koszulę, takie coś jest zrozumiałe PRZECZYSZ sam sobie, bo mówisz, że laska nie powinna zwracać uwagi na brudną koszulę, a sam mówisz, że nie powinna mieć tłustych włosów Przecietna kobieta będzie zachwucać sie swoim bachorem którego urodziła po maratonach seksualnych z jakims nieumytym facetem a ten tekst mówi o TOBIE WSZYSTKO. Tu cię boli :D :D ale mam pocieszenie! sam nie lubisz się myć, więc może dziunia kiedyś pomyli cię z pięknym alfonsem i uda Ci się wsadzić?

podejrzewam że to jest ten człek mhttp://f.kafeteria.pl/temat/czy-jestem-seksowny-zdjecie-p_6120573 wyzywają go od gejów.. a on w 1 poście się na to żali.

co za ćwok

Normalne? Mizgonizm jest ułomnością psychiczną. Często jego podłożem jest choroba psychiczna, lęki i fobie, więc z dużym prawdopodobieństwem można założyć, że to nie jest normalne.

Nienawidzisz? I co z tego? Aleś się rozgdakała. Ko ko ko Trzymaj się od nas z daleka frajerze niemyty a suką to ty jesteś niedorobiony psycholku

Po prostu jesteś pedałem i o co tyle gadania?

Ja jestem kobietą i zgadzam się w 100% z autorem tego wpisu. Również nienawidzę kobiet, ich zachowanie jest wręcz odpychające. Na szczęście mnie to nie dotyczy. Mam nadzieję że znajdziesz kogoś w miarę normalnego.

To zupełnie normalne i kompletnie uzasadnione

Chłopie to zwykle szmaty pustaki ! Ja bym większość wywiozl do Arabii saudyjskiej lub Jemenu to by się k***y dowiedziały jakie mają prawa !