Zachowanie mojego meza

Jestesmy razem już 8 lat mamy 2 corki, jesteśmy/byliśmy szczęśliwym malzenstwem- maz zarabial a ja zajmowałam się domem. Od zawsze chciałam wykonywać pewien zawod ( mundurowy) ;) teraz mam okazje go wykonywać :) I jestem przeszczelwia czuje jak wstapilo we mnie zycie i nowa energia ale to co wyprawia mój maz to przechodzi ludzkie pojecie. Od zawsze starczało nam kasy na styk wiec od jakiegoś roku maz wspominal zebym poszukala sobie pracy a teraz takie cyrki odstawia. Mowi, ze wymyślam, ze oszalalm, ze powinnam znalesc "normalna " prace, wyśmiewa się kiedy oglądamy z dziecmi tv i maz mowi "Ooo patrzcie kiedyś wasza mama będzie xxxxxx" I sie smieje- uważa, ze mi się nie uda. Zaznmaczam, ze jest to prestiozy zawod i nie wiem czy maz mi zazdrości czy o co chodzi. Jak myslciie?

podnosze

Wygląda na to, że nie radzi sobie z tą sytuacją, a dlaczego trudno powiedzieć. Może podświadomie zazdrościć, bo to męskie zawody. A może boi się o Ciebie, o ile wiąże się to z ryzykiem i tak chce Ciebie zniechęcić. W każdym razie oswoi się, spełniaj marzenia ;-)

Przyzwyczail sie, ze siedzisz w domu i jestes od niego zalezna... Poza tym u mundurowych rozne patologie sie dzieja, wiec pewnie sie boi czy ty czegos nie nawywijasz... Pewnie widzi co kolezanki w pracy robia...

Co to jest "prestiozy zawod"? Bo jezeli prestizowy to pomylilas pojecia, mundurowka to obciach a nie prestiz. Maz ma racje ale powinien ci to racjonalnie wyjasnic. Chyba, ze wie, ze i tak nie trafi do ciebie....

Mundurowy zapewne policjantka,strażak? Moze wojsko? Myślę ze twoj chlop sie boi ze będziesz bardziej męska od niego( oczywiscie nie w sensie fizycznym), ze koledzy będą sie smiac ze zonka jakas tam zalozmy policjantka a on zwykly gogus,ewentualnie jeszcze wybralas niebezpieczny zawod i on die boi o ciebie.

a jaki to konkretnie zawód ? bo ja też pracuje w mundurowce i moj mąż też, więc problemów mi nie robi :) i w dodatku w tej pracy się poznaliśmy. Nie robi mi nawet problemów jak zostaje na nocnej służbie z facetem

Marzenia marzeniami, a rzeczywistosc moze okazac sie inna, do mundurowki i testy psychologiczne i sprawnosciowe trzeba przejsc. Jestes na to gotowa po 2 porodach i latac siedzenia w domu?

nie oceniajcie autorki czy się nadaje czy nie bo nie znacie jej i nie wiecie czy się nadaje. jeżlei ona chce to robić i czuje że sie nadaje to nikt nie powinnien tego podważać. dla mnie to chore że nawet nie możesz zdecydować co chcesz robić. masakra. nie dawaj się tak.mąż może doradzać, coś podpowiedzieć, wspierać ale nie się nabijać i zabronić :o no ludzie co z wami.