Jestem gejem i twierdzę, że kobiety to sucze jak ich malo

1. Kobieta zawsze musi sie nad wszystkim rozdrabniać 2. Jest leniwa i wymaga, żeby facet na nią łożył 3. Histeryzuje 4. Zawsze coś podejrzewa 5. Ciągle ględzi 6. Jak jest w związku to przestaje dbać o siebie i jest nieapetyczna 7. robi mi konkurencje niektórym facetom 8. Chce aby zawsze ją chwalić i komplementować 24/7 9. Często sama nie wie czego chce

gej i analfabeta...

Wiesz to od żonatych kolegów? Bo chyba nie z autopsji?

Słowo dzi/wka powinno być oficjalnym synonimem słowa "kobieta"

Zapomniałem dodać, że plują jadem gdzie popadnie. Niestety ale wiem to z autopsji.. Nie chciałbys tego przeżyć.

A skąd ty wiesz jak się zachowuje kobieta w związku skoro niby jesteś gejem ?

Wątpię,że ktoś Cię zmusił do bycia z kobietą.

Bo stałem się gejem od 2ch lat, wcześniej kręciły mnie kobiety, ale w związkach mnie bardzo zawodziły.. Facet to jest konkret przynajmniej i bez tych wad co wymieniłem w 1szym poście.

taki z ciebie gej jak ze mnie gwiazda rocka.. wszyscy geje, których znam lubią towarzystwo kobiet i mają mnóstwo kolezanek; mój kolega z podstawówki zawsze przesiadywał z dziewczynkami na trzepaku i czuł sie jak ryba w wodzie w tym towarzystwie i tak ma do dzisiaj[z pominięciem trzepaka]. twój mizoginizm i frustracja są typowe dla hetero odrzucanego przez kobiety i bez szans na takową- mnóstwo takich na tym forum..

ja gejem nie jestem .. Mój stosunek do kobiet jest różny niektóre szanuje innych nie ..

Po prostu nie moge zdzierżyć, że kobiety mi zabierają facetów. Miałem kiedys przyjaciółkę i kiedy opowiedziałem jej o zakochaniu to od razu związała się z tym facetem i obrobiła mi tyłek na całe miasto.

Z kobietami mi nie wyszło to stałem się gejem? A z facetami Ci wychodzi? Bo jak z rybkami Ci nie wyjdzie (zoofilia) to pozostanie Ci tylko orientacja aseksualna. Btw - nie zauważyłeś, że poszczególne egzemplarze męskie i damskie różnią się od siebie i nie da się ich wpakować do jednego worka?