planowana cesarka

Mam pytanie do kobiet ktore mialy planowana cesarke z jakiegos powodu. Ja jestem w 34tc i moja mala sie nie przekrecila i jesli za dwa tygodnie na kontroli sie nie przekreci bedziemy umawiac sie na cesarke i chcialabym sie dowiedziec jak to wyglada tak naprawde. Czy dlugo do siebie dochodzilyscie i czy to prawda ze jesli cesarka jest planowana to ciecie jest inne w sensie ze lepiej dopracowane lagodniejsze i lepsze wogole czy to prawda czy nie koniecznie? Bede wdzieczna za kazda odpowiedz bo sie stresuje

Wybacz, ale Twój problem jest śmieszny. Jak w ogóle możesz się czymś takim martwić? Mnie na przykład bolą pośladki i praktycznie cała pupa mi drętwieje i mrowi już 4 dni i się nie skarżę ;/

Podobno dla dziecka jest zdrowiej jesli cięcie jest jeśli sa skurcze. Ale wiadomo róznie bywa. Zresztą spokojnie dziecko ma jeszcze czas się przekręcic , moja zdążyła a lekarz mówił o cc;-)

Moja siostra miala planowana cc bo miala operowane biodra 4 lata temu i ortopeda nie zgodzil sie by rodzila naturalnie wszytko ja boli nie moze dziecka karmic od razu dopiero dzis jej dadza ja rodzilam naturalnie i dziecko mialam od razu i zaraz jak zszyli krocze moglam karmic , moja siostra mowi ze wolalaby naturalnie a kazdy ma inne odczucia

mnie syn przekrecił sie dokładnie 2 tygodnie przed terminem

Mialam porod nat zakonczony cc dziecko normalnie karmilam piersia, szew prawie niewidoczny. Ja sie nastawilam na porod naturalny na szkole rodzenia nie mowili o cc prawie nic nie wiedzialam co mnie czeka. teraz jestem w 2 ciazy i po moich przejsciach bardziej boje sie porodu naturalnego niz atrakcji po cc

tysiące dzieci rodzi się poprzez cc bez skurczy jak i po skurczach jak i sn.... co będzie to jest loteria bo nikt nie jest taki sam. ja ci powiem jedno co moge napisać z własnego doświadczenia. ciesz się ze bedziesz miała cc. ostatnio wszystkie moje przyjaciółki rodizły, część naturalnie, część cesarki, niektóre akcja porodowa 15 godzin ze skurczami partymi zakończona cesarką i każda, ale to każda co miała cc wybrałaby cc, a każda co sn nie chce wiecej słyszeć o porodzie - w tym ja. jestem w drugiej ciąży i już mam wybrany szpital gdzie będe miała cc.

ja też bede miala cc. To moja pierwsza ciąża. Nie chce mieć traumy po sn, mozliwe ze jeszcze zapragne miec 2 dziecko, jestem w ogóle nieodporna na bol i nawet moj lekarz ktory jest za porodami sn uwaza ze lepiej bedzie jesli bede miala cc. Boje sie tylko tego ze znaeczulenie w trakcie operacji moze przestac dzialac (znam takie przypadki).

Miałam zaplanowane CC. Nie wiem czy cięcie jest łagodniejsze niż w przypadku CC przy skurczach, bo przechodziłam to tylko raz. Bzdurą jest że nie karmi się dziecka. Ja dostałam dziecko jak jeszcze trzymało znieczulenie. Max 30 min po cesarce. Po 6 godzinach kazali wstać pod prysznic. Bolało jak cholera ale da się wytrzymać. Blizna jest malutka i u mnie już prawie nie widoczna (8 m-cy po)

up