pracodawca odrzucil moje cv

Kilka dni temu wyslalam cv do sieci kawiarni S., w kilku kawiarnich szukali pracownikow. Mam doswiadczenie w obsludze klienta w restauracjach i kawiarniach. Mimo tego moja kandydatura zostala na wstepie odrzucona bez podania przyczyny. Czy zeby teraz byc kelnerka czy sprzataczka potrzebne sa znajomosci?

Jeżeli dostali 20 czy 50 cv to olali większość, spojrzeli na pierwsze pięć, cztery spełniały wymagania i wybrali z tych czterech ;)

mial prawo jego biznes

Ja mam wrazenie, ze nawet nie czytali mojego cv. CV wysylalam wieczorem a dzien pozniej rano odpowiedz automatyczna, ze nie przeszlam do dalszego etapu.

przeciez starbucks to jak mcdonald.

up

dziwne, mnie do kfc (a to ten sam właściciel wzięli od razu) poszłam tam tylko na szkolenie i na szczęscie udało mi się zwiać do normalnej pracy. było mi wstyd, ze po studiach skończę w kfc ale wszystko dobrze się skończyło. oni pewnie chcą żeby kanapki klepali magistrzy :D

magistrzy??? Chyba magistrowie :)

hahaha płaczesz z powodu 1 cv...dziewczyno, ja od zeszłych wakacji wysłałam 250 z czego byłam na zaledwie kilku rozmowach z których wypadłam b. dobrze, ale roboty jak nie miałam, tak nie mam, nie dostałam żadnej odp, po czasie jednak już wiem, że siedzą w tych miejscach osoby po znajomości i nic więcej, dlatego w tym roku spadam z tego chorego kraju, bo tu tak tragicznie jeszcze nie było, nareszcie coś zaczyna się dziać pozytywnego w moim życiu i układać na lepsze w tym kierunku :)

następnym razem w cv napisz, że masz tylko szkołę średnią

ja wyslalam wiele cv.. wczesniej mialam prace biurowa.. i gdy nie bylo odzewu zdecydowalam wyslac cv do starbucska

a jak wyglądacie? bo tak szczerze jak się jest brzydkim to trudno o pracę. magistrzy i magistrowie to poprawne formy :)

ja nawet nie mialam rozmowy, dostalam automatyczna olewke

nie uważam się za modelkę, ale dobry makijaż również swoje robi, nie noszę różowo-lalkowo-bazarowych rzeczy, ot po prostu, normalna, schludna i dobrze ubierająca się dziewczyna, wyglądająca na b. inteligentną dziewczynę ponoć, co mnie cieszy ;) Wykształcona, obyta, dobrze wysławiająca się, używająca mózgu i tyle, z resztą co ma do rzeczy wygląd? nie przychodzę do pracy żeby pozować, tylko pracować. Ja jako pracodawca po pierwszej rozmowie byłabym w stanie określić czy ktoś faktycznie myśli o pracy poważnie, czy tylko o leżeniu brzuchem, ale taka już jestem, szybko wyczuwam fałsz i sztuczne zachowanie, ale najważniejsze, nie owijałabym w bawełnę i to całe" zadzwonimy do pani/pana", a ty człowieku czekasz jak na szpilach, śmiechu wart, albo kilka etapów rozmowy czy tzw. dni próbne za frajer...przecież to kpina jest i robienie z ludzi kretynów :/ dlatego nigdy w Polsce lepiej nie będzie, bo jesteśmy jakieś 40-60 lat za zachodem !

pewnie ryj nietwarzowy lub nie wygladasz na latwa do roochania....

no to ktoś Ci wytłumaczył. mieli wystarczająco duzo dobrych kandydatów zanim Twoje CV do nich trafiło. czego w tym nie paniemajesz? co w tym tak skomplikowanego, że do Twojego móżdzka nie dociera? jak tego nie rozumiesz to powoli rozumiem czemu nei możesz znaleźć pracy

taa, pojedź idiotko na zachód i zobacz jak to tam wygląda. bo się wypowiadasz o rzeczach o których nie masz bladego pojęcia

tak, myśmy wymyślili wszyskie standardy a mondry zachód pozwala by pracownik tracił dziennie 5h/8h by wklepać maile 300 osób które wysłały cv i się nie zakwalifikowały. dowiedz się jak wygląda miękki hr i wtedy klep

wiesz jak wyglada miekki hr? powiem ci wchodzi czlowiek z ulicy do DUZEGO biura posrednictwa pracy i slyszy: PROSZE PRZESLAC DOKUMENTY TERAZ NIKT NIE MA CZASU Z PANEM ROZMAWIAC, ODDZWONIMY tak w polsce wyglada miekki hr

Albo mialas za mocne cv inwestuja w kogos czas najchetniej zatrzymaliby taka osobe na dluzej ktos z ambicjami nie zabawi tam dlugo ostatnio tez aplikowalem na jedno stanowisko byly testy rozne wszystko mialem dobrze ale niepotrzebnie powiedzialem ze za taka stawke jak mi proponowali to moge przerobic okres probny a pozniej chce wiecej woedzieli ze ich nie stac i ze dam noge jak stawka nie wzrosnie to po co zawracac sobie glowe koles mi podziekowal po rozmowie i powiedzial ze jak cos to beda dzwonic ;)

Niestety tak wyglada rynek pracy. Nawet jak w 100% spelniamy wymagania, w zdecydowanej wiekszosci nie przechodzimy do dalszego etatu rekrutacji. Niestety. :(

moze wybierali po zdjeciu, glownym kryterium byla aparycja kandydata.

czy wam tez sie psuje kafe?

kobieta ma siedzieć w domu i zajmować sie dziećmi. od pracy zawodowej są mężczyźni. tak było w normalnych czasach.

Do Starbuksa maja ciagle nabor, co moglo im nie odpowiadac? doswiadczenie mam, jestem dyspozycyjna..

up

wiesz co ci powiem? dzis hooy mnie to obchodzi jestrm wyjatkowo spokojnym czlowiekiem ale mniej wiecej do 10 powtorzenia tego samego

To ja powtórzę :) przed tobą prawdopodobnie było kilku kandydatów, zajęli się nimi, a tobą nie zawracali głowy i nawet by nie zauważyli gdybyś miała złote cv albo wpisane, że chętnie popracujesz za darmo. Mówisz, że nabór trwa cały czas, ale w takim razie oni biorą nowe cv, a nie te które przyszły tydzień czy miesiąc temu, bo nie wiedzą czy wciąż jesteś zainteresowana, a skoro tak to nie ma co tracić czasu, biorą nowych na hop-siup i sru i nie pamiętają o maluczkich.

to moze im przypomniec?

w Polsce liczy sie komuna musisz wykombinowac ze twoja mama albo tata byli w PZPR i zostaniesz przyjeta 100%