Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

będzie ciąża czy nie.. w oczekiwanu na wieści

Polecane posty

Gość gość

Witajcie, pozwoliłam sobie napisać tutaj, bo nie mam za bardzo z kim pogadać. Mam 34 lata i 3 letniego synka.. ciąża była okupiona 2 poronieniami a gdy za 3 razem się udało - przez 4 miesiące brałam duphaston i miałam krwawienia i leżałam w szpitalu. Ciąża była dla mnie prawdziwą traumą. Jednak po tych 3 latach zdecydowaliśmy się na 2 dziecko. Staramy się od października i w grudniu (ostatni okres 18 grudnia cykle 28 dniowe) się chyba udało.. chyba, bo po implantacji (22dc) zaczęły boleć i swędzieć mnie sutki- piersi się powiększyły- 24 dc zrobiłam test i wyszła bardzo, bardzo blada kreseczka- następnego dnia test pokazał wyrażniejszą. I w sumie wszystko byłoby ok -gdyby nie to, że piersi przestały mnie 2 dni temu boleć:( niby są pełne ale nie są wrażliwe na dotyk( pamiętam że przy poronieniu też przestały boleć) mierzyłam temperaturę w pochwie codziennie o 4:15 od implantacji zawsze była na poziomie 36,9 - dzisiaj zaspałam i mierzyłam o 5 wyszlo mi najpierw 36,7 ( zmierzyłam bez ruszania się drugi raz i wyszło 36,8)- więc lekka panika, że spada.. pobolewa mnie brzuch więc wzięłam nospe fortę .. wczoraj (26dc) zmierzyłam bhcg i wyszła 70 ( niby 2 tydzień) - chciałam dzisiaj zrobić drugie badanie ale przecież trzeba poczekać 48h więc idę jutro..i boje się dziewczyny.. boję się, że znowu będzie ciąża obumarła.. powiedzcie czy ten mały spadek temp jest już zapowiedzią najgorszego? czy któraś miała tak ze przestały boleć ja piersi i mimo wszystko udało się? dodam, że wstaję dalej na sikanie w nocy i jestem zmęczona - ale nie wiem czy to nie przez ten stres.. Mąż już się na mnie denerwuje.. ale nie umiem się nie martwić;( jutro koło 17 będę miała wyniki bhcg i wtedy to już będzie wiadomo.. tylko ciężko nie myśleć:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiem co czujesz ale do póki nie krwawisz nie panikuj, Twoje nerwy nic nie pomogą a mogą zaszkodzić. Głowa do góry będzie dobrze☺

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiem co czujesz bo tez poronilam kilka razy zanim udalo mi sie zajsc i donosic z pomoca luteiny, poprostu badz dobrej mysli i tak za bardzo nie masz wplywu na to co sie dalej stanie wspomagaj sie nospa, duphastonem i ja mialam jeszcze acard, trzymamy kciuki a kiedy masz termin@

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Smuteczek1981
Właśnie jutro.. Teraz siedzę u lekarza po ten duphaston- stwierdziłam, ze nie będę czekać do jutrzejszych wyników , które tak czy siak zrobie. Ale muszę podpytac lekarza o te moje obawy- moze trochę mnie to uspokoi.. Dzisiaj koło 14 robiłam test jeszcze jeden i widziałam ze druga kreska jest zdecydowanie ciemniejsza niż ta zrobiona rano! To chyba dobrze co? Jak myślicie? Napisze co mi powiedział lekarz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Byłam u lekarza, nie badał mnie bo mowi ze i tak nic nie bedzie widac. Dał mi duphaston i pocieszyl ze piersi wcale nie muszą boleć ciagle- póki nie ma krwawien nie ma sie co martwić- zrobic bete i brać duphaston.. Czuje sie trochę spokojniejsza.. Trochę..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Będzie dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no tak zrobilas wszystko co moglas, bedzie dobrze jaka dawke dupka dostalas ja bralam 3x1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2x1 i wizyta za 2 tygodnie.. Obiecałam sobie, że w drugiej ciazy nie będę sie schizowac -i staram sie.. Póki co piersi nie bolą, ale są pełne.. Jutro nastawie budzik na 4 zeby zrobic pomiar temp o właściwym czasie..zobaczymy.. Byle do jutra do 17-18( jak beda wyniki) tak bym chciała zeby synek miał rodzeństwo jak najszybciej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyny czy lekkie brazowe plamienia w dniu dpodziewanej miesiaczki moxna uznac za okres?? Czy czekac na ten wlasciwy, ktory poki co nie przychodzi. Poradzcie co myslicie prosze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy luteine/duphaston bierze sie na podtrzymanie wczesnej ciazy czy na wywolanie spozniajacej sie miesiaczki mozecie w skrocie wytlumaczyc o co chodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Odnosnie plamien tez tak mislam s tym cyklu tj przez kilka dni delikstne plamienia od tego czasu minal juz tydz i takze okresu brak. Czy to moze byc ciaza? Czy wkrecam sobie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak plamienia masz w dzien @ to zrob test jezeli jestes w ciazy wyjdzie ci pozytyw a duphaston i luteina jest na podtrzymanie ciazy, na wywolanie okresu rowniez poniewz nagle jej odstawienie powoduje nagly spadek hormonu i przychodzi krwawienie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Luteina jest na.wywołanie i podtrzymanie. Jak jest ciąża to ja podtrzyma a jak się nie.zagniezdzi to wywola krwawienie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziekuje kobietki z odp. Musze zatem izc tsk czy owak go ginekologa bo @ wciaz nie mam, test tydz po okresie negatywny. Teraz znowu delikatne brazowe plamienie (po kilku dniach spokoju) i stan podgoraczkowy. Oby to nie jakis "problem" ginekologiczny ale dziekuje serdecznie za porady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziewczyny pamiętajcie o regularnych badaniach ginekologicznych podczas ciąży i o dbaniu o siebie. Dieta i odpowiednie żywienie jest ważne, ale też i sen, odpoczynek i nieprzemęczanie się. Jak byłam w ciąży to chodziłam do gabinetu ginekologicznego http://gabinetginekologicznybialystok.pl/ i na badania i urodziłam zdrowe dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×