Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Vanessaa883

Czy jest tu jakaś kobieta która nie może mieć dzieci

Polecane posty

Gość Vanessaa883

Jak się z tym czujecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość z Pultuska
ja mam dwoje i chwilowo mnie wystarcza :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale z Ciebie swinia po co odpowiadasz w ogole

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ile tablet anty te nie mogace wczesniej polknely?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wyobraź sobie że ja nie połknęłam ani jednej, a mimo to bardzo długo walczyłam z niepłodnością

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A wyobraz sobie ze ja przed pierwzym dzieckiem bralam tabs trzy lata i w ciaze zaszlam w drugim cyklu.Teraz jestem w drugiej ciazy w ktora zaszlam w pierwszym cyklu po 10 latach brania tabletek anty wiec chyba nie tedy droga...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja staram sie 10 lat i nic.Bralam tabletki,raz nawet poronilam,a teraz nic.Kilka razy wprowadzona sperma pipeta przez lekarza,rozne leki i nic.Czuje sie jak gowno,smiec,zero.Do tego tesciowa ktora ciagle dogaduje i uwaza za wybrakowana,maz zaczyna ogladac sie za innymi.Po malu mam dosyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie myślałaś o in vitro lub adopcji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Adopcja odpada bo maz chce swoje dziecko,zostalo in vitro rozmawiamy o nim z lekarzem,ale boje sie ze jak sie nie uda to maz odejdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja nie moge miec dzieci bo choruje na toczen nigdy nie bralam tabletek anty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a jaka jest przyczyna? spróbujcie in vitro, a jeżeli mąż odejdzie to znaczy, że nie był wart tego, żeby mieć z nim dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najgorsze jest to ze nie ma przyczyny,oboje zdrowi,plodni a dzieci brak.Nawet nie wiecie jaki to bol dla kobiety,te ktore moga miec dzieci a usuwaja nie wiedza co robia,oddalabym wszystko za dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja wiem, bo walczyłam prawie 5 lat, też bez żadnej przyczyny, w końcu udało sie przypadkiem, nie poddawaj się, bo nie wykorzystałaś jeszcze wszystkich opcji i dróg!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w zyciu nie chciałabym być z kimś kto może mnie zostawić bo niemogłabym mieć dzieci. zastanów się czy TY chcesz być z takim człowiekiem. przecież jeśliby dziecko urodziło się nie daj boże chore - też by cie zostawił, problemy wychowawcze z dzieckiem - też nie wiadomo jakby się zachował. zastanów się czy on cię kocha i dziecko ma być dopełnieniem tej miłości czy raczej traktuje cie jak inkubator...pozdrawiam gorąco!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a jak zajdziesz to odejdzie bo z dzieckiem ciezko.. co za facet.. Znam przypadki zajscia w ciaze po 4, 5 latach staran i to wtedy gdy kobiety odpuscily. Mi sie udalo po roku gdy bylam pewna ze juz w ciaze nie zajde i nawet nie wiem kiedy zaszlam ale chyba nie w tzw dniach plodnych :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do tej Pani z 16.06--> zmien męza i na pewno szybko zajdziesz w ciążę, człowiek jak się zakocha to od razu wydzielają się inaczej hormony i jest spora szansa na tzw. wpadkę :D A tak to siedzisz z gównem (czyt. Twoim mężem) na tej kupie gnoju to nic dziwnego że czujesz się jak śmiec :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Vannessa883
Założyłam ten temat żeby dowiedzieć się czy jest Wam tak samo ciężko jak mnie.Mam 31 lat i mogę mieć dzieci w sensie biologicznym,ale nie mogę być w ciąży ze względu na różne schorzenia,które mam.Lekarz mi wprost powiedział,że moją ciąże straciłabym najpóźniej około 4 miesiąca.Bo dziecko by się po prostu zgniotło w moim łonie.Jest mi t ym trudniej,że cholernie boję się wpadki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×