wizyta położnej patronazowa

Hej, mam pytanie odnośnie tej wizyty. Podobno odbywaja się one bez zapowiedzi i sa obowiazkowe. Ja zamierzam tuz po urodzeniu zabrac maleństwo na działkę do domku letniskowego, nie będziemy przebywac w miejscu zamieszkania az do jesieni. Co w takim przypadku jeśli pojawi się polozna? Przecież nikt mi nie każe siedziec na tylku w domu. Opiszcie jak te wizyty wygladaly u Was.

Moja położna umawiała się ze mną na konkretny dzień i godzinę. Przecież nikt nie siedzi w domu cały dzień...

Zadzwon i zapytaj do przychodni najlepiej co w zwiazku z tym ze wyjeżdżasz. I tak bedziess musiala za miesiac i za kolejny i za kolejny przyjsc z bobasem do lekarza na wazenie mierzenie i ewentualnie szczepienie wiec 500 km od miejsca zamieszkania nie ma sensu wyjezdzac. A jesli ta dzialka blisko no to moze polozna przyjedzie tam?

Po 21 tyg możesz zadeklarować wybór położnej środowiskowej, która po porodzie przyjdzie do was co najmniej 4 razy na podany przez Ciebie adres ( niekoniecznie domowy) po uprzednim umówieniu się.

Ktos ci bzdur naopowiadał. Wizyty sa dobrowolne. Musisz zapisac dziecko do konkretnej połoznej (wypełnić deklarację w przychodni) i dopiero wtedy przyjdzie:) JAk nie chcesz to nie wypełniasz deklaracji i nie przychodzi. Jedyne co jest w Polsce obowiązkowe to teoretycznie szczepienia, ale jak widać wielu ludzi nie szczepi dzieci i nikt się nie czepia.

Przecież możńa iść do pediarty w pobliżu działki, reżimu siedzenia w domu jeszcze na szczęście nie ma.Zadzwoń, powiedz,ż ewyjeżdzasz i gdzie masz dodełnić wszelkich formalności i jak to załatwić, aby było ok . Ja bym tak zrobiłą, w d***e bym miała siedzenie w domu, skoro mogę być w przyjemnijeszym miejscu .

No dzialka jest 35 km od miasta w którym mieszkam. Nie sadze by polozne jeździły poza miasto. Ja oczywiście jezdzic do lekarza bede, nie stanowi to problemu. Chodzi o to, ze taka polozna ma za zadanie sprawdzić tez warunki mieszkaniowe i co u nas sprawdzi jak wszystko będzie na dzialce, a w domu zywego ducha?

Dzialka jest na wsi, tu pediatra nie ma dobrych opinii wiec wole dojechac do siebie na ewentualne szczepienia itp. Czyli wybierając poradnie i pediatre moge zrezygnować z poloznej?

Gośc z 16.08 ma rację:) U mnie połozna nie była. nawet się zadeklarowałam, miałam się umówić na wizytę z nią telefonicznie, ale już nie było potrzeby i nikt u mnie nie był, w przychodni też nic nie marudzili. Te wizyty nie sa obowiązkowe i nigdy nie były. Żyjemy w wolnym kraju:)

Tak, dokładnie, wybierasz w deklaracji pediatrę, ale nie wybierasz połoznej, bo mówisz że nie potrzebujesz i problem rozwiązany:) Żadna poożna nie przyjdzie za darmo:D musi byc dziecko do niej zapisane, bo inaczej nie dostanie kasy:D

A jednak:-). Super! Nie wydaje mi się zeby te wizyty byly jakos szczególnie potrzebne. Wiec juz się nie martwie. Dzięki

a do mnie połozna przyjechała 2 dni po pwrocie z maleństwem do domu. niezapowiedzianie. I super, ze była, bo wiele spraw wyjasniła, odpowiedziala na wiele pytań, które nasunęły sie własnie po wyjściu ze szpitala

U mnie położna już była na drugi dzień po wyjściu ze szpitala. Była to wizyta niezapowiedziana , ale dla mnie to żaden problem . Przy tej wizycie sporo rozmawialiśmy,parę cennych rad dostałam :) Druga wizyta była za tydzień - oczywiście dzień i godzinę położna ustaliła ze mną na 1 wizycie. Po tej wizycie za tydzień była trzecia i ostatnia wizyta. Położna stwierdziła ze nie ma żadnego "ale" wiec nie będzie mnie "nachodzić " , zostawiła swoją wizytówkę że gdybym chciała się spotkać lub czegoś spytać - mogę spokojnie dzwonić. Ja akurat sobie ceniłam jej wizyty i doświadczenie , ta kobieta jest w moim mieście bardzo ceniona i lubiana. Tak więc jak była potrzeba to raz czy dwa skorzystałam z wizytówki i zostałam miło potraktowana.

Wszystko na temat tej wizyty od strony formalno-prawnej znajdziesz tutaj: http://dumnamama.pl/wizyta-patronazowa/

Felcoia, a gdzie tam masz aspekt prawny? Dziękuję za uswiadomienie ze te "kontrole" nie sa obowiazkowe:-).