Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Minęło 7 lat..a ja

Polecane posty

Gość gość

Jak go widzę to mną 'tak drga' w środku! Jestem już mężatką, jego straciłam przez własną głupotę młodość rządzi się swoimi prawami i tak 'leczyłam' się z niego długo..' kolejni faceci aż w końcu mój mąż ! Ale niestety nigdy nie poczułam czegoś takiego co do niego, tego jedynego, uczyłam się obojętności ..dziś go zobaczyłam i znowu to głupie uczucie ! Chyba nie ma na to lekarstwa do końca życia będę tak musiała walczyć ze sobą!:-( smutne to..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i po co walczyc? twoj maz jakby spotkal swoja dawna milosc to by ja stuknal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cdbelisa
Jeszcze to było dużo prostsze gdyby był zajęty a on jest sam ,wolny :-| jak sobie przypomnę te nasze spotkania nigdy nie doszło do seksu (teraz żałuję) ale i tak było bardzo namiętnie, a nasze pocałunki były takie intensywne, nienasycone.. ..o no właśnie ..to wszystko wraca :-( a przecież nie powinno tak być nie powinnam o tym myśleć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cdbelisa
Jeszcze to było dużo prostsze gdyby był zajęty a on jest sam ,wolny :-| jak sobie przypomnę te nasze spotkania nigdy nie doszło do seksu (teraz żałuję) ale i tak było bardzo namiętnie, a nasze pocałunki były takie intensywne, nienasycone.. ..o no właśnie ..to wszystko wraca :-( a przecież nie powinno tak być nie powinnam o tym myśleć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćooooo
Nie warto żyć przeszłością

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ggośćć
Znajoma sytuacja :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×