Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

polamalismy lozko rodzicow...

Polecane posty

Gość gość

Moi rodzice wyjechali na tydzień i zaprosilam chlopaka, rodzice go znaja i sie zgodzili. Wczoraj mielismy wielka ochote na siebie a ze oglądaliśmy film u moich rodzicow w sypialni (maja duuzy telewizor) to zaczelismy sie tam kochac. Nie powiem bylo dość ostro i prawie na końcu w pewnym momencie uslyszelismy trzask. Dzisiaj to sprawdzilam i jest zlamana deska. Jestem przerażona, nie wiem co mam powiedzieć rodzicom, którzy wracaja jutro. Proszę o rady, jak mam jej to wyjasnic? Mam 19 lat i brak wlasnych funduszy poniewaz sie jeszcze ucze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hahahahahahahahahaahahahahahahaha ! najlepszy temat :D top 10 :P :P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tu nie widzę nic śmiesznego naprawdę sie martwie, kiedy sie leży to trochę czuc takie wglebienie, ja nawet nie mam z czego za to zaplacic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ej powiedz koledze lub komuś moze sasiadowi ,moze uda wam sie to jakos sznurkiem zlaczyc albo cos :D ja kiedys tez polamalam ale drewienka pod materacem , to jak p*****lnelismy na ziemie to az plecy przez miesiac bolaly ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na razie kup pudełko w Ikei albo czymś, wypełnij szczelnie gazetami i podłóż pod tę dechę, jak jest za wysokie, to natnij pudełko nieco na górze, jak za niskie, to dodaj gazet też miałam coś podobnego z moich chłopakiem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Podkladalam pod to różne rzeczy i probowalam wiązać i gdy sie poloze to i tak czuc...jestem zalamana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
powiedz im prawde :) ale zeby w ich lozku hahah :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ty nie masz kasy, ale sama tego łóżka nie połamałaś... chłopak niech poniesie koszty naprawy... w sumie sam powinien zaproponować... d.upa nie chłop

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tez pomyslalam ze d**e masz z faceta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
k****a co za c***a z tego Twojego faceta :D on nawet nie wyszedł z inicjatywa naprawy ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kopnij w doope taka niemotę życiową

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ten twój konkubent to pewnie jakas ofiara w spodniach rurkach :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moj chlopak dzis musial jechac do siebie, aktualnie pracuje nad praca semestralną na studia i nie mam jak sie do niego odezwać. Ja to odkrylam dopiero teraz, nie oceniajcie ludzi skoro ich nie znacie :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Boze... Osobiście polamalam starym gorzej bo deskę nie pod materacem ale to z boku na szczęście mój facet naprawił to, powiedz ze stanelas na luzku bo np. Sprzatalas i chciała z sufitu pajęczynę miotlo sciagnoc i sie zarwalo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i masz na imię Andżelika? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×