Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nie nie i nie

mam nadzieję niedługo to wszystko skończyć

Polecane posty

Gość nie nie i nie

I gadajcie co chcecie ze jak ktoś planuje to nie mówi o tym głośno tylko to robi. A ja nie mam do kogo w świecie realnym gęby otworzyć, a muszę to z siebie wyrzucić, ten ból istnienia. Wszystko w ciemnych barwach. Światełko w tunelu zgasło, jest ciemno, koniec. Niedługo będę gotowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak to zrobisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie rób tego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ma drogi można pospać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie rób tego To prowo nie przejmuj się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie nie i nie
Chcę żeby wszyscy o mnie zapomnieli, jakbym nigdy nie istniała. Muszę to zrobić :( tak bardzo, tak w ch/uj mocno się starałam, tyle je/banych lat :( wszystko na nic :( nie potrafię już żyć :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie nie i nie
To dobrze że myślisz że to prowo, nie chcę żeby się ktokolwiek przejmował bo i tak nie jestem tego warta. Ale muszę to z siebie wyrzucić, przepraszam :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zanim TO zrobisz, nie warto poczekać miesiąc i pobrać leki antyepresyjne? Jak nic się nie zmieni - roga wolna, ale chcociąz sporboj i tak nie masz nic do stracenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I jaki to masz ten ból istnienia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie nie i nie
Brałam już leki. Pomogły, postawiły mnie na nogi, ale nie mogę ich brać długo bo skutki uboczne mało mnie nie zabiły... a to znowu wraca. I tak nie jestem nikomu potrzebna. Odważę się, może nie dziś, nie jutro. Może za miesiąc a może za trzy, ale zrobię to. Ciągle daję sobie szansę, ale już po prostu nie mam siły :( nie mam :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co cie tak przygniotło? co się dzieje? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RADEK 30 LAT KRAKÓW
CHCĘ CI POMÓC, ODEZWIJ SIĘ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×