Czy zawód fryzjera jest waszym zdaniem opłacalny?

Bo jak ja patrze jakie zegarki nosi mój fryzjer albo jakim samochodem jeździ to dochodzę do wniosku, że niezłą kasę musi trzepać :P ale co się dziwić, zwykłe strzyżenie u niego kosztuje 70 zł i trzeba się umawiać minimum trzy tygodnie wcześniej, ale chyba w opinii ludzi jest to zawód mało opłacalny...

Jesli masz swoj salon i dobra renome - to tak wtedy sie oplaca, ale jesli pracujesz u kogos to dostaniesz najnizsza krajowa :)

Niekoniecznie najniższą :) moja kuzynka jest fryzjerką, pracuje w jednym z najpopularniejszych salonów w Krakowie i zarabia blisko 4 tysiące na rękę :) kiedyś pomagałam jej się rozliczać więc wiem :P

moja znajoma też jest fryzjerką wyjechała do Anglii za pracą ale fryzjerka jest z niej kiepska

Powiem tak, jak się jest dobrym w tym co się robi to na pewno tak. Ja chodzę do Vici Clinic do pani Ani. Trudno się do niej dostać, kalendarz ma zapisany. Ludzie sami polecają jak ktoś się sprawdzi. Można czasami jakąś promocję rzucić, to przyciąga klienta :) Np. u p. Ani teraz przy koloryzacji można sobie refleksy zrobić gratis.

Moja koleżanka pracuje u kogos a i tak nie narzeka. Pracy jest dużo i jest ciężka, w salonie zarobi niewiele ponad podstawę. .. ale ma swoje klientki i klientów. Terminarz zapchany po brzegi, praca praktycznie na okrągło. Ale może sobie pozwolić na życie bez większych wyrzeczeń :) spokojnie kolo 3000tys wychodzi na samych prywatnych