tesciowa nazwala psa imieniem mojej corki...

moj andrzej codziennie bzyka pieska z zabki który kosztował 700zł i chyba go wykastruje

kup sobie żmiję i nazwijją imieniem teściowej :D

Rita utyta :D

A jak się nadstawiłam mojemu pieskowi żeby mnie wylizał to wolał tego pieska z żabki

A jak się nadstawiłam mojemu pieskowi żeby mnie wylizał to wolał tego pieska z żabki beksa.gif I wcale mnie to nie dziwi. A wy mówicie, że psy są głupie. Psy są mądre! :D:D

tez widzialam ten temat o lenie, ale zerznela

Ja to dopiero teraz znalazłam. Kurde a ludzie się nabrali

wklej link chce zobaczyc

http://f.kafeteria.pl/temat/ciaza-porod-macierzynstwo-i-wychowanie-dzieci-f_10/kolezanka-sie-obrazila-ze-moj-pies-nazywa-sie-jak-jej-corka-p_6017186 Link do tematu o koleżance

j***aana autorka ;p

Żal mi tylko tych obrończyń autorki. Sama autorka zrobiła z was głupie :D

Myślę, że to daje do pomyślenia o tym iż nie warto od razu rzucać psami po teściowej :D

Przepraszam wieszać psów po teściowej :)

Kupić brzydkiego psa i nazwać go mieniem teściowej.

A ja mam na imię Dorota, prowadzę schronisko i niejeden pies mi juz wylzał, wielkie mi rzeczy.

Straszna tragedia... Lecę przechrzcić moją kocicę Mirę, bo kuzynka tak dziecko nazwała :D A moja mama ani chybi musi zmienić imię jednej z papużek, bo jak to tak: Pola, jak połowa obecnych "żłobkowiczek" :D

ja nazwałem naszą suczkę imieniem byłej kochanki, uwielbiam to słodkie naburmuszenie na twarzy żony jak wołam pieska i zdrabniam to imię;)

ja pierdziele Rita? co za zje....e imie. Podobnie jak dzesiki siki wroniki, ograniczenie umyslowe. Mam wrazeie ze im bardziej zagraniczne imie tym wieksza patologia A co masz do psa? psy sa kochansze od ludzi

Ja nie wiem w czym tutaj jest problem:) Chyba autorko coś za bardzo wymyślasz i bierzesz do siebie. Teściowej podoba się imię Lena, chciała żebyś tak nazwała córkę ale ty nazwałaś Rita. To co że dała album z tym imieniem, miała nadzieję że tak dasz na imię. Ale ty nie dałaś, więc nazwała tak psa i co w tym złego? Doszukujesz się problemu tam gdzie go nie ma. Ona Ci wcale na głowę nie chce wejść, zaproponowała tylko, a że się nie zgodziłaś to trudno. Dlaczego napisałaś w tytule, że teściowa nazwała psa imieniem twojej córki, skoro twoja córka nie nazywa się Lena? Ja nie widzę tutaj problemu, a gdybym spotkała się z taka sytuacją jak ty to bym się po prostu roześmiała i powiedziała do teściowej że widzę, że ma swoja Lenkę z żartem i uśmiechem. A ty tutaj masz jakiś dziwny problem i fochy. Na prawdę ludzie nie wiecie chyba co to są prawdziwe konflikty, okrucieństwa, podłości i złośliwości między ludźmi, że taki problem robicie z bzdury jakiejś.

Dziewczyny/kobiety drogie to jest prowokacja. Autorka zkopiowałą ten temat od kogoś tylko zamiast o koleżance to o teściowej zrobiła. Nikt normalny nie rzuca się na kogoś bo ten dał imię ludzkie dla pupila. A Rita to jest bardziej imię dla zwierzaczka niż dla dziecka.