Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wrednamalami

Zlosc na dziecko.Jak sobie radzic ?

Polecane posty

Gość wrednamalami

Moja corka ma 2 lata.Ogolnie w miare jest spokojna i da sie z nia dojsc do ladu.Ale widze u siebie problem ,ze ciagle de morde jak nie chce jesc ,spac ewentualnie jak juz sobie za duzo pozwala. Duzo tez przeklinam bo to mi pomaga. Kurde nie chce tak robic.Czasami w nerwach wezme ja i szarpne albo dam klapa.Zupelnie sobie nie radze. Nie potrafie kontrolowac swoich emocji,gniewu ,zlosci.A kazde jej marudzenie doprowadza mnie do szalu w szczegolnosci jak nie chce jesc. Mam pytanie do was kobitki jak sobie radzicie ze stresem i zloscia na dziecko ? Juz probowalam metody ze tak ma byc i ze to minie ,ze nie masensu bo to i tak nie dziala jak sie dre albo klepne mala. Ale to mi nic nie pomaga ja dalej sie wk*****am i wrzeszcze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wrednamalami
???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakbym czytała o sobie.... też tak czasem mam z tym że mój prawie pieciolatek jest bardzo nadpobudliwy i ja czasem tego nie wytrzymuje... a jeszcze mam roczną córkę, która też nie zle daje popalić biorąc przykład z brata..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wrednamalami
A jak sobie radzisz ze zloscia ? Ja osobiscie uwazam ,ze za duzo wydzieram sie prawie co dziennie i za duzo uzywam sily .Nie chce byc doskonala.Ale tez nie chce byc tyranem.Sama ze sobanie wytrzymujepotem mam wyrzuty i tak w kolko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uduś gnoja . Co Cie bedzie złościł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wrednamalami
Zastanawiam sie jak podejsc mala zeby jadla owoce i warzywa prawie ich nie je.Ma do tego zaparcia ,ktore wynikaja wlasnie z diety i alergii pokarmowej.Alergeny odstawione.Szalu dostaje jak ona nie chce jesc zadnych owocow.Szlag mnie trafia jak robi cyrki przy kazdym jedzeniu dzis na kolacje zjadla kawalek wedliny plasterek dokladnie i nie ruszyla wiecej nic. Ze sniadaniem to samo.Na caly bozy dzien zjadla tylko obiad.Nie wiem jak ja przekonac. Zaczynam podejrzewac ze ida jej piatki chociaz nic nie widac jeszcze ale grzebie palcami w buzi.Wyrzynaja sie tez trojki a raczej juz je widac.Widac ze mala jest zmeczona. Kurwa ale ja tez.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×