Tematy rozmów moich koleżanek to tylko seks i faceci :(

Mam babski wieczór w piątek i jakoś nie chce mi się na niego iść... Mam 3 koleżanki, z którymi się spotykam, wszystkie to bardzo atrakcyjne dziewczyny, zmieniają chłopaków jak rękawiczki. Ja niestety jestem brzydka i mimo 24 lat na karku nie miałam nigdy faceta. Na każdym z takich babskich wieczorów one rozmawiają o seksie, problemach z chłopakami, a ja tylko się głupio uśmiecham. Skłamałam im kiedyś, jak pytały się mnie czy jestem dziewicą. Powiedziałam, że nie, mimo, że jestem. I teraz nie dają mi żyć, cały czas mnie wypytują, a dobrze ci zrobił? ile ci wsadził? robiłaś loda? Z resztą między sobą też tylko o tym, nawet banana w sklepie zobaczą to od razu temat, ehh i to niby dorosłe dziewczyny..