mam kolege który nie zyje zgodnie z nauka kosciola a mimo to....

jest doktorem nauk teologicznych i wykladowcą czy to nie dziwne?? czy nie powinno sie tego zglosic do kurii gdzies?? znam goscia dobrze i wiem ,ze ma nieslubne dziecko i zyje jak grzesznik a ma doktorat nauk teologicznych. mam czasem takie mysli,żeby to zglosic do jakiejs instytucji koscielnej.

Nie, dziwne jest to że interesujesz się takimi bzdurami.

Przecież teologia to jest g****o - czego tam się uczyć? Na jednej kartce od zeszytu można by opisać podstawy teologii. Punkt 1 - bogów na przestrzeni dziejów wymyślali ludzie i tworzyli im charakterystykę i światy Punk 2 - Matrix otacza nas ale nie wiadomo co to i jak to działa. I co tu jeszcze dodawać? O czym więcej uczyć na teologii bo nie mam pojęcia.

interesuje sie bo wiele teraz piszecie tu o ogórek magdalenie i tez mi sie przypomnialo wlasnie ze ten moj kumpell jest teologiem a zyje jak grzesznik.. magda ogorek tez jest doktorem od kosciola a startuje z partii komnistycznej na prezydenta

Jeżeli jesteś jego kolegą, to idź go napomnij, powiedz mu że źle robi, jeżeli cię nie posłucha, weź ze sobą kogoś kto cie poprze i wyjaśni mu że robi źle. Ty zaraz chciał byś donosić! Ty zawsze wszystko robisz dobrze?

ja znam zakonnika (doktora teologii i matematyki) z konkubina oraz dzieckiem, do tego jest tzw cinkciarzem, handlarzem waluta i zlotem i dorywczo copywriterem pisujacym prace magisterskie i doktorskie w tydzien za kilka tysiecy :p spodziewam sie ze twoj kolega dopiero sie rozkreca ;)

teologia to 4 nauki w jednym: historia kosciola prawo kanoniczne filozofia do tego metafizka 5 jezykow obcych:lacina,greka.hebrajski.angielski niemiecki. psychologia pedagogika wiec na tych studiach jest wielorakosc i to jest ciekawe nawet dla ateistów. znam wiele osób ateistów,ktorzy studiuja teologie aby zniszczyc kosciol od srodka poznac wroga.

Ludzie to bezprecedensowi debile.

Doda tyż skakała a tera ledwo zipie na kręgosłup w życiu tak nieraz jest że okoliczności życia podpuszczają nas niejako by kop w tyłek był bardziej dotkliwy i pouczający i prowokujący pożądaną pokorę .

To jak ktoś studiował archeologię to musi być mumią?